Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Poohaty700
50p
50p
Posty: 81
Od: 11 sty 2018, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

W tym roku cukinia zielona rośnie jak szalona.

Co 2 dni kolejna sztuka do zebrania.
Obrazek


Na prawym krzaku tym jednolitym pierwszy owoc zrobił się brązowy i go zerwałem. Na szczęście pojawiają się nowe.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Delikatny specyficzy smak i kruchość owoców sprawia że w przyszłym roku wysieję więcej nasion,kosztem odmian Soraya i Astra Polka gdyż ta bardziej mi odpowiada.I jak najbardziej słuszna jest teza że owoce należy zrywać tylko młode do 25 góra 30 centymetrów długości.


Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Pierwsze zbiory:


Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Poohaty700
50p
50p
Posty: 81
Od: 11 sty 2018, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Faworyt masz rację co do zbierania młodych, ale dodam, że wyznacznikiem też, albo przede wszystkim powinna być grubość do 5-6cm. To przeważnie się pokrywa z długością taką jak pisałeś, ale zdarzają się i krótkie grubaski i dłuższe chuderlaki.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Mam 8 krzaków, nie wiem po co aż tyle.Zbieram owoce o dłogości do 20 cm i też nie przejadamy. Rozdaję sąsiadom ale niedługo pewnie przestaną mi się odkłaniać. ;:306
gabi77
100p
100p
Posty: 106
Od: 2 paź 2013, o 23:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Caleta de Fuste

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Lumen tak sadzę,że to Lungo. Blanco.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Jedna z moich jest taka własnie jak piszecie -gruba a kr?tka. Pierw myślalam,że to może dynia,ale wydłużyła się. Nie do końca wiem kiedy ją zebrać przez ten kształt,myślę,że już niebawem,bo domownicy się na nią czają...
Obrazek

To moja druga grządka na drugiej dzialce. Jestem mile zaskoczona bo to się w zasadzie wyhodowało na dziko. W maju nasypaliśmy 300l ziemi,wrzucilam nasiona i przyjechaliśmy dopiero teraz.
Przyszłych cukiniek jest sporo. A kwitną tak obficie,że można by zrobić bukiet. Mialam urywac kwiaty i smażyć ale mnie sasiadka nastraszyła,źe się nie zapylają i cukinie odpadają,więc zostawiłam. Myśle,że pszcz?łki dobrze robią swoją robotę Obrazek


Obrazek
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Foxowa, zostaw kilka męskich a resztę zbierz i zjedz. Do zapylenia nie potrzeba dziesiątek kwiatów. Poza tym, wg mnie właśnie po to się hoduje samemu warzywa, żeby móc coś innego zjeść. Cukinie kupisz w każdym pierwszym-lepszym warzywniaku, a kwiatki?
U mnie na jutro w menu właśnie zupa z młodych cukinii i kwiaty faszerowane anchovis w tempurze. Mam 6 krzaczków i dla nas to zdecydowanie za dużo, rozdaję, jemy przynajmniej co drugi dzień i nie dajemy rady przejeść. Nie mroże na razie bo w zamrażarce dalej zalega ubiegłoroczna, chociaż może kurom ja dam i pomroże świeżą.
Mam jedną żółtą, chyba Atena Polka ( w przyszłym roku ją sobię odpuszczę), zieloną Nimbe, okrągłą (co roku kupuję sadzonkę i na pewno zostanie bo ładnie u mnie rośnie i jest świetna do faszerowania), dwie "na kwiaty" z Franchi Sementi ( te być może też odpuszczę bo poza kwiatami wydają na świat masę, wielkich, karbowanych cukinii o specyficznym smaku). Mam też coś kupionego jako "cukinia pnąca", to jest potwór nie cukinia, przejmie niedługo pół warzywnika, pnie się, ale i płoży i pcha się wszędzie. Ale ma smaczne owoce, lekko słodkawe, tylko trzeba zbierać młode. W przyszłym roku postaram się też kupić sadzonkę, tylko wysadzę nie w warzywniku a gdzieś na boku, może gdzieś na płocie.
Iza
Awatar użytkownika
Rubia
200p
200p
Posty: 382
Od: 19 paź 2015, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Otwocka

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

U mnie jeden Tapir ma same nieforemne krzywulce ;:oj Zastanawiam się, czy to nie wina nasiona (chociaż wybierałam z opakowania te najładniejsze, a sadzonka wyglądała na zdrową), bo drugi Tapir, tuż obok, ma owoce najzupełniej normalne. Tyle, że po dwóch postanowił odpocząć i teraz kwitnie wyłącznie męskimi kwiatami :roll: Ładnie i bez problemów owocuje Atena Polka oraz dwie okrągłe: żółta Floridor i jasna, nakrapiana Tondo chiaro di Nizza. Ja cukinie zbieram naprawdę małe, więc nie mam problemu z nadmiarem - ale i tak Ateny było już tyle, że starłam ją na tarce z grubymi oczkami i włożyłam do zamrażarki. Będzie potem jak znalazł na placki z cukinii. Tylko te okrągłe podhodowuję do wielkości średniego jabłka, żeby było co faszerować :D
Kwiatów cukinii nigdy nie smażyłam. We Włoszech można je kupić w hipermarketach, sprzedawane na tackach, owinięte w folię, ale jakoś nigdy nie miałam na nie ochoty. Może jednak się skuszę i wypróbuję te kwiaty z Tapirów. Co się mają marnować... :wink:
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

... zapraszam tutaj :arrow: Dyniowate

Też zbieram młode cukinie... Ale moje krzaki dają średnio codziennie po dwa owoce x 6 krzaków. Okrągłym pozwalam nieco urosnąć do wielkości mniej więcej sporego grejpfruta, lubimy mieć dużo farszu w cukinii ;) Z nich zbieram po 2-3 sztuki co drugi dzień. Cukinia w tej chwili uzyskała u nas tytuł "znienawidzonego" warzywa.



Ale fasolka się właśnie zaczyna więc niedługo ją pewnie zdetronizuje (do niedawna kalarepa miała to miano). Ja ewidentnie muszę w przyszłym roku popracować nad ilością warzyw, które sądzę, tak aby pokrywały zapotrzebowania naszej rodziny a nie kilku dodatkowych.
Iza
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Dzisiejszy zbiór
Obrazek
Iza
IN_be
200p
200p
Posty: 227
Od: 18 lis 2015, o 10:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Belgia

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

zdravko dzięki za informację, producent na opakowaniu odmiany nie podał, a sprzedaje ją jako tą na kwiaty... Chociaż ja właśnie nie zauważyłam, żeby przesadnie dużo ich produkowała. Za to produkuje szybko te cukinie, które rosną w tempie porażającym. Mi ich smak pasuje, szczególnie na surowo je lubię. Ale już dla męża, typowego Belga, jest niespecjalnie smaczna, zbyt intensywna, no ale ich gusta kulinarne są mega nudne. Muszę kilka swoich sprawdzonych przepisów wrzucić, bo ani leczą, ani panierowane nie jadamy ;)
Iza
Poohaty700
50p
50p
Posty: 81
Od: 11 sty 2018, o 23:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cukinia, kabaczek - uprawa cz.4

Post »

Jeden z owoców nie rośnie na końcu. Myślicie, że takie zdeformowanie jest juz przez brak papu pod nogami, czy to może taki tylko jednostkowy przypadek (za dużo, za mało wody). Podlewam jak trafię na działkę więc czasami kilka dni bez wody ale jak już jestem to leję sporo.
Następne chyba wygląda jakby rósł równo. Innych niepokojących objawów nie widzę.


zdjęcie niedostępne/K
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”