Pelargonia - wysiew nasion Cz.3

[MoniaK]

Ika2008 rok temu od L...i też siałam pelargonię fioletową rabatową, tak miałam napisane na opakowaniu. Niestety wyszła ciemna czerwień i daleko jej było do fioletowego

[Ika2008]

No nie strasz mnie! Czerwonych mam do licha, zależało mi bardzo na fioletowej

[paprotka882]

By były kolory w 100% takie jak miały być, chyba trzeba by się zaopatrzyć w nasionka takie dla profesjonalistów, albo zostaje nam cieszyć się z tych niespodzianek A to moje giganty, widać postępy, szczególnie na zdjęciach

[Marzenka79]

Bardzo ładne,tylko jak będziesz je rozsadzała to popikuj ciut głębiej

[Ika2008]

Paprotka, kiedy siałaś swoje?

[paprotka882]

Siałam 6 stycznia Wiem ze są trochę wybiegnięte, teraz doświetlam do ok północy, dalej nie wybiegają ale na początku trochę poszły za szybko w gore, oczywiście wsadzę po liścienie, jak tylko puszczą listek właściwy

[Marzenka79]

Spokojnie,moim zdaniem będziesz miała piękne sadzonki

[magda1975]

To u Was już dorodne wschody,ja dziś zasiałam 10 czerwonej z Legutka.Trochę późno jak na mnie ale tak wyszło w tym roku.

[paprotka882]

Oby bo liczę na nie, już i tak dobrze jest, że wykiełkowały wszystkie. Po tragediach z tamtego roku, ten dla siewu pelargonii zdecydowanie łaskawszy.

[Andzia1967]

No to ja również napisze jak moje pelaśki się miewają
4 styczeń-posianie zwisająca ( nasionka z hipermarketu kupowane w zeszłym roku ) na 12 nasionek pięknie wzeszło 12
6 styczeń -posiane 2 opakowania pelargonii rabatowej VILMORIN mix - wzeszło 8
7 styczeń - posiane 1 opakowanie łososiowej REKWIAt na 10 nasionek wzeszło 8 ( wydłubałam nasionka z ziemi bo nie chciały wzejść , wsadziłam do wody ciepłej na kilka godzin a następnie znowu umieściłam w ziemi.Na drugi dzień wykiełkowało 6
7 styczeń- posiane 1 opakowanie RASPBERRY RIPPLE od Legutki na 10 nasionek na razie 7
Po czym jakby było mi mało dosiałam
10 nasionek różowej Rekwiat - na razie 0 ale pewnie bedę musiała jutro powtórzyć numer z wsadzeniem nasionek do ciepłej wody.
Miłego dnia

-- 15 sty 2015, o 13:57 --

Zapomniałam jeszcze dopisać , ze moje też są trochę wybiegnięte , ale w czasie pikowania posadzę je pod same liścienie i myślę , że będzie pozdrawiam Ania

[ewelkacha88]

Witam.
Czerwoną mam w domu i będę robiła sadzonki dlatego skusiłam się na mixa kolorów. Ciekawe co z tego wyjdzie o ile w ogóle wyjdzie, szczytem marzeń będzie 4 różne kolory Poczekamy, zobaczymy. Pozdrawiam i powodzenia w uprawach Wszystki życzę

[wiola84]

Wiola jak wykiełkowały tylko dwa to może postaw pojemniczek na grzejniku,pod spód daj złożoną ulotkę,aha-pojemnczek zawiń w folię ale codziennie wietrzyć trzeba.Pelasia lubi w cieple się "budzić".

No właśnie w tym problem że ja mam je na grzejniku i pojemnik jest przykryty folią. Codziennie ok godź. folia jest ściągnięta. Dzisiaj po powrocie z pracy zauważyłam że chyba coś ruszyło i widać nowy maleńki kiełek. Oby tak dalej.
Dziękuję za rady

[wiola84]

Cierpliwość nie jest chyba moją najmocniejszą stroną . Właśnie przed chwilką wygrzebałam nasionka żeby je jeszcze trochę pokąpać w wodzie. Kolejne 2 już jakby zaczynały kiełkować.Trochę sobie popływają to może szybciej wzejdą.Co roku wysiewam mnóstwo nasionek(pelaśki pierwszy raz)więc powinnam być zahartowana w czekaniu ,ale tak się nakręciłam tymi Waszymi pelargoniami ze już nie mogę się doczekać moich.

[Lucia]

No prosze, nie miałam pojęcia że pelargonie też można mieć z nasion. Mam zamiar spróbować, w tym roku z jednym opakowaniem, jeśli wzejdą, w przyszłym rusze na całego. Pięknie się prezentują latem.

[Marzenka79]

To pelargonie mojej Mamy:




Jak widać kolorystyka różna,ale za to bardzo ładny pokrój od początku,to była mieszanka nasion.