Podlewanie kaktusów i sukulentów

[kasia_rom]

Witam

Czy podlać jeszcze raz kaktusy, widzę że w doniczkach jest sucho , a słońce jeszcze mocno grzeje .
Ale noce mają być teraz zimne, czy podlanie teraz im nie zaszkodzi ?

[norbert76]

Swoje podlałem w zeszłym tygodniu. Jeśli temperatura do końca września nie spadnie drastycznie, to planuję podlać jeszcze raz. Październik, przynajmniej u mnie ma być ciepły.
Kaktusom po podlaniu mogą zaszkodzić generalnie tylko przymrozki, więc musisz patrzeć na prognozę długoterminową.

[kasia_rom]

W takim razie podleję .
Jeśli będą przymrozki, to kaktusy i tak pochowam , nie zostaną na dworze .

[blabla]

Ja bym polemizował. Mokre podłoże jesienią i do tego brzydka, wilgotna i bezsłoneczna pogoda to śmierć dla kaktusów. Duże rośliny można zasuszać już od połowy sierpnia. Ja także będę jutro podlegał ale robię to na moje ryzyko.

[norbert76]

Piszę z własnego doświadczenia. Kolejny rok robię ostatnie podlewanie we wrześniu, szczególnie że od paru lat jesień jest cieplejsza, niż wcześniej. Nie zauważyłem negatywnych reakcji z powodu niższych temperatur, czyli gdzieś tak do minimum ok. plus 5. Oczywiście, trzeba uwzględnić, czy kaktusy trzyma się na poziomie gruntu, czy wyżej wtedy należy być ostrożniejszym oraz region kraju.

[D-avi-D]

Jak to jest z tymi temperaturami ?
Podlałem ostatnie skrzynki dwa dni temu i widać, że jeszcze całkiem mokro mają. A temperatura w foliaku to 5*C (sprzed 5 min.) Nie zaskodzi im jeśli spadnie nawet do 1*C ?

[blabla]

Zależy jakie rośliny masz i jak szybko podłoże Ci przeschnie. Góralom przez tydzień coś takiego przeszkadzać nie będzie. Ciepłoluby polecą od razu.

[D-avi-D]

Gymnole, te podlane w poniedziałek to głównie małe doniczki ale i 7x7, podłoże dobrze przepuszczalne w większości.
Odrazu będzie widać, że temp. im zaszkodziła ?

[blabla]

Raczej nie będzie tego od razu widać. Zwyczajnie im korzenie polecą.

[D-avi-D]

Jak to z tymi gymno jest ? Wytrzymają taką temp. ?
Na kolejne dni prognoza jest troszkę lepsza.

[blabla]

Przecież nikt nie da Ci pewnej odpowiedzi. Jak masz 1000 gymnoli to pewnie kilka, kilkanaście z nich straci korzenie, dalsze kilka podgnije a kilka kolejnych zamieni się w miękką masę. W uprawie chodzi o to, że jak ma się 1000 gymnoli to by przez cały sezon wszystkie te 1000 a przynajmniej 999 dobrze rosło. Poza tym gynak gynakowi nie równy. Górale pewnie sobie poradzą, ciepłolubne gatunki będą miały problem.

[peter86]

Ja tam Pediocactus simpsonii podlałem po lecie bez wody

[onectica]

Nie popękają Ci z opicia?