Groszek pachnący ( Lathyrus odoratus )wymagania,uprawa
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący
Jestem bardzo niecierpliwą osobą i wiele roślin już nie raz nie dwa na tym ucierpiały
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący
@ Fredek ? jak tylko wiatr nie ułamał ich przy samej ziemi, to jeszcze odbiją z pąków bocznych.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Groszek pachnący
LOKI dzięki! nie wszystkie są połamane przy samej ziemi ;) właśnie przed chwilą skonstruowałem prowizoryczną drabinkę dla mego groszku ;) a czy te złamane łodygi poobcinać? czy zostawić, żeby sobie same radziły?
Fredek
Pomidory i bazylia Fredkowej
Pomidory i bazylia Fredkowej
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący
A to zależy od rodzaju złamania. Jeśli ciągłość łodygi nie została naruszona (a tylko łodyga jest zagięta w miejscu złamania), to można spróbować ją wyprostować, podwiązać i są spore szanse, że będzie rosła dalej. Jeśli ciągłość łodygi została naruszona ? widać wyraźne pęknięcie i kawałek wnętrza łodygi ? to pozostaje tylko obciąć.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Groszek pachnący
Ale kusicie tym groszkiem, ze chyba i ja się skuszę. Miejsca na parapetach brak, ale skoro można go już do gruntu to muszę kupić nasionka ...
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
Re: Groszek pachnący
Dzięki za porady Loki w takim razie nic innego mi nie pozostaje jak poczekać kilka dni i w spokoju zostawić roślinki, niech się same zbierają do kupy ;)
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Fredek
Pomidory i bazylia Fredkowej
Pomidory i bazylia Fredkowej
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 26 mar 2011, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek pachnący
Zrobiłam dzisiaj moim groszkom hartowanie na balkonie - przeżyły
- monikawal
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 24 mar 2011, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Groszek pachnący
Witam
Ja sieję groszek co tydzień po kilka nasionek, aby kwitł i pięknie pachniał przez całe lato.
Ja sieję groszek co tydzień po kilka nasionek, aby kwitł i pięknie pachniał przez całe lato.
Pozdrawiam cieplutko Monika
Re: Groszek pachnący
to jest niezły pomysł ;) może jeszcze dokupie i mi też bedzie pięknie kwitł przez całe wakacje
Fredek
Pomidory i bazylia Fredkowej
Pomidory i bazylia Fredkowej
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1847
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Groszek pachnący
Mój groszek od 2-tygodni w gruncie juz nie moge sie doczekac :P
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 26 mar 2011, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek pachnący
W gruncie też posiałam groszek i pięknie wyszedł - jest jeszcze mały ale dzielnie się trzyma
mam nadzieję, że przeżyje weekendowe przymrozki
mam nadzieję, że przeżyje weekendowe przymrozki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12527
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Groszek pachnący
Spokojnie wytrzyma przymrozki. Moje samosiejki wykiełkowały jesienią i całą zimę stały na balkonie niczym nieosłonięte. Obecnie jedna z nich już kwitnie ? będę musiał dziś po południu zrobić zdjęcia i jutro tu wrzucę.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 26 mar 2011, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Groszek pachnący
Na szczęście przymrozków nie było. Za to w końcu trochę popadało
Moje groszki zostały dzisiaj na balkonie na noc i dały radę - więc już chyba koniec tego cackania się z nimi, niech sobie stoją - jak będą zapowiadać minusowe temperatury w nocy to im zrobię jakieś okrycie i tyle.
Czekam na twoje fotki Loki
Moje groszki zostały dzisiaj na balkonie na noc i dały radę - więc już chyba koniec tego cackania się z nimi, niech sobie stoją - jak będą zapowiadać minusowe temperatury w nocy to im zrobię jakieś okrycie i tyle.
Czekam na twoje fotki Loki