Czytając zachodnie strony na temat kolcowoju i dolegliwości towarzyszących uprawie utwierdzam się w przekonaniu że te ciemne plamki to martwicze plamki będące oznaką złowrogiej działalności grzyba.iwi1 pisze:Miedzianem pryskałem, jakimś na grzyba też - ewentualnie powtórzę - i tak jak czegoś nie zrobię to będzie po roślince.Brysiak pisze: ale profilaktycznie psiknij czymś na grzyba jakiś topsin albo miedzian (nie zaszkodzi a może pomóc).
A może za dużo wody ?
Znajoma "ogrodniczka" twierdzi, że to jakiś wirus - ale nie miała takiego przypadku jeszcze.
Co do za dużo wody - to codziennie coś podlewam (jak jest upalnie) na wieczór, ale watpię, żeby w takie upały miał za dużo wody.
Ale spróbuję teraz nie podlewać go przez jakiś czas
Osobiście przed siewem nasion pryskam ziemię preparatem "topsin" co chroni potencjalnie kiełujące roślinki.
Więc do dzieł - najbliższy sklep ogrodniczy ... i może uda się zatrzymać martwice roślinki ;)