Paproć,paprotka domowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post »

evluk rewelacyjne te Twoje paprotki ...co im robisz że tak pięknie rosną ??????
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

idealne jeszcze nie są, ale cały czas dążę do tego... :lol:
a tak poważnie, to nic nadzwyczajnego: podlewam 2 razy w tygodniu do podstawki, w okresie grzewczym na kaloryferach mam nawilżacze ceramiczne...... wiosną do każdej doniczki w ramach nawożenia wkładam po jednej szyszce osmokote ( nawóz o spowolnionym działaniu) zesztą do wszystkich roślin je stosuję.... no i tyle
cieszę się, że się spodobały i dziękuję....
Awatar użytkownika
szyszka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 8 lip 2008, o 12:19

Post »

Witam!

Mam 3 przesuszone paprocie w pracy, które moja przełożona postanowiła wyrzucić. Chciałabym zapytać, czy da się takie biedne suszki jeszcze uratować?

Miałam pomysł, żeby je wziąć i w domu przesadzic, i sciać wszystko co jest nad korzonkami? Czy można tak uczynić? Czy na wiosnę wyrosną nowe pędy? jeśli utnę same suche liście, to zielonych i zdrowych zostanie może 6, co w zaden sposob nie wygląda. Co myślicie? Co powinam z nimi zrobić? Są naprawdę w złym stanie, sypią się, bo były trzymane w złyc warunkach- w cieplym biurze na parapecie. Nawet jedna paprotka złapała tarcznika, i tą na pewno wyrzucę.

Te paprotki z tego co widzę nie są młode. Tzn mają dosyć dużą bryłe korzeniową- a własciwie to coś co jest nad ziemią. Czy przy przesadzaniu powinnam to podzielic??

Proszę o rady, bo jeśli ich nie wezmę, to wylądują w koszu.
bożenka1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 14 lut 2008, o 13:15
Lokalizacja: Inowrocław

Post »

Ja miałam także takie paprotki. Poradzono mi wtedy, żeby wszystkie liście obciąć. Tak też zrobiłam. Po pewnym czasie zaczęły wyrastać nowe liście.
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Weź do domu daj nową ziemie nowe doniczki zetnij stare liście ustaw w jasnym miejscu ale o lekko rozproszonym świetle i zapewnij odpowiednią wilgotność powietrza odbiją. :D
justi270
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 30 paź 2006, o 23:57

Post »

Proszę o konsultacje, kupiłam piękną paproć i boję się że po przyniesieniu do domu zacznie mi marnieć. Swoje obawy motywuję tym, że na pewno jest przenawożona i itd. Czy ją przesadzić lub co innego zrobić czy po prostu niech sobie spokojnie rośnie?
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Jeśli uważasz, że jest przenawożona, to musisz przepłukać jej ziemię by pozbyć się nadmiaru soli.
Aby przepłukać wstawiasz doniczkę z kwiatem, do np wiadra z wodą, gdy nasiąknie - wystawiasz, by obleciał jej nadmiar. Zmieniasz wodę we wiadrze i zabieg powtarzasz jeszcze raz.
Jednak paprocie, nie lubią zbyt mokrego podłoża, więc wg. mnie najlepiej byłoby przesadzić ją w ziemię o kwaśnym odczynie :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
justi270
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 30 paź 2006, o 23:57

Post »

Kati nie jestem pewna, że jest przenawożona to tylko moje domysły po kupnie. Bo gdzieś przeczytałam, że w kwiacarniach aplikują roślinom dużo nawozów i po przyniesieniu do domu kwiaty opadają!
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

aneta100 pisze:Hej,
Przesadziłam ostatnio dwie paprotki (jakieś dwa tygodnie temu) - jedna z nich była już taka bardzo marna, kilka gałązek tylko zostało, druga była w całkiem dobrym stanie (ładnie rosły gałązki, zielone, mięsiste), ale brakowało jej już miejsca w doniczce, stąd też decyzja o przesadzeniu. Po pierwszej nie widać póki co żadnych zmian, a druga, ta ładniejsza, zaczęła się robić bardzo brzydka - usychają jej te ładne gałązki i wydaje się, że cały czas ma suchą ziemię, mimo że ją podlewam. I pytanie: o co tutaj może chodzić????? Czytałam wcześniej na forum, że zima to niezbyt dobry czas na przesadzanie, ale na te paprotki był już czas najwyższy. Czy powinnam je teraz jakoś częściej podlewać albo robić coś innego, żeby im się lepiej żyło? Dajcie znać, czy macie jakieś pomysły w takiej sytuacji.
Pozdrawiam
Paprocie nie lubią zbyt dużych doniczek-
przy przesadzaniu- trzeba pamiętać o tym aby różnica między stara doniczką a nową, nie była większa niż 1 nr- ja stosuje metodę "na palec" między nową doniczką i bryłą- to jest niezawodny sposób- paprocie uwielbiają zraszanie, oprócz tego samo podlewanie niezbyt częste do podstawek- 2 razy w tygodniu-woda odstana, nawóz od wiosny.....
poza tym zima to w ogóle niezbyt dobry czas dla roślin a szczególnie paproci, często obsychają jeśli temperatura w pomieszczeniach jest zbyt wysoka- te kaloryfery!!!!! Daj im szanse powinny się odrodzić
Gdybyś wkleiła zdjęcie można by było dokładnie się przyjrzeć Twoim podopiecznym :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Nysza
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 26 sty 2009, o 18:55
Lokalizacja: Niepołomice/Kraków

Post »

powiedzcie mi kochani o co chodzi ??- kupiłam ostatnio małe paprotki - miały się super, po tygodniu zaczęły żólknąć , ba zaczęły opadać listki nawet takie, które sprawiały wrażenie zdrowych ... obciełam wszystkie pędy dałam na wschodnie okno i zauważyłam ze młode wypuszcza... kupiłam kolejną i to samo ...

nie mam pojęcia dlaczego ??? - nigdy wcześniej z tym się nie spotkałam :shock:
czyżby dlatego ze zakupione w markecie ??
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda zajmują mi trochę czasu :))
ZAPRASZAM
evluk
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3675
Od: 16 lis 2008, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post »

znam ten ból :(
To samo - w Markecie piękne- w domu żółkną.....
Jak kupiłam paprocie zimą żółkły okropnie- domyśliłam się, że chodzi o różnicę temperatur, w domu kaloryfery, suche powietrze, ale potem odbijały i rosły pięknie- mam kilka odmian paprotek miniaturowych, teraz nieźle nawet rosną.......
mogły też przemarznąć trochę przy przenoszeniu roślin......
nie martw się na pewno odbiją....
Ja kupuję paprocie pod koniec lutego- są w lepszej kondycji niż te kupione w samym środku zimy, a poza tym starannie owijam papierem przed wyniesieniem rośliny na zewnątrz sklepu.....
powodzenia w uprawie..... :D
Awatar użytkownika
Nysza
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 26 sty 2009, o 18:55
Lokalizacja: Niepołomice/Kraków

Post »

dziękuję evluk za odpowiedź, hmm czyli polowanie na paprocie dopiero za miesiąc powiadasz - tego akurat nie wiedziałam .... natomiast na pewno nie zmarzły bo przygotowałam sie do zakupu - opatulone w kartonik i szybko do samochodu ... po przyniesieniu do domu od razu ich nie wyciągałam .. trudno :(
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda zajmują mi trochę czasu :))
ZAPRASZAM
Mirabilis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1001
Od: 27 maja 2006, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

evluk pisze:idealne jeszcze nie są, ale cały czas dążę do tego... :lol:
:shock: Moje paprotki mogą tylko pomarzyć o takim wyglądzie.


Nysza - ostatnio też kupiłam małą paprotkę w markiecie ( nie mogłam oprzeć się cenie - 99 gr). Pierwsze co zrobiłam, to wymieniłam jej ziemię. To w czym "rosła" trudno było zdefiniować - przypominało zasuszony, skamieniały torf. Szybko doszła do siebie.
Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
Awatar użytkownika
Margarita.vip
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 7 sty 2009, o 23:06

Post »

Witam:) Ja wczoraj kupiłam dwie małe paprotki w markecie. Wydlądają ładnie, postawiłam je na podstawkach z wilgotnym keramzytem i zroszyłam jej liście raz dziennie. Jednak po przeczytaniu paru komentarzy o tym, że paprotki z marketów marnieją po przyniesieniu do domu, obawiam się, żeby i mi nie zaczeły marnieć...:( No cóz mamy jeszczę zimę, może jakoś dotrwają do wiosny bez uszczerbku...Przeczytałam tu także, że lepiej paprotki podlewać do podstawek? Może to i lepszy sposób- pozostałą wodę w podstawce usuwa się po jakiś 20 minutach i wtedy roślinka sama wypije ile potrzebuje:) Czytałam też, że paprotka nie lubi, kiedy się jej niepotrzebnie dotyka-wtedy mogą zasychać czubki liści. Jednak czy mam je teraz przesadzić? czy może poczekać z tym do wiosny?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To czy je przesadzić zależy od tego w jakim rosną podłożu, w jakich dużych doniczkach w stosunku do wielkości roślin bo za tym idzie czy mają czy też nie mają przerośniętego systemu korzeniowego, najlepiej pokaż zdjęcia zobaczymy. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”