Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Dobrze-na wiosnę,rozumiem że doniczki z nasionami będą stały w domu, czy można na zewnątrz?
Pozdrawiam Ewa
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
W domu tak długo jak na zewnątrz jest zimno i bywają przymrozki, a potem już na dworze.
Praktycznie można wysiać w marcu albo nawet pod koniec lutego, a wystawić na dwór np. w połowie maja, albo i wcześniej jeżeli nie zapowiadają przymrozków.
Praktycznie można wysiać w marcu albo nawet pod koniec lutego, a wystawić na dwór np. w połowie maja, albo i wcześniej jeżeli nie zapowiadają przymrozków.
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Moja już 3 lata rośnie w gruncie cały czas przemarza i co roku wypuszcza nowe pędy od dołu i praktycznie jest takiej samej wielkości w sezonie jak i w poprzednich latach, dziś zabezpieczyłam ją gazetami suchymi, agrowłókniną i na wierzch folię aby gazety nie zamokły i jak myślcie dobrze zrobiłam zabezpieczenie
Podstawa zabezpieczona stroiszem

Podstawa zabezpieczona stroiszem

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Moja mniej więcej podobnie (ostatnia która się ostała, te które były w doniczkach padły przez zimę)
Ale w tym roku pęd urósł chyba ze 2,5 metra! Wyrósł z zeszłorocznego pędu jakieś 5-10 cm nad ziemią. I co ciekawe, nadal ma zielone liście. Mały przymrozek jaki był u mnie jakiś czas temu prawie jej nie dosięgnął.
Nie wiem czy nie za wcześnie okryłaś swoją albicję, bo np. u mnie nie zapowiadają nawet przymrozków na najbliższe dni. Może nawet przed grudniem nie będę musiał jej okrywać. Mały mróz jej nie zaszkodzi - zmarznie tylko czubek i liście, te które jeszcze nie opadły, ale na to i tak nie ma rady.
Dwa lata temu okrywałem rośliny tekturą falistą z gazetami w środku, zabezpieczone od góry workiem, żeby nie zamokły. Niestety na wiosnę po zdjęciu tego okazało się że pędy zapleśniały. Z kolei rok temu okryłem białą agrowłókniną i to okazało się strzałem w dziesiątkę.
Ale w tym roku pęd urósł chyba ze 2,5 metra! Wyrósł z zeszłorocznego pędu jakieś 5-10 cm nad ziemią. I co ciekawe, nadal ma zielone liście. Mały przymrozek jaki był u mnie jakiś czas temu prawie jej nie dosięgnął.
Nie wiem czy nie za wcześnie okryłaś swoją albicję, bo np. u mnie nie zapowiadają nawet przymrozków na najbliższe dni. Może nawet przed grudniem nie będę musiał jej okrywać. Mały mróz jej nie zaszkodzi - zmarznie tylko czubek i liście, te które jeszcze nie opadły, ale na to i tak nie ma rady.
Dwa lata temu okrywałem rośliny tekturą falistą z gazetami w środku, zabezpieczone od góry workiem, żeby nie zamokły. Niestety na wiosnę po zdjęciu tego okazało się że pędy zapleśniały. Z kolei rok temu okryłem białą agrowłókniną i to okazało się strzałem w dziesiątkę.
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Właśnie przed obawą zapleśnienia zrobiłam otwory w folii i do spodu powietrze może swobodnie dostać się do środka
Moja już zgubiła liście przymrozek bardzo dobrze się nią zainteresował, najwyżej zrucę folię jak będę pewna, że nie spadnie deszcz

Moja już zgubiła liście przymrozek bardzo dobrze się nią zainteresował, najwyżej zrucę folię jak będę pewna, że nie spadnie deszcz

Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Moja albicja to twardy zawodnik!
Aż do dzisiaj miała świeże zielone liście mimo że niewielki przymrozek już był jakiś czas temu. Ale liście ani myślały się chociaż przebarwić
Zerwałem do zasuszenia 3 liście, bo jutro pewnie już wszystko będzie przemarznięte.


Zerwałem do zasuszenia 3 liście, bo jutro pewnie już wszystko będzie przemarznięte.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Ktoś tma pisał o zrzucaniu lisci a więc :
Albizia zrzuca liscie na zimę jak np akacja nasza polska
Ja zimuję w piwnicy dość chłodnej w zupełnej ciemności .
Albizia z października
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... xOXzJy_tAo
Pozdrawiam
Albizia zrzuca liscie na zimę jak np akacja nasza polska

Ja zimuję w piwnicy dość chłodnej w zupełnej ciemności .
Albizia z października
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... xOXzJy_tAo
Pozdrawiam
Maniak roślin egzotycznych 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 19 lut 2012, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Czy Albicja ma jakieś szczególne wymagania jeśli chodzi o podłoże podczas wysiewu ? Dostałem nasiona w gratisie, kompletnie się tego nie spodziewałem a nie chciałbym stracić tych nasion
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
W uniwersalnej ziemi do kwiatów dobrze rośnie (pH 5,5-6,5) - w takiej rosła u mnie. Może być też specjalna ziemia do wysiewu nasion z włóknem kokosowym.
- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Jupi 100% skuteczności
- wracam sobie do domku po pracy, zmęczony, zniechecony... i co widzę trzy małe roślinki wyłażące z ziemi.
Po długich trzech dniach oczekiwania są - wszystkie trzy
Teraz najgorsze - utrzymać je przy życiu, a poczytałem w międzyczasie, że to nie jest takie łatwe niestety
Może jakieś sprawdzone wskazówki co z tym teraz zrobić ??
Pozdrawiam
Pit


Po długich trzech dniach oczekiwania są - wszystkie trzy

Teraz najgorsze - utrzymać je przy życiu, a poczytałem w międzyczasie, że to nie jest takie łatwe niestety

Może jakieś sprawdzone wskazówki co z tym teraz zrobić ??
Pozdrawiam
Pit
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Dużo światła, ziemia wilgotna ale nie za bardzo, wilgotne powietrze, wietrzenie co jakiś czas i powinno być git 

- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Wszystko do zrobienia - gorzej z tym światłem - trochę się chyba pospieszyłem z tymi nasionkami
ale tak mi sie spodobała ta roślinka, że nie mogłem sie doczekać
tak jak i na pozostałe które czekają na rozwój wydarzeń (kawa, herbata, plumeria, passiflora i strelicja) 
ale jestem dobrej myśli
dzięki mateo za wskazówki - będę informował jak się sytuacja rozwija - chociaż powinienm coś oryginalniejszego wymyśleć - może foto relacja - codziennie nowa fotka????
Pozdrawiam
Pit



ale jestem dobrej myśli

dzięki mateo za wskazówki - będę informował jak się sytuacja rozwija - chociaż powinienm coś oryginalniejszego wymyśleć - może foto relacja - codziennie nowa fotka????

Pozdrawiam
Pit
- piterrs
- 100p
- Posty: 144
- Od: 19 maja 2012, o 15:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warszawa
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Minął tydzień od wsdzenia nasionek do ziemi. Dzisiaj wyglądają tak... Pojawiły się właściwe listki, więc jestem jeszcze bardziej zadowolony.... Dzisiaj mają święto, zostały odkryte na cały dzień-trzeba je przyzwyczajać do polskiego klimatu 

---15 lut 2013, o 00:07---



5 - dniowe albicje
Zaczynamy fotorelację - rosną dzielnie - po pięciu dniach nie mieściły się pod osłonką więc trzeba było dziasiaj kombinować z powiększeniem osłonki doniczek. Trochę się boję odsłaniać na stałe - chyba trochę za chłodno jeszcze na parapecie.
Dopóki nie będzie słonka - będą pod ochroną


---15 lut 2013, o 00:07---



5 - dniowe albicje

Zaczynamy fotorelację - rosną dzielnie - po pięciu dniach nie mieściły się pod osłonką więc trzeba było dziasiaj kombinować z powiększeniem osłonki doniczek. Trochę się boję odsłaniać na stałe - chyba trochę za chłodno jeszcze na parapecie.
Dopóki nie będzie słonka - będą pod ochroną

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12601
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Osobiście siałem je na balkonie, wiosną 2011. roku (bodajże na przełomie marca i kwietnia). Rosły bardzo ładnie, przezimowały bezproblemowo bez żadnej ochrony (tyle że we Francji poniżej -10°C temperatura w zimie nie spada), przetrwały przeprowadzkę, a potem odchorowały przesadzenie do ogrodu ? na stanowisku, gdzie niestety ziemia nie jest najlepszej jakości... Zobaczymy, co to z tego dalej będzie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI