Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kasia126126
1000p
1000p
Posty: 1025
Od: 8 cze 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Więc jeśli to nie Nelly Moser to cóż to za cudo? Może ktoś pomoże je zdiagnozować?
Pozdrawiam.
Kasia
Mój mały zielony świat
Awatar użytkownika
lesioc
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1862
Od: 3 cze 2008, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pilchowice

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

kasia126126 pisze:Więc jeśli to nie Nelly Moser to cóż to za cudo? Może ktoś pomoże je zdiagnozować?
jak sama zresztą zauważyłaś, wygląda dokładnie jak "Hagley Hybrid" ;)
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Następne u mnie zakwitły:

Venosa Violacea bardzo szybko przyrasta i obficie kwitnie jak na młodziutka sadzonkę...
Obrazek Obrazek

Mikelite jeszcze jeden młody z dużą ilością kwiatów
Obrazek

Polonez podnosi się z kolan po uwiądzie...
Obrazek

Jackmanii bije po oczach szafirkiem
Obrazek

Aksamitna Syrena
Obrazek

Wyblakły i mizerny Piilu, ale punktem wyjścia była bardzo malutka sadzonka
Obrazek

Mrs. N. Thompson odbijała po zimie od ziemi, więc też słabo z kwitnieniem, ale jest bardzo dzielna
Obrazek

I kolejna nowość - Rooguchi
Obrazek
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
7koliberek9
200p
200p
Posty: 393
Od: 17 mar 2008, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Powojnik Venosa Violacea jest przepiękny :shock: Tak mi się podoba że na przyszły rok będę na niego polować :D
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Polonez chorował na uwiąd? Myślałem, że one są odporne,a tu taka przykra wiadomość.
lidka1102
200p
200p
Posty: 476
Od: 22 mar 2009, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Piękne!!
A ja z tym większym uporem (wybaczcie! :oops: )będę was prosić o pomoc. Dzisiaj już chyba nie mam złudzeń, nie doczekam się kwiatów Rouge Cardinale, chociaż mają pąki Obrazek Obrazek
Dzisiaj rano wyglądał tak Obrazek więc pytanie brzmi, nie czy, ale jak nisko ciąć, żeby go uratować? ;:145
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

ja tnę pod zdrowymi liśćmi tzn chore plus dwa zdrowe
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4716
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Jurek pisze:
myszek pisze:Żabeczka, a u Utopii, to kolorki nie są przesterowane?
Bo jeśli nie, to ja ją chcę 8-) .
Ona rzeczywiście w taki fiolecik wpada?
Utopia ma kolory prawie identyczne jak Omoshiro- biel i róż.
A jednak poszłam specjalnie oglądać wg mnie to otoczka w fiolecie

Obrazek
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

lidka1102 pisze:pytanie brzmi, nie czy, ale jak nisko ciąć, żeby go uratować? ;:145
Lidko - ciąć przy ziemi wszystkie te pędy, na których liście zaczynają oklapywać. Po kilkunastu próbach ratowania części więdnących pędów stwierdzam, że jest to bezcelowe. Natomiast czesto zdarza się tak, że tylko niektóre pędy ulegają uwiądowi, a niektóre trzymają się dzielnie. Wycinać jak najszybciej ( po upewnieniu się, że to nie z braku wody więdną!).

Jurku, no niestety mojemu Polonezowi się przytrafiła przykra niespodzianka w drugim roku uprawy ( czyli w ubiegłym ) - musiałam ściąć do ziemi. Ale mam nadzieję, że to jakiś wybryk i się wiecej nie powtórzy.

Żabeczko, tak jakby mniej różowy od Omoshiro faktycznie. Teraz niech no tylko sie pojawi na mojej drodze... :D
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Lidko, zrób tak jak mówi Myszka a szczególnie upewnij się że to nie z przesuszenia tak oklapł. Bo uwiąd idzie bardzo szybko, w dzień albo dwa już cała galąź jest
klapnięta i nawet wysuszona, a przy braku wody takie klapniecie trzyma sie przez długi czas. Ja w tym roku wycięłam niepotrzebnie część pędówz pąkami mojemu
Pink Fantasy a on tylko chciał pić ;:223
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
mona102
100p
100p
Posty: 101
Od: 5 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochocin
Kontakt:

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Mam pytanie,kiedy najlepiej sadzić powojniki wiosną czy jesienią i czy mogą one rosnąć na południowej ścianie czy nie za gorąco?
A oto mój clematis "Piilu" mam go pierwszy rok ale jest piękny i chcę więcej. Obrazek
...pozdrawiam
MONIA ;)
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

Mona, Twój Piilutek przepiękny!.
Są odmiany, które z powodzeniem na południowej wystawie można uprawiać a nawet tego potrzebują, żeby zdrowo rosnąć i obficie kwitnąć. Np. Większość z grupy viticella.
Ale są i takie, które lepiej czują się w połcieniu lub cieniu nawet. Np. Ge. Sikorski lub Nelly Moser.

Polecam stronkę http://www.clematis.com , gdzie są opisane wszystkie potrzeby ogromnej ilości odmian.
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
mona102
100p
100p
Posty: 101
Od: 5 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochocin
Kontakt:

Re: Sezon 2010- czyli co i jak u nas kwitnie :)

Post »

A jaka pora roku lepsza do sadzenia nowych clematisow?
...pozdrawiam
MONIA ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”