
Annes byłam u Ciebie.... i też może się w głowie zakręcić. Cudnie Ci urosły!
Aniu skoro tak, to będę zanudzać ;)
Smarti ja mistrzynią? Miło, że tak piszesz....ja jednak się wciąż uczę ;) Chyba mam rękę do róż.
Cieszę się, że do mnie trafiłaś....no i łał... 130 kotów....szok...podziwiam Cię. Ja się zastanawiam nad przygarnięciem jednego. Naprawdę niesamowite, że tyle ich wyratowałaś

Maju to cudowny czas....trzeba się nacieszyć za cały rok

Dzisiaj nie miałam niestety czasu na różankę, ale udało mi się zrobić choć parę zdjęć.
Jutro mają przyjść ławeczki no i zamówię pergolę dla pnących

To zanudzam was dalej najpiękniej aktualnie kwitnącą ;)


Gruss and Achen

Louise Odier...troszkę zachwaszczona z jednej strony


Pierwsze kwiaty - Geoff Hamilton

Jubilee Celebration

Princess Alexanra of Kent
