Mój ogród wśród łąk część 6
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Piwonia bez potasu kwitnąć nie będzie.
Odrobina saletry potasowej w niczym nie zaszkodzi.
Pod jedną roślinę daję, bo ja wiem, tak na oko tyle ile mieści się w zamkniętej garści, sypię wokół bryły korzeniowej.
Nigdy nie mierzyłam dokładnie dawki i nic się nie stało.
Odrobina saletry potasowej w niczym nie zaszkodzi.
Pod jedną roślinę daję, bo ja wiem, tak na oko tyle ile mieści się w zamkniętej garści, sypię wokół bryły korzeniowej.
Nigdy nie mierzyłam dokładnie dawki i nic się nie stało.
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Może różyska od tego mrozu w końcu liście zgubią
Napadało u nas wystarczająco, ale nie za dużo, zgodzisz się? Taka zima bezpieczna-zabezpieczy roślinki, wytnie robale i choroby, da cebulkom zakwitnąć, ucieszy dzieciaki i nie odetnie od świata

Napadało u nas wystarczająco, ale nie za dużo, zgodzisz się? Taka zima bezpieczna-zabezpieczy roślinki, wytnie robale i choroby, da cebulkom zakwitnąć, ucieszy dzieciaki i nie odetnie od świata

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42318
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu pamiętam, pamiętam
Zima potrafi być piękna, szczególnie na wsi bo w mieście tylko przez chwilę
Małgosiu jaki wspaniały weekend żadnych maratonów, a w ogrodzie tylko zdjęcia do zrobienia 



- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Opowieści z Narni, tylko latarni nigdzie je zauważyłam.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Moje piwonie kwitną bez zarzutu, mimo że ich niczym nie nawożę. Marnie kwitła tylko jedna, ale tą dzieliłam i rozdawałam i być może zakopałam trochę za głęboko. Wcześniej kwitła bardzo dobrze.
Śnieg ze słońcem to super połaczenie. Taka ilość śniegu powinna dobrze zabezpieczyć rośliny przed mrozem. Byłam dzisiaj na działce, ale eM nie chciał zaczekać aż słońce wyjdzie zza lasu i moje fotki ponure jak przy super zachmurzeniu. A chmury na niebie nie było żadnej
Śnieg ze słońcem to super połaczenie. Taka ilość śniegu powinna dobrze zabezpieczyć rośliny przed mrozem. Byłam dzisiaj na działce, ale eM nie chciał zaczekać aż słońce wyjdzie zza lasu i moje fotki ponure jak przy super zachmurzeniu. A chmury na niebie nie było żadnej

- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu może na zdjęciach róż było więcej kolorów, ale na pewno nie miały więcej uroku, niż te zimowe obrazki
Widzę, że masz pieska, który bardzo cieszy się z tej pogody
I muszę pochwalić te lampki ogrodowe, bardzo, bardzo podobają mi się takie latarenki, marzy mi się, że kiedyś i u mnie takie staną 



"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witaj Małgosiu
Jak ja mogłam zgubić Cię to ja nie wiem? Na szczęście się wpisałaś,bo dalej żyłabym w niewiedzy,że omija mnie super ogród
Sporo masz śniegu,huśtawka przykryta kołderką
A piesio jaki sympatyczny
Pozdrawiam

Jak ja mogłam zgubić Cię to ja nie wiem? Na szczęście się wpisałaś,bo dalej żyłabym w niewiedzy,że omija mnie super ogród

Sporo masz śniegu,huśtawka przykryta kołderką


Pozdrawiam

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu zimowa opowieść o ogrodzie piękna.
Żywotnik z domkiem cudnie wygląda, a ławka i huśtawka takie równo zasypane prześliczne. Też jestem przeciwniczką chemii w ogrodzie, tylko w wyjątkowych okolicznościach jej używam.
Dobrze, że zmieniają się nam upodobania, mamy co robić w ogrodzie,
dzięki zmianom ogród masz co roku inny. 




- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Twój murek nawet zimą prezentuje się świetnie. Niestety bieli malować nie umiem, więc go nie namaluję 

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Trzeba przyznać, że zima w Twoim ogrodzie namalowała piękne obrazy
Niezwykle uroczo wyglądają rośliny przysypane śnieżnym puchem. Meble ogrodowe zastygły w bezruchu, przymarznięte do podłoża, czekając na ciepłe, letnie dni...

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Ogród pod śniegiem uroczy. Psiaki mają też radochę!
Nie mam kiedy focic ptaszków, ponieważ jak wracam z pracy, jest już późno, a w weekend byłam w Słońsku w PN Ujście Warty. Tam sobie poużywałam
Mam nadzieję, że w weekend uda mi się coś porobić!
Nie mam kiedy focic ptaszków, ponieważ jak wracam z pracy, jest już późno, a w weekend byłam w Słońsku w PN Ujście Warty. Tam sobie poużywałam

Mam nadzieję, że w weekend uda mi się coś porobić!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu taką zimę jak pokazałaś, to nawet ja lubię. Ten skrzypiący i skrzący się od mrozu śnieg...
Rośliny w takiej scenerii nabierają nowego wymiaru. Pięknie. Piesio do wymyziania za uszkiem.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7167
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Witajcie kochani w ten zimowy wieczór.
Za oknem nadal śnieg, niewielkie mrozy, i podobno mają przyjść dwucyfrowe niebawem. Ale ja jestem optymistką i wierzę, że to będzie króciutki strzał i niebawem nadejdzie wiosna.
Posiałam dzisiaj kobeę, reszta nasion bezpieczna.
Madzia - Obczytałam o tej saletrze, a co mi szkodzi. Sypnę i już
Będzie na Ciebie
Mateusz- Uwielbiam taką zimę. Jest śnieg, lekki mrozik, roślinki mają cieplutko. Moje róże liści nie mają, ale nie wszystkie wyglądają dobrze, będzie ostre cięcie wiosną.
Marysiu - Oj tak, weekendy bez maratonów bywają bardziej hm...twórcze. Ja sobie na spokojnie spędzam czas, wynajdując pewne prace dla domowników. No nie lubię, jak siedzą bezczynnie przed tv
Zima na wsi jest czysta, w mieście to taka smutna i brudna
Anida - A przypatrz się, może gdzieś jest
Iwonko - Może po prostu Twoje piwonie mają wszystko czego im potrzeba do prawidłowego kwitnienia. A moje może mają za dużo azotu i idzie im w ....liście
Teraz im się bliżej przyjrzę
Ja też nie zawsze mam szczęście na dobre światło do zdjęć. Tym razem mi się udało. Pomimo mrozu nie chciało mi się wracać do domku.
Aguś - Piesków mam aż dwa. Pepsi, ta większa uwielbia zimę i śnieg. Mika, ten czarny, rozczochrany diabeł szybko marznie, łapki chowa i ucieka do budy. Podczas dużych mrozów psiaki mieszkają z nami w domu, ale nie bardzo im się to podoba. I mojemu M też
Lampy w ogrodzie u mnie to konieczność, bo mieszkamy w szczerym polu. Jedyne światełka w okolicy.
Aniu - Fajnie, że się odnalazłaś
Soniu - Dziękuję za miłe słowa. Mój ogród nie ma szans, żeby zostać skończonym. Co chwilę coś nowego mi przychodzi do głowy, ale staram się już pewne zmiany dłużej przemyśleć zanim wprowadzę je w życie. Do tego ograniczają mnie wiadomo, finanse.
Ewa - Nie masz białej kredki?
Dorotko - Taka zima to czysta przyjemność. Spaceruję ostrożnie w ogrodzie, żeby nie psuć tego białego dywanu, ale im częściej to robię, tym więcej mam przemyśleń. Wiosną kilka rzeczy muszę zmienić, część roślin przesadzić. Widzisz, nawet zimowa aura nie jest w stanie przeszkodzić ogrodnikowi
Miłka - Widziałam i czytałam. Śliczne zdjęcia, a miejsce godne odwiedzenia. Moje ptaszęta też spokojnie mogą sobie podjadać, bo ja w pracy. Ale za to mam namiastkę pierzastych w domu, bo mamy dwie papugi
A w weekendy siedzę godzinami w domu i oglądamy nasze karmiki. Mam ich kilka w pobliżu okien, żeby mieć je na oku.
Aniu Aneczko - A wiesz jak potem się fajnie rozgrzewa przed kominkiem za pomocą grzańca
Jeszcze tylko jakiś kulig trzeba zorganizować, bo jakoś tak dawno nie brałam udziału. Bo teraz to loteria z tymi naszymi zimami z prawdziwego zdarzenia.
Piesy moje wymiziane
------------------------------------------------------------------
Czy pobawisz się ze mną?

Jak nie, to nie. Idę pogryzę troszkę Mikę


No to musiała do akcji wkroczyć Lulcia, bo się dziewczyny rozbrykały

Ja nie jestem wcale gruba, tylko puszysta

To bałwan jest gruby...to znaczy miał być

Pańcia zajęła się cięciem zbędnych gałęzi leszczynowych, żeby fasolka miała podpory.

A jak mi zabraknie gałązek, to w pobliżu mam taki oto leszczynowy sad. Już niedługo będą kwitły leszczyny, pięknie to wygląda jak wszystkie kwitną.

A u mnie powoli wiosennie


Za oknem nadal śnieg, niewielkie mrozy, i podobno mają przyjść dwucyfrowe niebawem. Ale ja jestem optymistką i wierzę, że to będzie króciutki strzał i niebawem nadejdzie wiosna.
Posiałam dzisiaj kobeę, reszta nasion bezpieczna.
Madzia - Obczytałam o tej saletrze, a co mi szkodzi. Sypnę i już


Mateusz- Uwielbiam taką zimę. Jest śnieg, lekki mrozik, roślinki mają cieplutko. Moje róże liści nie mają, ale nie wszystkie wyglądają dobrze, będzie ostre cięcie wiosną.

Marysiu - Oj tak, weekendy bez maratonów bywają bardziej hm...twórcze. Ja sobie na spokojnie spędzam czas, wynajdując pewne prace dla domowników. No nie lubię, jak siedzą bezczynnie przed tv

Zima na wsi jest czysta, w mieście to taka smutna i brudna

Anida - A przypatrz się, może gdzieś jest

Iwonko - Może po prostu Twoje piwonie mają wszystko czego im potrzeba do prawidłowego kwitnienia. A moje może mają za dużo azotu i idzie im w ....liście


Ja też nie zawsze mam szczęście na dobre światło do zdjęć. Tym razem mi się udało. Pomimo mrozu nie chciało mi się wracać do domku.
Aguś - Piesków mam aż dwa. Pepsi, ta większa uwielbia zimę i śnieg. Mika, ten czarny, rozczochrany diabeł szybko marznie, łapki chowa i ucieka do budy. Podczas dużych mrozów psiaki mieszkają z nami w domu, ale nie bardzo im się to podoba. I mojemu M też

Lampy w ogrodzie u mnie to konieczność, bo mieszkamy w szczerym polu. Jedyne światełka w okolicy.

Aniu - Fajnie, że się odnalazłaś

Soniu - Dziękuję za miłe słowa. Mój ogród nie ma szans, żeby zostać skończonym. Co chwilę coś nowego mi przychodzi do głowy, ale staram się już pewne zmiany dłużej przemyśleć zanim wprowadzę je w życie. Do tego ograniczają mnie wiadomo, finanse.

Ewa - Nie masz białej kredki?

Dorotko - Taka zima to czysta przyjemność. Spaceruję ostrożnie w ogrodzie, żeby nie psuć tego białego dywanu, ale im częściej to robię, tym więcej mam przemyśleń. Wiosną kilka rzeczy muszę zmienić, część roślin przesadzić. Widzisz, nawet zimowa aura nie jest w stanie przeszkodzić ogrodnikowi

Miłka - Widziałam i czytałam. Śliczne zdjęcia, a miejsce godne odwiedzenia. Moje ptaszęta też spokojnie mogą sobie podjadać, bo ja w pracy. Ale za to mam namiastkę pierzastych w domu, bo mamy dwie papugi

Aniu Aneczko - A wiesz jak potem się fajnie rozgrzewa przed kominkiem za pomocą grzańca

Piesy moje wymiziane

------------------------------------------------------------------
Czy pobawisz się ze mną?

Jak nie, to nie. Idę pogryzę troszkę Mikę


No to musiała do akcji wkroczyć Lulcia, bo się dziewczyny rozbrykały

Ja nie jestem wcale gruba, tylko puszysta


To bałwan jest gruby...to znaczy miał być

Pańcia zajęła się cięciem zbędnych gałęzi leszczynowych, żeby fasolka miała podpory.

A jak mi zabraknie gałązek, to w pobliżu mam taki oto leszczynowy sad. Już niedługo będą kwitły leszczyny, pięknie to wygląda jak wszystkie kwitną.

A u mnie powoli wiosennie


- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu, wiosenka w domu
U mnie troszkę chorób, ale już mijają. Śniegu dopadało, nie ma oszałamiających ilości, ale jest już -5.5st.

Pozdrawiam - Justyna
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11952
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 6
Małgosiu bałwan uśmiechnięty, chyba wiosny nie czuje.
Leszczynowy sad piękny z odrostami. Nie wiedziałam, że tyle patyków wypuszcza.
Na parapecie niedługo wiosna kolorem zaświeci.
U mnie ciągle cebulowych do pędzenia brak. Może jutro znajdę czas i coś kupię. 



