Petunia z nasion Cz.1
- MadiW
- 200p
- Posty: 210
- Od: 15 mar 2011, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
A moje sa na razie takie malutkie .Maja dopiero liścienie i zawiązki lisci wlasciwych:( Kiedy i jak je pikować?
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
MadiW jeszcze masz czas na pikowanie niech sobie spokojnie rosną
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
MadiW, tu masz stronkę o obchodzeniu się z jednorocznymi:
http://uprawopis.w.interia.pl/
Jest tam m.in. obrazek poglądowy, jak wyglada pikownie od strony technicznej. Ja do tego celu używam starego pilniczka, świetnie mi się nim posługuje. Pikuję je tak mniej więcej 1,5 x 1,5 cm, bo i tak czeka je jeszcze drugi taki zabieg, a wolę oszczędzać miejsce...
http://uprawopis.w.interia.pl/
Jest tam m.in. obrazek poglądowy, jak wyglada pikownie od strony technicznej. Ja do tego celu używam starego pilniczka, świetnie mi się nim posługuje. Pikuję je tak mniej więcej 1,5 x 1,5 cm, bo i tak czeka je jeszcze drugi taki zabieg, a wolę oszczędzać miejsce...
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Po tygodniu od pikowania padły mi 4 petunie, innych strat na szczęście nie miałam. Tamtym musiał się za bardzo uszkodzić korzeń i powiędły...
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion
Anitko ale piękne już te Twoje petunie, moje rosną dosyć nierówno, ale tym większym też pewnie będę musiała zafundować wkrótce drugie pikowanie
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Petunia z nasion
Śliczne, zdrowe Petunie. Ale chyba rzeczywiście będzie lepiej jak te większe przepikujesz, nie będą zacieniały maluszków.
pozdrawiam, Anita
- Urtica
- 200p
- Posty: 220
- Od: 23 sie 2010, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Petunia z nasion
Ach ale ja się boję tego drugiego pikowania bo już teraz zaczynają wyglądać fajnie i tak żal by było gdyby coś się nie powiodło...no ale jak trzeba to trzeba
Pozdrawiam Monika
Ogród Moniśki
Ogród Moniśki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12511
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Nic nie trzeba. :-P W życiu nic nie pikowałem, w zeszłym roku miałem petunie i rosły jak marzenie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Petunia z nasion
W tym roku postanowiłam mieć własnoręcznie wyhodowane petunie...
Wysiałam je końcem stycznia i cisza prawie żadnych wschodów z 4 doniczek wzeszła 1 roślinka
Wsypałam do jednej dużej donicy i miałam wyrzucić( będzie miejsce dla innych roślinek) i chyba się wystraszyły kilka dni i wyrósł dosłownie busz
Kilkukrotnie pikowałam / przesadzałam
A tak wyglądają dzisiaj jedna zakwitła a prawie wszystkie maja pączki
Wysiałam je końcem stycznia i cisza prawie żadnych wschodów z 4 doniczek wzeszła 1 roślinka
Wsypałam do jednej dużej donicy i miałam wyrzucić( będzie miejsce dla innych roślinek) i chyba się wystraszyły kilka dni i wyrósł dosłownie busz
Kilkukrotnie pikowałam / przesadzałam
A tak wyglądają dzisiaj jedna zakwitła a prawie wszystkie maja pączki
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Nie no... Naprawdę... To znaczy gratulacje. Moje są, że tak to ujmę, w lesie... Ja ponownie, tak jak w zeszłym roku, nie spodziewam się kwitnienia przed lipcem. Przyznaj się, dokarmiane, doświetlane? Co jest z moimi nie tak (pytanie retoryczne)? Nawet ich jeszcze ani razu nie uszczykiwałam, bo nie mam czego, a u Ciebie już kwiatki.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Petunia z nasion
Dyshia, a ile musi być liści, żeby uszczykiwać - stożek wzrostu, bo stożek uszczykujemy, tak?
Kurczak, pierwszy raz posiałam Petuńki i chyba jakby zielona jestem..
Kurczak, pierwszy raz posiałam Petuńki i chyba jakby zielona jestem..
pozdrawiam, Anita
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Dwie pary liści właściwych wystarczą. Ale z petuniami ja mam taki problem (być może inni sobie radzą ) że w tym początkowym stadium rozwoju te listki wyrastają niemal z tego samego miejsca... Nie ma widocznej łodyżki, która dałby się uciąć wraz z listkami i stożkiem wzrostu... W zeszłym roku poucinałam im "czubek" tak, jak umiałam i się okazało, że stożek pozostał i dalej się one nie rozkrzewiały i tylko spowolniłam ich rozwój. Teraz czekam, aż podrosną jeszcze trochę i łodyżka się bardziej unaoczni.