Teraz te żółte miejsca trochę się rozjaśniły i maja delikatny żółto-brązowy kolor...hen_s pisze:Prawdopodobnie jest tak dlatego, że podczas podlewania woda dostała się między rozety i w słabo wentylowanym pomieszczeniu i chłodzie nie wyparowała przez co spowodowała początek zagnicia liścia.
Teraz mogą stać się dwie rzeczy:
1. Roślina straci te liście - wtedy należy je usunąć i zasypać rany którymś z środków grzybobójczych;
2. Mimo wszystko choroba zostanie samoistnie zwalczona i pozostanie po niej jedynie ślad na listkach.
Stawiam osobiście na to drugie - kilka roślin u mnie w ten sposób chorowało.
A czy to dobrze, że jasnozielona część liści bliżej środka rozety która jeszcze nie ma białych kropek jest bardziej miękka niż pozostała, ciemnozielona część nakrapianych liści? Bo wszystkie listki tą jasnozieloną część, która niedawno urosła mają miękką, a ta "stara" jest twarda...