Grażynko coraz więcej skalniaczków ma pączki, tak mnie cieszy bo roślinki sadziłam w zeszłym roku, niektóre pięknie się rozrosły.
Jeżeli chodzi o sasanki to kupowała mi je moja mama dwa lata temu, jedną tylko przeniosłam ze starej działki, tę która ma najwięcej kwiatów. Na starej działce sasanki u mnie rosły tak ok 4 lat póżniej nie wiem dlaczego same po zimie znikały. Zobaczę tu na tej ziemi jak im będzie pasowało. Kilka razy zbierałam nasionka sasanek, ale nie miałam żadnych sukcesów w ich rozmnażaniu.
pati wilczomlecz mam od zeszłego roku dostałam go od Wioli- tulipanki. Dziękuję za rozpoznanie mojego skalniaczka, ja takich nn mam więcej, jak będą kwitły na pewno pokażę zdjęcia i prosiła o ich identyfikację.
Dzisiaj miałam u siebie miłego gościa-Józefa. Wiele ciekawych dyskusji na temat zagosodarowania działki, roślin rozwinęłiśmy. Teraz wiem, że mój nieciekawie prezentujący się pojemnik na deszczówkę mogę obsadzić bluszczem- oczywiście od Józia. Wokół moich ciemierników wypatrzyliśmy kilka siewek, będę starała się ich nie wyplewić
