Kawon (arbuz) - część 11

[BobejGS]

Za zimno miały i nasionka zgniły.

[wokan]

Witam mam problem z młodymi sadzonkami arbuzów arbuzy wykiełkowały w domu jak miały już liści kilka to zostały przeniesione do tunelu foliowego i po paru dniach przesadzone tam. Arbuzy zaczeły usychać i więdnąć. Czy można je uratować? (Podlewam go regularnie)

W takim tempie zmiany klimatu za 10 lat może uda się z powodzeniem wsadzać do gruntu w Polsce arbuzy w kwietniu.... ale dopóki Polska nie jest drugą Hiszpanią, w produkcji rozsady arbuza jest jedna generalna zasada - do gruntu sadzimy PO zimnych ogrodnikach
Chyba, że mamy ogrzewaną szklarnię lub tunel.
Taki nieogrzewany zielony tunel (sam mam taki) nie daje żadnej ochrony przed porannymi chłodami czy przymrozkami - sprawdzone termometrami doświadczalnie. Co więcej - w tunelu było zimniej niż na zewnątrz i niska temperatura utrzymywała się trochę dłużej, do momentu jak pierwsze promienie słońca nie ogrzały wnętrza.

P.S. Tym regularnym podlewaniem tylko dobiłeś te konające sadzonki.

[gumis64]

Ja dziś posadziłem na pole 5 arbuzow ,4 maliny ,jak nie będzie zimno to będą szybciej a jak nie to posadzę po 20 ponownie

[Krzysztof_18]

Mi po tym jak przeprowadziłem próbę z kiełkami na ligninie i wchodzie w 100% mam nadwyżkę sadzonek zatem też spróbuje wsadzić z 5 szt do gruntu już i ewentualnie na noc nakrywać butelką zobaczymy czy dadzą radę bo według prognoz ma być coraz cieplej choć nie ufam prognozom to tak jak mówiłem mam nadwyżkę zatem nie omieszkam sprawdzić

[brodus]

Ja wczoraj też posadziłem 4 arbuzy na pole. Były z nasion wysianych za wcześnie pod koniec lutego wiec i tak na straty. A może się uda i będe miał wcześniej arbuzy.

[rolnik90]

Arbuzy zaszczepione, siedzą w pokoju gdzie jest 22 stopnie. W poprzednim roku wiele mi zgniło, bo miały za zimno w lodówce, która stała w piwnicy.

[wokan]

A u mnie tragedia

Przez jedną noc padła większość sadzonek. Miejsce szczepienia zgniło. Czegoś takiego w takiej skali jeszcze nie miałem... dosłownie pomór....A jeszcze wczoraj myślałem, że będzie prawie 100% przyjęć bo wszystko wyglądało aligancko... Załamka...
Ale to chyba moja wina... wsadziłem do inkubatora kubki ze zbyt mokrą ziemią i jeszcze za mocno spryskałem wodą. Nie podlewajcie sadzonek po szczepieniu!
Drugi trop to Amistar, którym popryskałem wczoraj na pleśń bo się pojawiła gdzieniegdzie...

Trzeba ratować sezon... posiałem jeszcze raz... Będzie 2 tygodnie obsuwy... zobaczymy jak to wyjdzie...

[rolnik90]

O kurczaki, ja swoje wczoraj podlewałem i dziś szczepiłem

To ja miałem tak w poprzednim roku, z 80% zgniło.

[kylo]

Wokan, aż mnie ciarki przeszły. U mnie na razie się trzymają. 2-3 na 25 lekko oklapły, ale jak połowa przeżyje, to będzie już super. Na wszelki wypadek wysiałem kilka dni temu rezerwę klasyczną.
Ty będziesz jeszcze raz szczepił czy normalne posadzisz?

[--julian--]

wokan współczuję oby sezon jednak się udał.
To ja już moich podkładek nie podlewam, tylko przesadzę do lekko wilgotnego podłoża. Jutro szczepię.

[Krzysztof_18]

Uuuuuuu wokan przykra sprawa ;/ Ale obsuwa to jeszcze nie koniec sezonu

[--julian--]

A ja musze zrobić dosiewke, bo niektóre odmiany nie kiełkują Namocze nasiona i wieczorem pójdą do doniczek.

[BobejGS]

Przypomina poparzenie słoneczne.. nie były wynoszone na dwór?



Jakie odmiany w tym roku uprawiacie? Macie spisane listy?