Trzy rabatki adamanny

[gloff]

Witam,niezłą rewolucję przeprowadziliście na działce Cudowne psy macie,czy to gończy austriacki,polski?

[adamanna]

To gończe polskie Fakt że troszkę powojowałam i już mnie łapki swędzą coby jeszcze cos pozmieniać , wiosny czekam jak kania deszczu

[poleska]

Witam . Pierwszy post na tym forum powinnam napisać w wyjątkowym miejscu. Przeczytałam już 2 razy cały wątek. Piękna historia powstawania ogrodu. Bardzo to motywujące. Dobrze, że słońce coraz mocniej świeci, idzie wiosna, można już urealniać ogrodowe plany.
W mojej torbie nasiona lwiej paszczy - będziemy siać

[adamanna]

Oj tak tak ciężko doczekać wiosny , łapki swędzą - już by się chciało coś posiać i posadzić . Z wysiewami jednak czekam do marca , w ubiegłym roku zaczęłam wysiewy już w lutym ale to za wcześnie , roślinki bardzo się wyciągały z braku słonka

[Rozana]

Ja na razie nie myślę o wysiewach. Nie chcę za wcześnie. Mamy czas. A nasion mam duuuużo.

[ASK_anulla]

Jak się potoczyła produkcja frywolitek? Ładne wyszły, nie pomyślałabym, że to Twój debiut. Ja mam dwie lewe ręce do robótek. Szczytem możliwości jest dla mnie uszycie sukienki dla lalki - ręcznie . Bratowa mi robi szydełkowe aniołki na choinkę. Muszę jej podsunąć Twoje zdjęcia, to jeszcze ją naciągnę na frywolitkowe śnieżynki. Ja rozmnażam dla niej rośliny - zdecydowanie lepiej mi to wychodzi.
Z wysiewami się wstrzymuję, ale chyba papryka już niedługo trafi na parapet. Ciekawe, co w tym roku mi potomstwo wysypie.

[witch]

Oj tak tak ciężko doczekać wiosny , łapki swędzą - już by się chciało coś posiać i posadzić . Z wysiewami jednak czekam do marca , w ubiegłym roku zaczęłam wysiewy już w lutym ale to za wcześnie , roślinki bardzo się wyciągały z braku słonka

Ja też rok temu za wcześnie wysiałam więc przystopuję tym razem, ale nie odmówię sobie porządkowania ogrodu już w marcu

[adamanna]

Jak się potoczyła produkcja frywolitek?

Ano całkiem dobrze , kolekcja aniołków wzrosła do 6, powstało też kilka różnych gwiazdeczek, motyl i zając i musze przyznać że podoba mi się ta metoda, choć moje wytwory dalekie są od doskonałości , teraz chciałabym opanować robienie frywolitek czółenkiem ale to jak dla mnie wyższa szkoła jazdy.

Z wysiewami również wstrzymuje się do połowy marca , nie ma co się spieszyć kiedy słonka jak na lekarstwo

[adamanna]

jeszcze tydzień i pojadę zobaczyć co wyłazi z ziemi na działce, M postanowił wrócić na domowe śmieci już się doczekać nie mogę i ciekawość mnie zżera co przetrwało a co trzeba będzie dokupić

A swoja drogą to zaczęłam się coraz bardziej zastanawiać czy jednak nie odkurzyć swojego prawa jazdy, wykupić kilka jazd z instrukrorem, bo przez tej głupi wyjazd eMa strasznie czułam się uziemiona

[Maska]

Aniu zrób to ja nie zrobiłam, czas mija i strasznie brakuje mi samodzielności. Moja córka zaczęła z musu jeździć po 10 latach i teraz z tego musu jest bardzo zadowolona

[Bogumilka]

To mam rozumieć, że posiadasz prawko i nie jeździsz? ....a Ty leniuszku, a masz klapsa mieć i prawko i być uzależnioną od mężusia ja bym teraz bez autka nie potrafiła żyć ale u czyścioszków to rowerkiem pomykam i też jestem zadowolona
Rzeżucha już mi kiełkuje, za niedługo pierwsze zielone wcinać będę

[adamanna]

Ano dobrze zrozumiałaś kochana mam prawko od 30 lat z czego pewnie 25 przeleżało w szufladzie , ale nie specjalnie rozpaczało z tego tytułu , źle mu tam nie jest Ja do tej pory jakoś tez nie narzekałam na bycie pasażerem nawet mi to pasuje, dopiero teraz tak się strasznie uziemiona poczułam . Ale nic to M już wraca

Jak pogoda pozwoli w sobotę pojedziemy oficjalnie rozpocząć sezon ogrodowy 2016
Będą fotki....

[dorcia7]

To tak jak ja prawo jazdy mam od wielu lat,robiłam w szkole średniej i...tylko mam ,ale też nie narzekam M to mój osobisty kierowca ,dzieci też jeżdżą