Ulubione storczyki Art :) cz.2
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ha, ha... ja zobaczyłam w wyobraźni jakiegoś ludzika w białej sukience z uniesionymi rączkami.
Renatka i Justynka zobaczyły ANIOŁA Może to i Anioł ?
Wiem Renatko, że do tego Oncidium od początku miałaś słabość. Życzę Ci, żebyś znalazła takie w Sosnowcu.
Może będzie na wystawie ?
Lucynko, pisałam, że ślicznie pachnie. Niestety Święta trochę przechorowałam, a zakatarzony nos zablokował
mi skutecznie wąchanie. Dopiero od dzisiaj upajam się w pełni atutami tego storczyka
Co do eksplozji kolorów to prawda - mam ich teraz urodzaj i nie było wśród gości ani jednej osoby, która by
pozostała obojętna na widok tylu kwitnących orchidei. A bywało kiedyś różnie...
Najmilsze jest to, że wciąż budzą się nowe, które dotychczas długo 'spały'.
Ciekawa jestem tych kolejnych kwitnień. Z wystawowych czekam jeszcze na kwiaty Promenei, u której
pączków nie potrafię zliczyć...
Ciekawe, że będą same żółte (Promenea, cambria Geyser Gold, Lycaste aromatica) To Agnieszko chyba jednak jeszcze wiosna, a nie lato
Renatka i Justynka zobaczyły ANIOŁA Może to i Anioł ?
Wiem Renatko, że do tego Oncidium od początku miałaś słabość. Życzę Ci, żebyś znalazła takie w Sosnowcu.
Może będzie na wystawie ?
Lucynko, pisałam, że ślicznie pachnie. Niestety Święta trochę przechorowałam, a zakatarzony nos zablokował
mi skutecznie wąchanie. Dopiero od dzisiaj upajam się w pełni atutami tego storczyka
Co do eksplozji kolorów to prawda - mam ich teraz urodzaj i nie było wśród gości ani jednej osoby, która by
pozostała obojętna na widok tylu kwitnących orchidei. A bywało kiedyś różnie...
Najmilsze jest to, że wciąż budzą się nowe, które dotychczas długo 'spały'.
Ciekawa jestem tych kolejnych kwitnień. Z wystawowych czekam jeszcze na kwiaty Promenei, u której
pączków nie potrafię zliczyć...
Ciekawe, że będą same żółte (Promenea, cambria Geyser Gold, Lycaste aromatica) To Agnieszko chyba jednak jeszcze wiosna, a nie lato
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Asiu - faktycznie eksplozja kolorów u Ciebie
Oncidium, o ile dobrze kojarzę, jest z tych chętnie kwitnących , więc tym większą będziesz miała z niej pociechę
Slc ma bardzo ciekawy kolorek, ni to pomarańcz, ni czerwień - czy może dlatego taki efekt, że zdjęcie robione pod światło?
Tak, czy inaczej i tak jest prześliczna
Oncidium, o ile dobrze kojarzę, jest z tych chętnie kwitnących , więc tym większą będziesz miała z niej pociechę
Slc ma bardzo ciekawy kolorek, ni to pomarańcz, ni czerwień - czy może dlatego taki efekt, że zdjęcie robione pod światło?
Tak, czy inaczej i tak jest prześliczna
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Jej chciałoby się krzyczeć co za cuda co jeden to piękniejszy kształt kolor nic tylko cieszyć oczy gamą barw i kształtów
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ale dużo kwiatuszków u Ciebie, wszystkie cudne, wiosenne ;)
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Dzięki za miłe komentarze
Madziu, zdjęcie katlejki faktycznie robiłam pod światło, ale dziś zrobiłam specjalnie bez tego efektu
i wyszedł jak w rzeczywistości.
Na wystawie dominowało oświetlenie halogenowe, więc wszystkie barwy były wprost landrynkowe
A kolor katlejki sfotografowanej dzisiaj wyglądał tak:
Dla mnie, to dojrzała brzoskwinia
Lubię takie energetyzujące kolory (chyba to mój temperament )...
Pąk po prawej stronie otwiera się już ponad tydzień i osiągnął takie stadium jak widać.
W tym tempie, do końca wiosny może zdąży pokazać się w całej krasie
Wcale bym się nie obraziła, gdyby Oncidium należało do "chętnie kwitnących". Ach... jak pachnie
Madziu, zdjęcie katlejki faktycznie robiłam pod światło, ale dziś zrobiłam specjalnie bez tego efektu
i wyszedł jak w rzeczywistości.
Na wystawie dominowało oświetlenie halogenowe, więc wszystkie barwy były wprost landrynkowe
A kolor katlejki sfotografowanej dzisiaj wyglądał tak:
Dla mnie, to dojrzała brzoskwinia
Lubię takie energetyzujące kolory (chyba to mój temperament )...
Pąk po prawej stronie otwiera się już ponad tydzień i osiągnął takie stadium jak widać.
W tym tempie, do końca wiosny może zdąży pokazać się w całej krasie
Wcale bym się nie obraziła, gdyby Oncidium należało do "chętnie kwitnących". Ach... jak pachnie
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Dopiero co zauważyłam to "anielskie"oncidium, a Ty dajesz po oczach piękną, pomarańczową katlejką! Jak tu się nie zakochać w storczykach?
Jeszcze napiszę słówko o tych słodziutkich miniaturach, bo strasznie mi się spodobały. Biała jest podobna do mojej białej, ale różowa ma piękne białe brzeżki i na pewno bym się nie zastanawiała czy ją zabrać do domu
Wpadł mi w oko zielonożółty Phal.- ma mnóstwo kwiatów i to na jednym pędzie- cudo. Dziwne, ale nie wiem czemu jeszcze takiego koloru nie mam- bardzo mi się spodobał!
Jeszcze napiszę słówko o tych słodziutkich miniaturach, bo strasznie mi się spodobały. Biała jest podobna do mojej białej, ale różowa ma piękne białe brzeżki i na pewno bym się nie zastanawiała czy ją zabrać do domu
Wpadł mi w oko zielonożółty Phal.- ma mnóstwo kwiatów i to na jednym pędzie- cudo. Dziwne, ale nie wiem czemu jeszcze takiego koloru nie mam- bardzo mi się spodobał!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Kamilko, te miniaturki to moje pierwsze egzemplarze w tym mini rozmiarze (zrymowałam :P )
Wkrótce to pewnie zacznę wszystkie na takie wymieniać, żeby jeszcze cokolwiek zmieścić.
Mnie też zauroczyły - jedna kolorem, druga bogactwem kwiatów. A w duecie są jeszcze bardziej urokliwe.
Pistacjowy falenopsis rzeczywiście dał z siebie wszystko. A kupowałam go na wystawie w Sosnowcu rok temu,
chwytając 'w locie' tuż przed opuszczeniem Egzotarium.
Jest to też ciekawy przypadek - ma jeden trzon główny i dwa stożki wzrostu.
Polecam Ci Kamilko ten wiosenny kolorek. W słońcu wygląda jeszcze piękniej
Wkrótce to pewnie zacznę wszystkie na takie wymieniać, żeby jeszcze cokolwiek zmieścić.
Mnie też zauroczyły - jedna kolorem, druga bogactwem kwiatów. A w duecie są jeszcze bardziej urokliwe.
Pistacjowy falenopsis rzeczywiście dał z siebie wszystko. A kupowałam go na wystawie w Sosnowcu rok temu,
chwytając 'w locie' tuż przed opuszczeniem Egzotarium.
Jest to też ciekawy przypadek - ma jeden trzon główny i dwa stożki wzrostu.
Polecam Ci Kamilko ten wiosenny kolorek. W słońcu wygląda jeszcze piękniej
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Ta Cattleya jest przepiękna.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Katleja cudna....n chyba mam chęć na piątą w mojej kolekcji. Muszę poszukać fajnej odmiany do orchidarium
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Cattleye są takie piękne, jak ja się nie mogę doczekać kwiatów u moich maluchów ...
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Joasiu, trochę czasu minie zanim "ogarnę" te wszystkie nowinki w Twoim wątku, ale od razu powiem że moje zabiło szybciej na widok tych cudnych miniaturek zwłaszcza oncidium jest urocze, i jeszcze do tego pachnie bliźniaki MM boskie, tylko pozazdrościć synchronicznego kwitnienia Cattleya przepiękna, gratulacje ogromne
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Czuję się od wczoraj jak sparaliżowana Trudno się nawet przestawić na kwiaty...
Justynko - Justus - wydaje mi się, że katlejki nie za bardzo nadają się do orchidarium.
One lubią ruch powietrza i dość szybkie przesychanie podłoża. W orchidarium może być z tym problem.
Życzę Ci jednak wzbogacenia kolekcji o następne piękności z rodzaju katlejastych
Justynko - Mala_Mi - jak masz młode przyrosty u swoich katlejek, to zawsze jest nadzieja
na kwitnienie. U jednej z moich, 2 młode przyrosty nie wydały kwiatów, ale już trzeci wynagrodził
moją cierpliwość
Jeanne, miło,że się pojawiłaś po dłuższej nieobecności Poczekam, aż uaktualnisz swój wątek
Która z katlejek spodobała Ci się najbardziej ( pokazałam ostatnio kilka ) ?
Co do miniaturek, to Oncidium wciąż pięknie kwitnie (i pachnie). Natomiast biała i liliowa, potraciły pojedyncze pąki.
Myślę, że nie jest im za dobrze, bo rosną w strasznie zbitym sphagnum. Korzenie ściśnięte, a podłoże prawie nie przesycha.
Czekam na przekwitnięcie, aby je przesadzić.
Justynko - Justus - wydaje mi się, że katlejki nie za bardzo nadają się do orchidarium.
One lubią ruch powietrza i dość szybkie przesychanie podłoża. W orchidarium może być z tym problem.
Życzę Ci jednak wzbogacenia kolekcji o następne piękności z rodzaju katlejastych
Justynko - Mala_Mi - jak masz młode przyrosty u swoich katlejek, to zawsze jest nadzieja
na kwitnienie. U jednej z moich, 2 młode przyrosty nie wydały kwiatów, ale już trzeci wynagrodził
moją cierpliwość
Jeanne, miło,że się pojawiłaś po dłuższej nieobecności Poczekam, aż uaktualnisz swój wątek
Która z katlejek spodobała Ci się najbardziej ( pokazałam ostatnio kilka ) ?
Co do miniaturek, to Oncidium wciąż pięknie kwitnie (i pachnie). Natomiast biała i liliowa, potraciły pojedyncze pąki.
Myślę, że nie jest im za dobrze, bo rosną w strasznie zbitym sphagnum. Korzenie ściśnięte, a podłoże prawie nie przesycha.
Czekam na przekwitnięcie, aby je przesadzić.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ulubione storczyki Art :) cz.2
Joasiu, oczywiście ta zakupiona na wystawie jest niesamowita, uwielbiam czerwony kolor, może dlatego tak wpadła mi w oko Natomiast brawa należą Ci się za doprowadzenie do kwitnienia tej od Mariolki kolorek bardzo ciekawy, ma fajnie cieniowane płatki Jednym słowem trudno mi powiedzieć która piękniejsza ale na pewno satysfakcja większa jak takie cudo zakwitnie po naszych staraniach
Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki