Irlandzki Ogrod Ani.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Gosiu nie wiem czy są takie środki,muszę się rozejrzeć bo mi wszysto zeżrą :evil:
Czyli lepiej w ogóle nie podlewać tych kłączy?Ja zrobiłam błąd bo posadziłam w ogródku odrazu a wtedy były takie deszcze.. no i zgniły :cry:
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Nie, no podlewać trzeba ale bardzo słabo. Wiesz, chyba chodzi o to, żeby miały wilgotno ale nie mokro. Później, jak już wyrośnie część zielona to pal licho, mogą mieć mokro ale w tym pierwszym etapie bulwy po prostu gniją. No chyba, że nam się dostały jakieś felerne ale wątpię, bo te moje irysy jeszcze jak były w woreczku, to powypuszczały korzonki, więc były żywe. A później je "załatwiłam" :( . Szkoda, bo piękne by były - takie brązowo-fioletowo-żółte, wielkie kwiaty by miały. No nic, w przyszłym roku spróbuję jeszcze raz :roll: . W sumie, to nie wiem też za bardzo, co z nimi robić jak przekwitną. Chyba trzeba te bulwy wykopać? Zasuszyć? Obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie, bo moja znajomość tematu jest raczej kiepska i pewnie wiosną kupię po prostu nowe.
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Gosiu ja też w temacie jestem kiepska :lol: Dobrze,że trafiłam na to forum ;:1
Moje kłącza były całkiem suche i nie miały żadnych korzonków jak je kupiłam..Szkoda Twoich irysków :cry:
Nie wiem czy wykopywać :? Ja wszystko zostawiam w ziemi..bo zimy tu niegroźne.
Wczoraj znowu nałapałam ślimaków,około 20 :shock: Wszędzie ich pełno na całym osiedlu,na trawnikach... na chodnikach :shock: :shock: jakaś plaga :?:

Pozdrawiam Ania.
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Jejku, okropność z tymi ślimakami :(. I to jeszcze pewnie te obrzydliwe bez skorupek?
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Irysek nawet w innym kolorze cieszy oko.Aniu kupiłam rózową hortensję- zobacz,zapraszam.
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Gosiejka pisze:Jejku, okropność z tymi ślimakami :(. I to jeszcze pewnie te obrzydliwe bez skorupek?
Tak.To tak zwane-gołodupce :lol: :lol: Pełno jest takich malutkich,jasnoszarych..dziś wieczorem znowu muszę na polowanie wyruszyć :evil:
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Aniu ale miały być niebieskie :lol: Już pędze do Ciebie :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Aniu, piekne masz te niebieskie iryski.... :wink: :lol: :lol:

gdzie je kupowałaś, że takie pomyłki?
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Aniu kupowałam w ogrodniczym tutejszym :lol: Na dwadzieścia cebulek tylko jeden jest niebieski :lol:
No cóż.. takie muszą zostać,dokupię niebieskie i pomieszam.Tylko w innym sklepie :lol: :lol:
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Aniu, iryski masz przecudne, może nawet ładniejsze od tych niebieskich? A co do ślimaków - gołodupców to... fuj :lol: . Małe jeszcze są w miarę ale takiego dużego nie wzięłabym za nic do gołej ręki, brrr. Strasznie mnie brzydzą :roll: .
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Witam.Rozpadało się u nas na dobre :cry: Tylko 19 stopni.Brryy
Gosiu dziękuje,mnie też już się zaczynają te iryski podobać :lol:
Wczoraj zebrałam tylko 5 malutkich gołodupców.Masz racje duże są obrzydliwe.Wypuszczają jakąś białą,gęstą ciecz przy próbie złapania-tak moim pieskom zrobiły :shock: :shock: ja nawet przez rękawiczke bym nie ruszyła,zbieram łopatką.Oto jeden z malutkich: :x

Obrazek

Pozdrawiam Ania.
Awatar użytkownika
Gosiejka
100p
100p
Posty: 185
Od: 22 maja 2008, o 21:52
Lokalizacja: małopolska

Post »

Bleeee, one są naprawdę obrzydliwe, z tego, co mówisz, to z charakteru nawet :twisted: . Ten mały na zdjęciu jeszcze nie jest taki tragiczny ale też urodą nie grzeszy. A do domu Wam nie wchodzą?
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Aniu nie jesteś sama:) u mnie pada i pada a ślimaki już nawet recznie staram się zbierac bo demolują co się tylko da:)
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Fajnie u Ciebie Aniu, pociesza mnie to, że ktoś jeszcze podobnie jak ja zaczynał od zera...:lol: Chociaż mnie jeszcze czeka walka z chwastami i perzem itd itp...

Czytałam gdzieś, że ślimaki z muszlą można łatwo zebrać z roślin do naczynia i wypuścić z dala od ogrodu. Ślimaki nagie w dzień są ukryte. Jeżeli chcemy wyłapywać je i niszczyć, musimy zwabiać je w jedno miejsce. W tym celu wykłada się na mokrą glebę wilgotne szmaty, deski, papę, liście łopianu lub kapusty, pod którymi te lubiące wilgoć zwierzęta kryją się w ciągu dnia. Można wykładać przynęty pokarmowe: pokrojoną marchew lub jabłka, przepołowione ziemniaki, plastry buraków. Jako roślinę-pułapkę można posadzić bieluń dziędzierzawę, który przywabia ślimaki. Można też w ziemi umieścić plastikowe kubeczki lub talerzyki wypełnione piwem. Ślimaki, które bardzo lubią piwo, zwabione – po prostu wpadają do tych pułapek.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Ciągle pada... :cry:
Przed chwilą znowu 5 ślimaków złapałam,tym razem ogromnych :shock: :shock:
Gosiu no ja bym im dała jeszcze do domu wchodzić ;:125 Nie próbują na razie :lol:
Sylweste cieszę się,że nie jestem sama ;:114 Ale mam już dość deszczu i ślimaków :evil:
Andzia ja walczę z chwastami cały czas,kosze,wyrywam i tne nożycami :lol: Pełno ich w całym ogrodzie :shock:
Co do metod,które opisałaś to próbowałam tylko z piwem,przez tydzień co wieczór szykowałam pułapke i co rano znajdowałam 2,3 sztuki..a kwiatki i tak obgryzione :cry: Co do wilgotnej pułapki to nie wiem bo u mnie się kryją pod szopą,tam też mają gniazda :shock: Może tam coś podsypać?Jakąś trutke.. :?
a propos przynęty pokarmowej to przypomniałam sobie jak kiedyś,jeszcze w starym mieszkaniu mój M upiekł placek drożdżowy,troszkę mu za duży wyrósł,ciasto wylało się za foremkę i spaliło.Wyrzucił to spalone na zewnątrz...po godzinie było przy tym pełno ślimaków i to jadły a nazajutrz wszystkie zdechły :shock: :;230 Uśmiałam się wtedy z niego,że trujące ciasto upiekł :;230
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”