Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
- kasia126126
- 1000p
- Posty: 1025
- Od: 8 cze 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Więc jeśli to nie Nelly Moser to cóż to za cudo? Może ktoś pomoże je zdiagnozować?
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
jak sama zresztą zauważyłaś, wygląda dokładnie jak "Hagley Hybrid" ;)kasia126126 pisze:Więc jeśli to nie Nelly Moser to cóż to za cudo? Może ktoś pomoże je zdiagnozować?
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Następne u mnie zakwitły:
Venosa Violacea bardzo szybko przyrasta i obficie kwitnie jak na młodziutka sadzonkę...
Mikelite jeszcze jeden młody z dużą ilością kwiatów
Polonez podnosi się z kolan po uwiądzie...
Jackmanii bije po oczach szafirkiem
Aksamitna Syrena
Wyblakły i mizerny Piilu, ale punktem wyjścia była bardzo malutka sadzonka
Mrs. N. Thompson odbijała po zimie od ziemi, więc też słabo z kwitnieniem, ale jest bardzo dzielna
I kolejna nowość - Rooguchi
Venosa Violacea bardzo szybko przyrasta i obficie kwitnie jak na młodziutka sadzonkę...
Mikelite jeszcze jeden młody z dużą ilością kwiatów
Polonez podnosi się z kolan po uwiądzie...
Jackmanii bije po oczach szafirkiem
Aksamitna Syrena
Wyblakły i mizerny Piilu, ale punktem wyjścia była bardzo malutka sadzonka
Mrs. N. Thompson odbijała po zimie od ziemi, więc też słabo z kwitnieniem, ale jest bardzo dzielna
I kolejna nowość - Rooguchi
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- 7koliberek9
- 200p
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Powojnik Venosa Violacea jest przepiękny Tak mi się podoba że na przyszły rok będę na niego polować
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Polonez chorował na uwiąd? Myślałem, że one są odporne,a tu taka przykra wiadomość.
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Piękne!!
A ja z tym większym uporem (wybaczcie! )będę was prosić o pomoc. Dzisiaj już chyba nie mam złudzeń, nie doczekam się kwiatów Rouge Cardinale, chociaż mają pąki
Dzisiaj rano wyglądał tak więc pytanie brzmi, nie czy, ale jak nisko ciąć, żeby go uratować?
A ja z tym większym uporem (wybaczcie! )będę was prosić o pomoc. Dzisiaj już chyba nie mam złudzeń, nie doczekam się kwiatów Rouge Cardinale, chociaż mają pąki
Dzisiaj rano wyglądał tak więc pytanie brzmi, nie czy, ale jak nisko ciąć, żeby go uratować?
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
ja tnę pod zdrowymi liśćmi tzn chore plus dwa zdrowe
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
A jednak poszłam specjalnie oglądać wg mnie to otoczka w fiolecieJurek pisze:Utopia ma kolory prawie identyczne jak Omoshiro- biel i róż.myszek pisze:Żabeczka, a u Utopii, to kolorki nie są przesterowane?
Bo jeśli nie, to ja ją chcę .
Ona rzeczywiście w taki fiolecik wpada?
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Lidko - ciąć przy ziemi wszystkie te pędy, na których liście zaczynają oklapywać. Po kilkunastu próbach ratowania części więdnących pędów stwierdzam, że jest to bezcelowe. Natomiast czesto zdarza się tak, że tylko niektóre pędy ulegają uwiądowi, a niektóre trzymają się dzielnie. Wycinać jak najszybciej ( po upewnieniu się, że to nie z braku wody więdną!).lidka1102 pisze:pytanie brzmi, nie czy, ale jak nisko ciąć, żeby go uratować?
Jurku, no niestety mojemu Polonezowi się przytrafiła przykra niespodzianka w drugim roku uprawy ( czyli w ubiegłym ) - musiałam ściąć do ziemi. Ale mam nadzieję, że to jakiś wybryk i się wiecej nie powtórzy.
Żabeczko, tak jakby mniej różowy od Omoshiro faktycznie. Teraz niech no tylko sie pojawi na mojej drodze...
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Lidko, zrób tak jak mówi Myszka a szczególnie upewnij się że to nie z przesuszenia tak oklapł. Bo uwiąd idzie bardzo szybko, w dzień albo dwa już cała galąź jest
klapnięta i nawet wysuszona, a przy braku wody takie klapniecie trzyma sie przez długi czas. Ja w tym roku wycięłam niepotrzebnie część pędówz pąkami mojemu
Pink Fantasy a on tylko chciał pić
klapnięta i nawet wysuszona, a przy braku wody takie klapniecie trzyma sie przez długi czas. Ja w tym roku wycięłam niepotrzebnie część pędówz pąkami mojemu
Pink Fantasy a on tylko chciał pić
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- mona102
- 100p
- Posty: 101
- Od: 5 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochocin
- Kontakt:
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Mam pytanie,kiedy najlepiej sadzić powojniki wiosną czy jesienią i czy mogą one rosnąć na południowej ścianie czy nie za gorąco?
A oto mój clematis "Piilu" mam go pierwszy rok ale jest piękny i chcę więcej.
A oto mój clematis "Piilu" mam go pierwszy rok ale jest piękny i chcę więcej.
...pozdrawiam
MONIA ;)
MONIA ;)
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
Mona, Twój Piilutek przepiękny!.
Są odmiany, które z powodzeniem na południowej wystawie można uprawiać a nawet tego potrzebują, żeby zdrowo rosnąć i obficie kwitnąć. Np. Większość z grupy viticella.
Ale są i takie, które lepiej czują się w połcieniu lub cieniu nawet. Np. Ge. Sikorski lub Nelly Moser.
Polecam stronkę http://www.clematis.com , gdzie są opisane wszystkie potrzeby ogromnej ilości odmian.
Są odmiany, które z powodzeniem na południowej wystawie można uprawiać a nawet tego potrzebują, żeby zdrowo rosnąć i obficie kwitnąć. Np. Większość z grupy viticella.
Ale są i takie, które lepiej czują się w połcieniu lub cieniu nawet. Np. Ge. Sikorski lub Nelly Moser.
Polecam stronkę http://www.clematis.com , gdzie są opisane wszystkie potrzeby ogromnej ilości odmian.
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
- mona102
- 100p
- Posty: 101
- Od: 5 maja 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochocin
- Kontakt:
Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)
A jaka pora roku lepsza do sadzenia nowych clematisow?
...pozdrawiam
MONIA ;)
MONIA ;)