Liliowce -Hemerocallis cz.9
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Snieżko, jeśli dobrze zrozumiałam, od momentu zapylenia do wysiewu minęło u Ciebie ok. półtora miesiąca. U mnie o wiele dłużej - zapylenie było na pocz. sierpnia a dopiero w pażdzierniku w obawie przed przymrozkami, zerwałam nasienniki i wstawiłam do wody. Zrobiłam tak za radą naszej Ismenki. A w ogóle, po czym poznac, że nasiona są gotowe do zbioru? Kiedy zaczną pękac torebki nasienne, czy wcześniej- kiedy torebki brązowieją?
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
rosea- Tak, u mnie nasienniki dojrzewają w ok. 6 tyg., więc zapylanie po terminie, który nie daje dość czasu na dojrzewanie nasienników- mija się z celem. Dojrzałe nasienniki nie zawsze brazowieją, przeważnie pozostają zielone. Takim podstawowym objawem dojrzałości jest pękanie torebki. Jeśli torebki nie pękają- to sprawdzam przez ściskanie, ile jeszcze muszę poczekać. Czasem torebki po lekkim ściśnięciu zaczynają się rozłupywać i wtedy też zbieram nasiona.
Oczywiście wiadomo, że nie wszystkie nasiona skiełkują, z różnych powodów- u mnie głównie przez to, że są w gruncie i pierwsza zima weryfikuje na starcie ich mrozoodporność.
Grażynko-kogra- to faktycznie nie był dla Twoich planów liliowcówych dobry rok. Miejmy nadzieję, że nadchodzący będzie dla zapyleń pomyślny.
Oczywiście wiadomo, że nie wszystkie nasiona skiełkują, z różnych powodów- u mnie głównie przez to, że są w gruncie i pierwsza zima weryfikuje na starcie ich mrozoodporność.
Grażynko-kogra- to faktycznie nie był dla Twoich planów liliowcówych dobry rok. Miejmy nadzieję, że nadchodzący będzie dla zapyleń pomyślny.
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Witam wszystkich miłośników liliowców. Jestem całkowitym laikiem w uprawie, mimo, że rosną u mnie cztery różne kępy tych pięknych kwiatów. Wszystkie są dla mnie NN. Ale ponieważ wątek się kończy, a ma ponad 90 stron i jest to część 8 - czy ktoś mógłby mi wskazać strony, albo jakieś sensowne podsumowanie czego liliowce potrzebują przede wszystkim, a czego unikać za wszelką cenę? Mam w planach powiększyć kolekcję.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Marysiu będzie część dalsza czyli 9.
Nie ma znaczenia jaka to część bo na pewno będzie ich jeszcze więcej.![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Nie ma znaczenia jaka to część bo na pewno będzie ich jeszcze więcej.
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Marysiu-witaj wśród miłośników liliowców.olibabka pisze:Witam wszystkich miłośników liliowców. Jestem całkowitym laikiem w uprawie, mimo, że rosną u mnie cztery różne kępy tych pięknych kwiatów. Wszystkie są dla mnie NN. Ale ponieważ wątek się kończy, a ma ponad 90 stron i jest to część 8 - czy ktoś mógłby mi wskazać strony, albo jakieś sensowne podsumowanie czego liliowce potrzebują przede wszystkim, a czego unikać za wszelką cenę? Mam w planach powiększyć kolekcję.
Skoro liliowce rosną już w Twoim ogródzie i mają się całkiem dobrze, to znaczy, że odpowiednio się nimi opiekujesz. Tak na poważnie to liliowce nie są zbyt wymagające, co do warunków uprawy. Jednak im lepsze warunki, tym ładniejsze i obfitsze kwitnienie. Głónym problemem jest jednak zabezpieczenie liliowców na zimę, bo niektóre odmiany są bardzo wrażliwe.
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
ŚNIEŻKO,KOGRO, dzięki za praktyczne wskazówki.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
rosea- nie ma sprawy- a tak przy okazji, to jak zakończyła się kwestia tych nasienników zabranych do wazonu? Czy udało się coś z nich zebrać?
No i na dobranoc kilka wspomnień z lata.
1.Giant Fling
2.Eyelite
3.Elderberry Candy
4.Double Burbon
5. Prayer for Peace biały i Double Dragon- żółto czerwony
6. Holiday Delight
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/892ea9f6a2254bcf.jpg)
No i na dobranoc kilka wspomnień z lata.
1.Giant Fling
2.Eyelite
3.Elderberry Candy
4.Double Burbon
5. Prayer for Peace biały i Double Dragon- żółto czerwony
6. Holiday Delight
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/9f07dfd33e217cae.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/4ddd7e2480ebb5f0.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/e7bf1d22886b9e3b.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/8f9a066a769c616d.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/dad7afeb5cf9c9db.jpg)
![Obrazek](http://images8.fotosik.pl/1312/892ea9f6a2254bcf.jpg)
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 27 lut 2011, o 11:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazury
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Witam"szkolka_ismena"]Kilka moich siewek liliowców.
Pozdrawiam, Ismena
![;:3](./images/smiles/slonko2.gif)
Nie ma takiego numeru, by po liliowcach z końca lat 90'tych pojawiły się takie siewki......
ISMENKO siewki może i twoje ale nasionka kupione na aukcjach....... w USA...(Aladyreb, Jeffbard, Yardman,Ruby, Daylilyparadise,Boxcar,Drw i pare innych sprzedających nasiona .... 167 aukcji wygranych....jak do tej pory....... i to jest CAŁA PRAWDA O ZAPYLANIU............
szkoda, że cena TYCH siewek jest kosmiczna......500% w 2-3 lata.....nieźle nawozisz
![gwizdanie ;:224](./images/smiles/whistling.gif)
LILIOWIEC NIE STANIE SIĘ POWSZECHNY PRZY TAKICH CENACH.........
Dostępność nowości w Europie jest już bardzo przyzwoita
rok 2008/2010 można kupić przy odrobinie wytrwałości i szczęścia za ok 40-50 EURO więc po co przepłacać za siewki bez znajomości rodziców i bez szansy na ich rejestrację........
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Snieżko,jak się zakończyła sprawa nasienników z wazonu, to będę mogła Ci powiedziec za 2 lata.
. Jak zakwitną. Mam nadzieję, że ten projekt się powiedzie. Natomiast, jeśli chodzi o etap wazonowy, to było to sobie w tym naczyniu ze dwa miesiące, w tym czasie do końca zbrązowiało i pękło. Wtedy wyjęłam nasionka - było ich tam równo 10. Nie wiem, czy to dużo czy mało jak na jedną torebkę, bo to był mój pierwszy i jak dotąd jedyny nasionkowy przychówek. Wysiałam je 2 tyg. temu , na razie nie spieszą się z kiełkowaniem, ale ja nie tracę nadziei. Gdyby się wszystko udało, to ten sukces będzie miał wielu ojców, bo w tej kwestii doradzali mi i Ismenka, i Emil, i Grażyka Kogra. Ty również, Śnieżko.
.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Myślę Roseo, że jeśli nasionka były czarne a nasiennik pęknął sam, to może coś wykiełkować, ale trochę to potrwa.
Czekam na wieści o twoich siewkach.![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Czekam na wieści o twoich siewkach.
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Czarne były. Chyba nie mają wyjścia-muszą wykiełkowac. Będę informowac. Grażynko, czy połknęłaś może bakcyla storczykowego , do czego zachęcałam Cię ok. roku temu ? To jest super umilacz ogrodowego przestoju.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Na pewno coś wykiełkuje, trzymam kciuki.rosea pisze:Czarne były. Chyba nie mają wyjścia-muszą wykiełkowac. Będę informowac. .
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Roseo nie mam ręki do storczyków.
Kilka już wykończyłam niestety.
Ale zawsze ktoś przynosi mi następnego.....
Teraz mam dwa, na razie rosną.
A te nasionka były z jakiej krzyżówki ?
Kilka już wykończyłam niestety.
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
Ale zawsze ktoś przynosi mi następnego.....
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Teraz mam dwa, na razie rosną.
A te nasionka były z jakiej krzyżówki ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8
Śnieżko jeśli to fotki z twojego ogrodu to podziwiam przestrzeń jaka jeszcze została do zagospodarowania.
Liliowce odpowiednio wkomponowane wyglądają przecudnie niezależnie od odmiany i czasu jej powstania.
Zdjęcie z czerwonym liliowcem nad wodą jest tego najlepszym dowodem.
Liliowce odpowiednio wkomponowane wyglądają przecudnie niezależnie od odmiany i czasu jej powstania.
Zdjęcie z czerwonym liliowcem nad wodą jest tego najlepszym dowodem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki