Rozdrabniacz do gałęzi, zielonych pędów, liści itp. ?\
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Czyli podrzucił bym im w razie podróży do Poznania Najbliższy serwis mam albo ponad 100 albo w drugą stronę 160 km
Nie , no nie tędy droga. Jeżeli nie ma serwisu w pobliżu to niech chociaż będzie to naprawialny dla innych sprzęt. Gwarancja, gwarancją, ale ona się szybko kończy, dwa sezony i , no właśnie i może być potem problem. poza tym firmy nawet bardzo bardzo znane co rusz wprowadzają nowe rozwiązania i u nich jest / lub może być w niekrótkim czasie / problem z zapasowymi częściami. A co dopiero w firmach typu ,, Krzak ''. Co idzie seria i koniec.
Pozorne oszczędności mnie nie interesują. 100 zł taniej czy też w mocniejszych maszynach 200- 400 zł a dlaczego ? Ano dlatego, że jak to się zepsuje to przyjeżdża serwisant, albo nie chce przyjechać to gdzie ja ją wyślę ? Kto ją naprawi w ramach gwarancji ?
Kilka razy się przejechałem dlatego też omijam markety i firmy krzaki które nie wiadomo kto produkuje i naprawia.
Co by nie było nie pomyślcie, że odstraszam od tej firmy Krysiak, po prostu raz, że jej nie znam a dwa nie odpowiada mi serwis.
Ale sprzęt może i ma dobry.
http://www.youtube.com/watch?v=ETKqk9OwMuE
U mnie zaczęli sprowadzać firmę zza miedzy. Tylko mało opinii o niej. Ten rębak zamknął by w granicy 550-600 zł
Nie , no nie tędy droga. Jeżeli nie ma serwisu w pobliżu to niech chociaż będzie to naprawialny dla innych sprzęt. Gwarancja, gwarancją, ale ona się szybko kończy, dwa sezony i , no właśnie i może być potem problem. poza tym firmy nawet bardzo bardzo znane co rusz wprowadzają nowe rozwiązania i u nich jest / lub może być w niekrótkim czasie / problem z zapasowymi częściami. A co dopiero w firmach typu ,, Krzak ''. Co idzie seria i koniec.
Pozorne oszczędności mnie nie interesują. 100 zł taniej czy też w mocniejszych maszynach 200- 400 zł a dlaczego ? Ano dlatego, że jak to się zepsuje to przyjeżdża serwisant, albo nie chce przyjechać to gdzie ja ją wyślę ? Kto ją naprawi w ramach gwarancji ?
Kilka razy się przejechałem dlatego też omijam markety i firmy krzaki które nie wiadomo kto produkuje i naprawia.
Co by nie było nie pomyślcie, że odstraszam od tej firmy Krysiak, po prostu raz, że jej nie znam a dwa nie odpowiada mi serwis.
Ale sprzęt może i ma dobry.
http://www.youtube.com/watch?v=ETKqk9OwMuE
U mnie zaczęli sprowadzać firmę zza miedzy. Tylko mało opinii o niej. Ten rębak zamknął by w granicy 550-600 zł
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
I taki by mi wystarczył!! Dziękuję za zobrazowanie sytuacji. Najczęściej mam dużo gałęzi z róż i krzewów, trochę słoneczników oraz klika suchych gałęzi sosnowych sąsiada. Nożowy powinien wystarczyć. Najwyżej poleżą chwilę na słońcu by zdrewnieć... Tylko z walcowym mniej roboty przy ostrzeniu... chyba...agnieszka__ pisze:Misiaczek wklejam link z filmikiem może pomoże Ci ,działanie jak szatkownica do warzyw ,jest tarcz z nacienciem i kręci sie , cisnąć patyki czy gałęzie tarcza tnie je na takie jakby plasterki .Zależy co tniemy jedne gałęzie super dają się pokroic a w innych duzo łłyka i idzie kiepsko ,ale nie mozna mieć wszystkiego
link: http://www.youtube.com/watch?v=0Jec674o8pw
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
robertP2 pokazał też nie zły rębak -drobno mieli i to dość grube gałęzie
za to u agnieszki na filmiku, mieli tylko cieniutkie (chrust)
za to u agnieszki na filmiku, mieli tylko cieniutkie (chrust)
Pozdrawiam Ewa
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Widzę, ale ja nie mam grubych gałęzi, tylko łodygi róż...., które ten będzie chyba tylko gniótł, a nie ciął... chyba.
A firma to coś w rodzaju naszego dzisiejszego rometa, junaka czy łucznika... Wykupiona nazwa, sprzęt sprowadzany z chin
A firma to coś w rodzaju naszego dzisiejszego rometa, junaka czy łucznika... Wykupiona nazwa, sprzęt sprowadzany z chin
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Do najtańszych nie należy... ale z doświadczenia już wiem, że cena to nie wszystko... ma być trwały, solidny a w razie czego z dobrym nie "gin?cym we mgle" serwisem... ma być też łatwy w obsłudze tak, żebym sama sobie z nim poradziła...ewa2019 pisze:A ile kosztował? chciałabym tanio
Dziś była kolejna porcja do zmielenia... pędy röż też poszły....
Pozdrawiam
Olenka
Olenka
- agnieszka__
- 500p
- Posty: 658
- Od: 22 paź 2009, o 23:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: słoneczne południe
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Moge jeszcze dodac taka informację odnosnie tego rozdrabniacza z walcem ,taki ma mój sąsiad i on musi suszyc te swoje gałązki bo inaczej to nici, tylko wysuszone można tymi zębami pogryźć ,ą mój tnie jak leci suche mokre ,zielone i wcale nie takie drobne jak na filmie .W ubiegłym roku zjadło wszystkie obcięte gałęzie z czereśni no może z takimi o średnicy powyżej 3 cm to już długo idzie ale tez daje radę ,wszystkie pędy z winogron ,badylki z naparstnicy ,słonecznika,jaśminu ,tawułki i inne takie ogrodowe .Powiem tyle ,że ja jestem z niego bardzo zadowolona i jak ktoś chce może u mnie wypróbować
Budowa prosta jak cep ,zdejmuje sie obudowę i nawet ja sama mogę cos tam sobie naprawić albo wyczyścić z paprochów ,ma bieg wsteczny.
Budowa prosta jak cep ,zdejmuje sie obudowę i nawet ja sama mogę cos tam sobie naprawić albo wyczyścić z paprochów ,ma bieg wsteczny.
zielone jest piekne
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
pozdrawiam Agnieszka
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 18&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 2 mar 2014, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Jak często trzeba ostrzyć taką rozdrabniarkę ??
Zastanawiam się nad talerzową (wirujące ostrze), ale już sam nie wiem która lepsza jest.
Zastanawiam się nad talerzową (wirujące ostrze), ale już sam nie wiem która lepsza jest.
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Jeżeli większość Twoich badylków będzie z drzew to walec...
Jeżeli zaś badylki będą typu krzewy, róże i byliny to sądzę, że nożówka wystarczy... raz na jakiś czas coś grubszego z drzew też pociągnie...
Na pewno nożówkę będzie trzeba częściej ostrzyć, szczególnie jak badylki będą nie wysuszone... Zależy też jak często będziesz tej maszynki używać....
Jeżeli zaś badylki będą typu krzewy, róże i byliny to sądzę, że nożówka wystarczy... raz na jakiś czas coś grubszego z drzew też pociągnie...
Na pewno nożówkę będzie trzeba częściej ostrzyć, szczególnie jak badylki będą nie wysuszone... Zależy też jak często będziesz tej maszynki używać....
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Witam serdecznie bo to mój pierwszy post
Ja wczesną jesienią kupiłem sobie Atika
Jestem więcej niż zadowolony bo maszynka bardzo dobrze się sprawuje (zapłaciłem za nią 240 zł na popularnym portalu aukcyjnym), tnie podobno gałęzie 45mm i napiszę tak - do domku jednorodzinnego z 18 ar działką obsadzoną prawie wszystkim co jest w szkółkach sprawdza się rewelacyjnie, tnie szatkuje.
Za taką kwotę zakupione urządzenie (tarcza- ostrza jak w szatkownicy do kapusty-) dwa dwustronne wirujące z dużą prędkością noże tną zarówno zdrewniałe jak i miękkie elementy roślin w tym mieczyki, lilie,gałęzie Tui i Ligustru, gałęzie sosny, jabłoni i róże zarówno te twarde jak i zielone , a ostatnio pocięła ok 20mb Kan przed wykopaniem cebul na przechowanie zimą.
Przejrzałem wcześniej dużo ofert , widziałem na pokazach jak pracują i chociaż te z frezem są fajne, mocne, same wciągają gałęzie, ale właśnie ...gałęzie muszą być twarde, zdrewniałe, a ich wielkość jest łatwa do określenia stanowi odległość pomiędzy zębami frezu-noża.
Ja dla swoich doniczkowych rododendronów mieliłem korę - super to jest to co chciałem drobne kawałki wielkości klawiaturowego przycisku bardzo ładnie wyglądają.
Ja wczesną jesienią kupiłem sobie Atika
Jestem więcej niż zadowolony bo maszynka bardzo dobrze się sprawuje (zapłaciłem za nią 240 zł na popularnym portalu aukcyjnym), tnie podobno gałęzie 45mm i napiszę tak - do domku jednorodzinnego z 18 ar działką obsadzoną prawie wszystkim co jest w szkółkach sprawdza się rewelacyjnie, tnie szatkuje.
Za taką kwotę zakupione urządzenie (tarcza- ostrza jak w szatkownicy do kapusty-) dwa dwustronne wirujące z dużą prędkością noże tną zarówno zdrewniałe jak i miękkie elementy roślin w tym mieczyki, lilie,gałęzie Tui i Ligustru, gałęzie sosny, jabłoni i róże zarówno te twarde jak i zielone , a ostatnio pocięła ok 20mb Kan przed wykopaniem cebul na przechowanie zimą.
Przejrzałem wcześniej dużo ofert , widziałem na pokazach jak pracują i chociaż te z frezem są fajne, mocne, same wciągają gałęzie, ale właśnie ...gałęzie muszą być twarde, zdrewniałe, a ich wielkość jest łatwa do określenia stanowi odległość pomiędzy zębami frezu-noża.
Ja dla swoich doniczkowych rododendronów mieliłem korę - super to jest to co chciałem drobne kawałki wielkości klawiaturowego przycisku bardzo ładnie wyglądają.
Pozdrawiam Paweł
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Super- sam sprawdziłeś to urządzenie ? Z Twoich relacji wynika ok. ale jak długo popracuje? skoro ta niska cena
Pozdrawiam Ewa
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Stan wygląda na mało używany jakiś "leżak" z zawodu jestem elektrykiem automatykiem ponadto uczę tego zawodu i trochę znam się na tym wszystkim, obecnie jestem po rozbiórce urządzenia na części i jestem miło zaskoczony bo wszystkie elementy w tym łożyskowanie silnika, i elementy które podczas pracy naturalnie się zużywają są bardzo mało zużyte(wrażenie, że wcale)Teraz już stoi i czeka na wiosenne cięcie ligustru.
Zawsze kupując taki sprzęt trzeba liczyć się z tym że może być zużyty jednak nieraz trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem bo urządzenia markowe sprzed kilku lat nawet używane są 100 razy trwalsze niż "nówki" obecnie sprzedawane.
Urządzenie testowałem osobiście na tym co pozostało z jesiennych porządków, zabezpieczyłem ścinkami gałązek oraz gałęziami Tui chyba wszystkie najbardziej wrażliwe na mróz drzewka i krzewy. Urządzenie pracowało u mnie ok 5h ciągłej pracy z przerwami przez 3 dni. Myślę, ze w całym sezonie nie będzie pracowało więcej niż 20 godzin.
Pozdrawiam
Zawsze kupując taki sprzęt trzeba liczyć się z tym że może być zużyty jednak nieraz trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem bo urządzenia markowe sprzed kilku lat nawet używane są 100 razy trwalsze niż "nówki" obecnie sprzedawane.
Urządzenie testowałem osobiście na tym co pozostało z jesiennych porządków, zabezpieczyłem ścinkami gałązek oraz gałęziami Tui chyba wszystkie najbardziej wrażliwe na mróz drzewka i krzewy. Urządzenie pracowało u mnie ok 5h ciągłej pracy z przerwami przez 3 dni. Myślę, ze w całym sezonie nie będzie pracowało więcej niż 20 godzin.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Paweł
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
a ja się pochwalę że jestem na etapie robienia samemu rębaka do gałęzi. Właściwie już jest zrobiony tylko nie mam jeszcze obudowy dla bezpiecznego użytkowania. Jutro postaram się wstawić zdjęcia jak będę miał okazję je zrobić.
konstrukcja prosta jak cep. Silnik z automatu starego
konstrukcja prosta jak cep. Silnik z automatu starego
Re: Rozdrabniarka do gałęzi
Mam nadzieję że się na tym dobrze znasz.
Mój kuzyn sobie kosiarkę zrobił i trawnik niestety ogląda już z góry.
Mój kuzyn sobie kosiarkę zrobił i trawnik niestety ogląda już z góry.
Pozdrawiam. Ewa