Ogródek KLEO
Re: Ogródek KLEO
Ależ piękna wiosna dziś do nas przyszła, po zimowych chłodach wreszcie przygrzało słoneczko. Od rana szaleję w ogrodzie, na pierwszy odień poszła bylinowa rabata - tam muszę najszybciej sprzątać, bo jak ruszą roślinki to ciężko tam coś robić. Poprzycinałam berberysy, dziurawce i tawuły, powycinałam uschnięte byliny, wymieniłam podporę clematisom - jednym słowem zrobiłam to co najpilniejsze. No i jeszcze przycięłam miliny. Miniona zima bardzo mnie zadziwia - z jednej strony zaszkodziła mocno nawet osłoniętym krzewom (Rh , trzmielinom, Ostrokrzewom), a zdrugiej strony okazało się, że pięknie przezimowała moja glicynia zostawiona na zimę bez przykrycia. Przezimowała po raz pierszy od trzech lat - wcześniej mimo okrycia wymarzała. Zeszłej jesieni dałam sobie spokój z okrywaniem bo stwierdziłam, że to nic nie daje. A tu taka niespodzianka - glicynia ma już maleńkie pączki liściowe.
Tulipany w ciągu dwóch dni błyskawicznie wykiełkowały, pokazały się też pierwsze hiacynty i narcyzy, przy takiej pogodzie wiosna może przyj
Tulipany w ciągu dwóch dni błyskawicznie wykiełkowały, pokazały się też pierwsze hiacynty i narcyzy, przy takiej pogodzie wiosna może przyj
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek KLEO
Ja dzisiaj wsadziłam rododhendrony, mam nadzieję,że nic im nie będzie ale to już powolutku czas na sadzenie ;)
Re: Ogródek KLEO
kończę poprzednie zdanie - niechcący kliknęłam "wyślij".
Tak więc wiosna może nadejść bardzo szybko. Oby już nie było większych przymrozków w nocy.
Aha - zobaczyłam też kiełkujące pustynniki, są bardzo grube, powinny ładnie kwitnąć.
W oczku niestety zima też poczyniła straty - na wierzchu pływa kilka martwych rybek, mam nadzieję, że chociaż żaby przezimowały - no bo kto mi będzie kumkał w majowe noce? W zeszłym roku sprowadził się do mojego oczka pan żaboch o wyjątkowo donośnym głosie, ależ urządzał koncerty!! No i nie wiem gdzie się podziały moje ropuchy, powinny już przywędrować do oczka z partnerami na plecach ( ależ śmiesznie to wygląda). Potem mam w ogrodzie setki małych ropuszek skaczących po wszystkich rabatach . Bardzo je lubię, choć urodą nie grzeszą. Na razie nie pokazała się ani jedna, ale może jest jeszcze za wcześnie. Jak przyjdą zrobię im zdjęcia i wkleję, może uda mi się zrobić takie samicy z samcem na plecach.
Jestem tak skonana po całym dniu pracy, że mimo wczesnej pory chyba już się poddam i pójdę spać.
Może jutro zrobię zdjęcia rabatek po wiosennych porządkach.
-- 18 mar 2012, o 00:19 --
Zeberko - na najbliższe dni nie nadają ujemnych temperatur, ani w dzień, ani w nocy - więc chyba wszystko powinno być dobrze z wsadzonymi krzewami.
Tak więc wiosna może nadejść bardzo szybko. Oby już nie było większych przymrozków w nocy.
Aha - zobaczyłam też kiełkujące pustynniki, są bardzo grube, powinny ładnie kwitnąć.
W oczku niestety zima też poczyniła straty - na wierzchu pływa kilka martwych rybek, mam nadzieję, że chociaż żaby przezimowały - no bo kto mi będzie kumkał w majowe noce? W zeszłym roku sprowadził się do mojego oczka pan żaboch o wyjątkowo donośnym głosie, ależ urządzał koncerty!! No i nie wiem gdzie się podziały moje ropuchy, powinny już przywędrować do oczka z partnerami na plecach ( ależ śmiesznie to wygląda). Potem mam w ogrodzie setki małych ropuszek skaczących po wszystkich rabatach . Bardzo je lubię, choć urodą nie grzeszą. Na razie nie pokazała się ani jedna, ale może jest jeszcze za wcześnie. Jak przyjdą zrobię im zdjęcia i wkleję, może uda mi się zrobić takie samicy z samcem na plecach.
Jestem tak skonana po całym dniu pracy, że mimo wczesnej pory chyba już się poddam i pójdę spać.
Może jutro zrobię zdjęcia rabatek po wiosennych porządkach.
-- 18 mar 2012, o 00:19 --
Zeberko - na najbliższe dni nie nadają ujemnych temperatur, ani w dzień, ani w nocy - więc chyba wszystko powinno być dobrze z wsadzonymi krzewami.
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek KLEO
Ufff....to dobrze, bo ja pogody od paru dni nie oglądam to nic nie wiem
Zawsze jest ten strach Niby to mrozoodporne rośliny ale człowiek zawsze się martwi o swoje pociechy.
Nie chce niczego zmarnować ,a wysadzić musiałam bo puszczały już pędy w foliówkach zwłaszcza krzewy. To był ostateczny sygnał jak dla mnie.
Najbardziej to się martwię o róże pnąca bo z różami to jakoś doświadczenia ni emam,a marnować jej niepotrzebnie też nie chcę.
Zobaczymy czy ją przez zimę przetrzymam.
Re: Ogródek KLEO
Moje róże pnące po tej zimie też nie wyglądają najlepiej, część przemarzła całkowicie i gdyby nie były kopczykowane to raczej by nie odbiły. Pędy były okryte, a mimo to zmarzły.
Dziś kolejny pracowity dzień w ogrodzie, było jeszcze cieplej niż wczoraj. Udało mi się zrobić do końca porządki prawie w połowie ogrodu. Jeszcze trawniki, rabaty pod drzewami, no i czyszczenie oczka, które jeszcze nie odmarzło do końca. Lód musiał być bardzo gruby. Wraz z jego topnieniem pokazują się ciągle nowe martwe rybki, bardzo dużo nie przeżyło tej zimy.
A to wysprzątana rabata bylinowa - pozostaje tylko rozsypać trochę kompostu i gotowe.
Dziwnie wygląda taka pusta. Ale już niedługo nie będzie widać nawet kawałka ziemi.
Narzekam tak na to jakie szkody wyrządziła zima , a tymczasem kilka moich Rh przezimowało naprawdę dobrze, tylko tak jakoś o nich nie piszę.
A to ich zdjęcia.
Dziś kolejny pracowity dzień w ogrodzie, było jeszcze cieplej niż wczoraj. Udało mi się zrobić do końca porządki prawie w połowie ogrodu. Jeszcze trawniki, rabaty pod drzewami, no i czyszczenie oczka, które jeszcze nie odmarzło do końca. Lód musiał być bardzo gruby. Wraz z jego topnieniem pokazują się ciągle nowe martwe rybki, bardzo dużo nie przeżyło tej zimy.
A to wysprzątana rabata bylinowa - pozostaje tylko rozsypać trochę kompostu i gotowe.
Dziwnie wygląda taka pusta. Ale już niedługo nie będzie widać nawet kawałka ziemi.
Narzekam tak na to jakie szkody wyrządziła zima , a tymczasem kilka moich Rh przezimowało naprawdę dobrze, tylko tak jakoś o nich nie piszę.
A to ich zdjęcia.
- kropka010
- 500p
- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogródek KLEO
Rodusie cudowne mam fioła na ich punkcie, na razie mam dwa fioletowego i nn dopiero w tym roku dowiem się jaki będzie naprawdę kolor kupiłam jako czerwonego, ale zobaczymy dzisiaj byłam w sklepie ogrodniczym u nas i widziałam żółtego, ale chcieli 65 zł trochę przesadzili
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Re: Ogródek KLEO
Faktycznie niezła cena - u mnie tyle kosztują takie całkiem już spore. Ja swoje sadziłam w zeszłym roku jesienią, więc to ich pierwsza zima - dlatego trochę panikowałam jak przezimują. Moje są głównie w kolorach jasnego i ciemnego różu, czerwieni i fioletu. Mam też zółtego, ale miniaturkę. Bardzo natomiast podobają mi się takie żółto-łososiowe, ale nigdzie w szkółkach ich nie widziałam. Mam nadzieję, że moje pięknie zakwitną - nie mogę się tego doczekać.
- kropka010
- 500p
- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogródek KLEO
mój ten fioletowy jest u mnie trzeci rok - w tamtym miał trzy kwiaty i jak dla mnie te trzy wystarczyły żebym skakała ze szczęścia , w tym roku będzie miał ich około dwudziestu, trochę w tamtym roku przesadziłam z przesadzaniem bo zmieniałam mu miejsce chyba za trzy razy bo za każdym razem gdzieś coś przeczytałam o rodusiach i stwierdzałam, że... to miejsce jest złe, mam nadzieję, że już nie wpadnę na następny pomysł zmienienia mu miejsca
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Re: Ogródek KLEO
Cudowny ogrodek:) na pewno będzie dla mnie wielką inspiracją:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Re: Ogródek KLEO
Olgawro - cieszę się z wizyty w moim ogródku i po tej zimie zazdroszczę rejonu z którego pochodzisz, tam jest zdecydowanie cieplej niż u mnie.
Re: Ogródek KLEO
To prawda, Dolny Śląsk ma specyficzny klimat:) taki biegun ciepła. Przez ten weekend temperatury sięgaly 23 stopni, pogoda byla idealna
Dziękuję za odwiedziny:) Ja równiez będę często do Ciebie zaglądać
Dziękuję za odwiedziny:) Ja równiez będę często do Ciebie zaglądać
- kropka010
- 500p
- Posty: 581
- Od: 28 lip 2011, o 22:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie
Re: Ogródek KLEO
Dzisiaj w Legnicy było 20 stopni, wczoraj też, normalnie lato a nie wiosna
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania