Wprawdzie masz tylko 15 roślin,ale masz na nich dużo pięknych,dużych owoców
.Na przyszły rok wsadzisz zapewne więcej. 
Józiu Parę zdań z mojej strony tylko było.Cała reszta to wynik Twojej bardzo dobrej pielęgnacji i dbałości o rośliny.
Tak trzymaj dalej. Wapnovitu nigdy paprykom nie dawałem a saletrę wapniowo-magnezową zanim zacząłem używać Calcinitu i owszem.Jak to mówią po sportowemu -zwycięskiego składu się nie zmienia. 
Relacja z mojego pola paprykowego.Mszyca dała za wygraną,zawiązanych owoców jest już na poszczególnych roślinach na tyle że mogłoby wystarczyć,chociaż pozwolę im na żywioł.Z zabiegów do zbiorów tylko i wyłącznie raz w tygodniu dolistnie Calcinit.Mam nadzieję że nie będzie potrzeby ochrony przed szarą pleśnią w razie dłuższych okresów deszczowych dni.
Piękne i ile odmian... 
i rano miałam masę upitych utopionych ślimaków. Żałuję, że tak późno to zrobiłam, ale trochę papryk chyba będę miała. Dotychczas tylko czytałam, jakie szkody mogą zrobić ślimaki, w tym roku sama się przekonałam. Te ciągłe deszcze to dla nich raj.
), ale tak na oko to u mnie też ok. 10 cm chyba mają. 
Trochę się zmartwiłem tą odmianą bo żona się z lekka nabija, że zamiast czerwonej będzie miała dwie żółte na przetwory i nie będzie kolorowo.
