Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Stwierdziłem, że może to je postawi na nogi. Wątek podany przez Ciebie już z grubsza przejrzałem, nie znalazłem jednak nadal odpowiedzi w jakich proporcjach zakwaszać glebę kwasem ortofosforym. Z tego co wyczytałem najpierw chciałbym zakwasić glebę kwasem, żeby szybko zaczęło działać a później podsypać pod każdy krzak trochę siarczanu amonu.Przy czym nadal nie wiem jak często i czym ( chodzi mi głównie o dolistne) nawozić. Znalazłem sprzeczne info jedni mówią co 2 tyg inny co 4 tyg...
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Ok rozumiem przesłanie;). Przewertuje od deski do deski i wtedy będę pytał. Liczę, że znajdę rozwiązanie zagadki pod tytułem jak rozcieńczać kwas :D
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

przeceniasz mnie, po prostu przeczytaj tę stronę... bo chyba nie cztałeś.. inaczej byś pewnie podziękował :wink:
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Moniko Mea Culpa, przeczytałem do tej pory połowę i już dziękuję:). Moje wątpliwości zostają powoli rozwiane mam tylko nadzieje że to postawi moje rh na nogi; dzisiaj właśnie jadę po pH-metr i będę dokwaszał kwasem. Planuje też nawożenie dolistne, i w czasie późniejszym ew. "dosiarczenie" poprzez siarczan amonu. Co o tym sądzisz;)?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

chudzielec pisze:wydaje mi się że nie jest to choroba grzybowa, lecz skutki niedożywienia, i za małego zakwaszenia gleby
...
RH rosną u mnie 2 lata
A mi się wydaje, że przyczyna tak słabej kondycji dwulatków tkwi gdzie indziej. Najpierw zmierz pH (powinno być ok..ale oczywiście mogę się mylić :D )
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

pH-metr właśnie zakupiony, jedyne co udało mi się dorwać to Płyn Helliga. Pomiary już zrobione, zostało wykonane około 15 prób. Jednak moje przypuszczenia się potwierdziły, praktycznie wszędzie pH wynosi 7. Incydentalnie w przypadku pojedynczo sadzonych( nie w rabacie) wynosi 5. Wydaje mi się, że jednak mała kwasowość odpowiada za słaby stan Rh. Nie pozostaje nic innego jak dzisiaj podlać kwasem ortofosforowym+ dolistnie Substralem. Planuje też regularnie podlewać wodą z kwasem co tydzień tak jak pisał Janusz w podanym przez Ciebie artykule. Dodatkowo co myślisz o tym żeby podsypać siarczan amonu zaraz przed podlewaniem?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Wysokie..jak już mówiłam nie znam się na uprawie na folii

Nie chcesz przedtem sprawdzić korzeni? np tego, tak dziwnie usycha od środka
Obrazek
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Korzenie, w sensie wykopać i zobaczyć co z nimi nie tak? Folie w sumie wsadziłem, bo tak doradził hodowca, szczególnie że u mnie gleba fatalna gliniasto pylista więc nie chciałem żeby się mieszała. ale tak jak już wspomniałem jest tylko po bokach- tak czy inaczej planuje ją wyjąć w najbliższym czasie żeby lepiej się rozsączało. Wyschnięte gałęzie i liście już wyciąłem, po nawożeniu dolistnym też jest już trochę lepiej. Podsumowują Moniko co radzisz:)?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

W doniczce zasolić można łatwo, poczytaj o zasoleniu, wiesz już, że nie mozna stosować żadnych nawozów doglebowych dopóki nie będzie odp pH, tylko dolistnie zamgławiać
http://naszecytrusy.pl/forum/viewtopic. ... 1387c92341
Tu być może tak się stało, ale przecież nie nawoziłeś przez dwa lata
Korzenie, w sensie wykopać i zobaczyć co z nimi nie tak?
Wykopać i zobaczyć czy bryła korzeniowa nie jest w kształcie doniczki
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Nie wiem czy się dobrze rozumiemy:D One nie są posadzone w doniczkach ale w rowie z torfem. Tak wiem dlatego najpierw chciałbym porządnie obniżyć pH, i równocześnie 'gonić' je dolistnie a dopiero później jak będzie pH koło 5 to podsypie siarczanem. A nie sądzisz, że nawet jeżeli bryła by się nie rozwinęła tj. to przyczyna nieodpowiednich warunków gleby m.in to pH i jak sama przypomniałaśbrak nawożenia?
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Dobrze się rozumiemy, rów otoczony folią, od spodu gliną to nie donica? Tyle tylko, że prędzej mu zaszkodziłoby zalewanie. Rh wcale nie muszą być nawożone - wystarczy, że mają podłoże organiczne i to duuuuuuuuużo. Nigdy nie padną z braku nawozów, z nadmiaru często, a chorują z tego powodu b. często. Ze sztucznymi zakwaszaczami trzeba uważać, po wodzie osmotycznej ktoś chyba w zeszłym roku miał kłopoty..
A nie sądzisz, że nawet jeżeli bryła by się nie rozwinęła tj. to przyczyna nieodpowiednich warunków gleby m.in to pH i jak sama przypomniałaśbrak nawożenia?
Nie sądzę, taką zbitą bryłę korzeniową mam na myśli
Obrazek

Podsumowując :wink: radzę żebyś jednak przeczytał http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=21683
chudzielec
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 23 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Też powoli wałkuje ten wątek, tylko materiału do przeczytania mnóstwo a czasu mało. Doczytam i będę kombinował folie na pewno wyjmę, a bez zakwaszenie się chyba nie obejdzie :x Świeży Edit: Rh wykopany, z bryła jest ok w miarę ładnie rozrosnięta na boki, stosunkowo nieregularnie. Plan jest taki zanim będę podlewał i nawoził, pójdę za Twoją sugestią i najpierw zlikwiduje "doniczkę". Jeżeli możesz potwierdź czy plan jest dobry:
1.Wywalenie folii
2. Poszerzenie rowu w którym rosną Rh
3. Przygotowanie specjalnie mieszanki odpowiedniej do mojej gleby z podanego przez Ciebie tematu+ dodatkowy tren poniżej- przekopane dodatkowo 15cm, wymieszane z piachem.
Teraz uciekam sadzić goździki a wieczorem zgłębię ostatecznie podesłane przez Ciebie wątki. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”