Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Bogusiu tak się cieszę :heja :heja teraz muszę dla niej szykować miejsce.
Po nawałnicy nie ma śladu, przed plewieniem najpierw biorę grabki i zeschłe opadnięte liście wygrabię. Komary i u nas dają popalić, wieczorkiem nie da się siedzieć na ogrodzie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42160
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko u mnie tez kilka burz przeszło, ale napadało niewiele! teraz nawet mignęło na chwilę słonko ale znowu się chmurzy. Niestety zrobiło się zimno :wink: ale w dzień w Krakowie była straszna duchota. Słodka Pusia do wygłaskania! Czy te kwiatuszki to są asterki? Kiedyś sobie kupiłam, ale na drugi rok ich nie było... a te to bylina?
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu popadało fajnie, na moje piaski jest to jednak za mało. Roślinki dziś stoją ładnie, nawet liście truskawek są na baczność, na najbliższe dni zapowiadają nawrót upałów to takim widokiem krótko się nacieszę.
Nie wiem o które roślinki się pytasz, czy są to te kwitnące na fioletowo, chwilowo zapomniałam ich nazwy, no i teraz sobie przypomniałam ;:124 ich nazwę łacińską ( taki ze mnie geniusz ;:222 ) to erigeron- przymiotno (sprawdziłam szybko w necie). To bylina.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42160
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko u mnie niby glina ale co wykopuje to dalej sucho, woda była tylko po wierzchu ;:222 Dzisiaj już papryki w polu podlewałam. Pewnie musiałoby przez parę nocy padać, że coś głębiej zostało. Z wiesiołkami rosna różowe kwiatki, które i u mnie są. Pewnie od Ciebie a ja wmawiam Marcie że to od niej. Dawałaś nam coś u Marty, może te kwiatki?
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17068
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dużo widzę mamy takich samych roślin i kwiatów.
Ale w innym wydaniu to z przyjemnością je się ogląda :)
Pięknie. Pięknie już tam masz ;:173
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu bo tego deszczu było za mało, jakby co noc padało to byłoby super. A tak wystarczyły dwa dni upalne, do tego dzisiejszy wiatr i wszystko zwiędnięte. Papryki, pomidory podlewam codziennie.
Różowe kwiatki to są właśnie te, które wypatrzyłam w Twoim ogrodzie to Lepnica, na pewno masz je ode mnie, chyba Ci też sadzoneczki kiedyś wysyłałam.

Aniu tak to jest, że nasze ogrody kwitną tym samym kwieciem ;:306 inaczej wykonane zdjęcie, inne ujęcie, światło i kwiatuszek niby ten sam, a jednak inny.
Na razie roślinki podwiędnięte, znowu liczę na deszcz.


Upał okropny od wczoraj, wiatr wszystko wysusza, wstaję wczesnym rankiem i codziennie po 2 godzinki walczę z chwastami. Nie wiem czy uda mi się do przyszłego tygodnia wszystko uporządkować, jeszcze wiele prac przede mną.

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko u Ciebie to już prawdziwa pełnia lata.
Tyle kwiecia, tyle odmian, cudnie teraz jest wszędzie.
Dzwonki skupione teraz zachwycają, uwielbiam je i zawsze mi ich mało.
Wczoraj upał dzisiaj chmury i chłodek....ech lato trwaj jak najdłużej. :wink:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Grażynko dzwonka skupionego mam tylko 1 szt, nie wiem co się stało przecież miałam ogromną kępkę, którą dwa lata temu dzieliłam, sadziłam w dwóch różnych miejscach i tylko ten ze zdjęcia się ostał.
Kwiatów coraz więcej rozkwita, jeszcze jakby popadało, a tak przez dzień wyglądają marnie, rankiem wszystko fajnie stoi, a później jest oklapnięte.
U nas od niedzieli upały, żadna kropla nie spadła z nieba.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17068
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

U mnie tak samo zero deszczu od soboty. A grzeje mocno.
Róże piękne. Lilie już jaki piękny pokaz daja ;:167
No i różne kwitnienia śliczne. Nic podwiednietnego nie widzę. Wszystko śliczne :D
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

I ja pochwalę, bo na moje oko, ogród bardzo ładnie się prezentuje :D

U mnie również bardzo sucho. Zaczęłam zrywać trawnik pod różankę, ale zaniechałam tej pracy, bo nie sposób było wbić widły!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, u mnie nadal straszna susza. A ze w ogrodzie glina, to pielić się nie da, bo chwasty nie wychodzą z korzeniami. Z suszy nic sobie oczywiście nie robią i rosną w najlepsze :roll:
Widzę, że też masz goździki. :lol: Chyba jakaś moda naszła na nie, bo widzę je w wielu forumowych ogrodach. Ale nie ma się czemu dziwić że wracaja do łask. Pięknie i długo kwitną i są praktycznie bezobsługowe :D
Lilie u Ciebie już zaczęły a ja jeszcze czekam. Póki co cieszę się różami :D
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42160
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko miałam też dzwonka skupionego i potem przepadł, potem znowu dostałam i posadziłam w dwóch miejscach jest w jednym i to jedna sztuka :wink: Czy na tym polega skupienie :;230
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Aniu pogoda nas rozgrzewa za bardzo, dziś kolejny dzień upałów nawet pod drzewem siedzieć było ciężko, duchota okropna.
Zdjęcia robiłam rankiem to po nocy roślinki fajnie wyglądają, w południe i późnym popołudniem masakra.
Rano podlewałam co mogłam, a wieczorkiem mąż podłączył pompę i powierzchownie opryskałam listeczki, bo o mocnym podlaniu nie ma mowy. Wody deszczowej w pojemnikach powoli brakuje, a w studni jak zaczęłam brać konewkami to się skończyła.

kropelka witam serdecznie nowego gościa :wit dziękuję za pochwałę ogrodu. Masz rację nic się nie da zrobić, ja mam piaski szybko nagrzewające się i wysychające, łopata, widły wchodzą bez problemu, ale człowiek jest cały szary od kurzu i pyłu.

Wiolu wiem co to znaczy glina w ogrodzie, ziemia popękana twarda, wszystkie narzędzie można połamać.
Goździki zawsze mam w ogrodzie od dziecka uwielbiam te kwiaty, ich zapach. Teraz wysiałam 4 odmiany i co nic nie kiełkuje, nie wiem coś mi ostatnio nie po drodze z wysiewami same porażki. Kwiaty z ogródków naszych babć wracają mnie to cieszy bo przypominają mi dzieciństwo, które lubiłam od wczesnej wiosny spędzać na działce.
Wiola lilie kwitną sadzone w poprzednich latach, kupiłam wiosną kilka odmian w znanej nam firmie i coś im nie spasowało, nie wiem czy dostały grzyba, łodygi usychają, pąków kwiatowych nie widać. U mnie róże też kwitną , ale ja mam te najpopularniejsze, zimą 2008 roku kolekcja róż mi wymarzła i bardzo mnie to zraziło. Dwa lata żadnej nie kupiłam, później dostałam od mamy kilka i tak poszło kupuję ale te tańsze, nie będzie mi żal jak wymarzną, a po tej zimie 3 wykopałam.

Marysiu no widzisz ten dzwonek w nazwie ma tylko skupienie, teraz wiem że to nie jest wina mojej marnej ziemi, tylko jego kaprysu. Nie spasowało mu moje dzielenie.

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Każda róża to inna odmiana, różowe puściochy są takie podobne.

Zmykam, odwiedzę Wasze wątki jutro.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”