Alu ale nam załatwiłś życzeniami pogodę

. Będę się do Ciebie zgłaszać zawsze w tej sprawie:).
Grażynko to w tym roku moje ulubione miejsce w ogrodzie (nie sam kącik wypoczynkowy, ale miejsce z którego zrobiłam zdjęcie

).
Biorę leżak, zasiadam i cieszę się moimi angielkami na schodach, clematisami i obserwuje motyle siadające na budleii:). A z drugiej strony obok kółko obsadzone na żółto i pomarańczowo. Nagietki, gazanie, aksamitki. Wsyd się przyznać, ale nagietki mam pierszy raz i zagoszczą już na stałe na pewno:).
Witam Cię
April 
i dziękuję. Lubię urozmaicać kolorami rabaty i łączyć zieleń z czerwienia i jaskrawymi odcieniami żółtego. Sadzić tak by jedna roslina była tłem dla drugiej:).
Kule to ledowe, ładowane energią słoneczną lampki ogrodowe. Świecą na różne kolory, same się zmieniają - co 3 s, taki mają cykl, świecą na 6 kolorów a mają jedną żaróweczkę. Magia). Kupiłam je w biedronce jakiś miesiąc temu(8 zł na szt.). Są super, po zmierzchu, a i w dzień ładnie wyglądają. Rewelacja. A idę zrobić im teraz zdjęcie:).
A oto dzisiejsze fotki za dnia:)
