Wiosna w ogrodzie Doroty
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Doris, zdjęcia coraz bardziej wiosenne - ja też ubóstwiam maj
Jak się ma skrzek?
Jak się ma skrzek?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dostaje powoli ogonków Jeszcze nie pływają, ale już widać maleńkie kijaneczki
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
U mnie już prawie maj Widać różnicę we wzroście roślin między wczoraj a dziś. Bucha zielenią
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25162
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ja już kilka żurawek całkiem zdałam na straty. Nic, a nic nie odbija. Muszę uzupełnić kilka. A miałam dokupić nowe na nowe miejsca
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ewunia
Gosiu, wyobraź sobie, że ja też wyrzuciłam kilka żurawek a jeden zdechły kawałek, na probe wsadzilam do cienia w wilgotna ziemię. I puszcza ! Tak więc wykop może te zdechlaczki, zobacz który kawałeczek wygląda na najbardziej "żywy" i spróbuj.
Wiosna, co ja mówie lato prawdziwe mamy. Upały lipcowe. wszystko rośnie na wyścigi i kwitnie. Szkoda tylko, że taki upal powoduje błyskawiczne przekwitanie tulipanów. Więc cieszmy sie, póki są
Gosiu, wyobraź sobie, że ja też wyrzuciłam kilka żurawek a jeden zdechły kawałek, na probe wsadzilam do cienia w wilgotna ziemię. I puszcza ! Tak więc wykop może te zdechlaczki, zobacz który kawałeczek wygląda na najbardziej "żywy" i spróbuj.
Wiosna, co ja mówie lato prawdziwe mamy. Upały lipcowe. wszystko rośnie na wyścigi i kwitnie. Szkoda tylko, że taki upal powoduje błyskawiczne przekwitanie tulipanów. Więc cieszmy sie, póki są
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, ale pięknie u Ciebie. Podziwiam wypielęgnowane rabaty. U mnie chyba nigdy tak nie będzie przez ten nieszczęsny perz Masz śliczne tulipanki
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
To prawda, upał lipcowy, co dla przesadzających jest nieco uciążliwe...ale czy nie za tym tęskniliśmy ;-) Na pewno oczko wodne wnosi wrażenie chłodu.
Ta rózana ławeczka to będzie super przyjemne miejsce, musimy też sobie gdzieś jakąś postawić - mocno wierzę, że nadejdątakie dni, że będzie można sobie po prostu usiąść w ogródku.
Twoje żurawki bardzo łądne o tej porze roku. Moje dopiero sięzbierają...
Ta rózana ławeczka to będzie super przyjemne miejsce, musimy też sobie gdzieś jakąś postawić - mocno wierzę, że nadejdątakie dni, że będzie można sobie po prostu usiąść w ogródku.
Twoje żurawki bardzo łądne o tej porze roku. Moje dopiero sięzbierają...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- igielka78
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1782
- Od: 13 mar 2008, o 10:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zawidów
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
No właśnie, przez te upały człowiek nie może nacieszyć się tulipanami - nie zdążą zakwitnąć i zaraz już są przekwitnięte.
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Powiem więcej przez te upały nie da się pracować w ogrodzie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Lubię upały
Marmelade już wypuściła jakieś drobiazgi, znalazłam też kilka siewek Będzie, co ma być.
Marmelade już wypuściła jakieś drobiazgi, znalazłam też kilka siewek Będzie, co ma być.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
U mnie magnolia Aleksandrina zakwitła w czwartek a dziś nie ma już żadnego kwiatka
Lubię ciepełko ale myślałam, że się dłużej nimi nacieszę.
Lubię ciepełko ale myślałam, że się dłużej nimi nacieszę.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Monia, u mnie na nowej rabacie pod orzechem tez coraz więcej perzu wyłazi Nie wiem jak ja sobie z nim poradzę. Za to po drugiej stronie ogrodu panoszy sie skrzyp - też zaraza, nie wiem czy nie gorsza.
Ech ciężkie jest życie ogrodnika
Tulipany raz jeszcze
I końcówka narcyzów
Aga, marzę o chwili kiedy zasiądę wśród kwitnących róż. Teraz zasiadam i owszem, ale dookoła pustawo
Już wyleczyłam się z przesadzania w takie upały. Konieczność reglamentowania wody wyklucza podlewanie ogrodu. Poczekam na chłodniejsze dni.
Dzis zrobiłam sobie prezent i zakupiłam kilka żurawek
Igiełko, to prawda, niestety. tak bardzo lubię tulipany, ale w tym roku nie udało mi sie nimi nacieszyć.
Jurku, ale za to dobrze się odpoczywa na leżaczku w cieniu na przykład takiej dorodnej, kwitnącej papierówki
Z takim baldachimem nad głową
Ewciu, ja tez lubię ciepło. Mam usprawiedliwienie dla mojego lenistwa
Żurawki zbierają się powoli, szkoda mi dwóch tiarelli, które zmarzły a wiosna zawsze pięknie kwitły. Kupie nowe
Asiu, jak nie urok to ..... przymrozek albo upał Nie mamy wpływu na pogodę, ale szkoda, bo czekamy cały rok na kwitnienie naszych ulubionych roślin.
Teraz niecierpliwie czekam na obielę. Pąków ma bardzo dużo, będzie piękna.
Na razie zachwycam się ozdobna jabłonką
I fothergillą podobną do szczoteczek do butelek
Ech ciężkie jest życie ogrodnika
Tulipany raz jeszcze
I końcówka narcyzów
Aga, marzę o chwili kiedy zasiądę wśród kwitnących róż. Teraz zasiadam i owszem, ale dookoła pustawo
Już wyleczyłam się z przesadzania w takie upały. Konieczność reglamentowania wody wyklucza podlewanie ogrodu. Poczekam na chłodniejsze dni.
Dzis zrobiłam sobie prezent i zakupiłam kilka żurawek
Igiełko, to prawda, niestety. tak bardzo lubię tulipany, ale w tym roku nie udało mi sie nimi nacieszyć.
Jurku, ale za to dobrze się odpoczywa na leżaczku w cieniu na przykład takiej dorodnej, kwitnącej papierówki
Z takim baldachimem nad głową
Ewciu, ja tez lubię ciepło. Mam usprawiedliwienie dla mojego lenistwa
Żurawki zbierają się powoli, szkoda mi dwóch tiarelli, które zmarzły a wiosna zawsze pięknie kwitły. Kupie nowe
Asiu, jak nie urok to ..... przymrozek albo upał Nie mamy wpływu na pogodę, ale szkoda, bo czekamy cały rok na kwitnienie naszych ulubionych roślin.
Teraz niecierpliwie czekam na obielę. Pąków ma bardzo dużo, będzie piękna.
Na razie zachwycam się ozdobna jabłonką
I fothergillą podobną do szczoteczek do butelek
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ja też mam papierówkę.Tylko trochę mniejszą.Próbowałem dzisiaj coś robić w ogrodzie wytrzymałem tylko godzinę.31 st w cieniu.Teraz zaczyna się chmurzyć.Tak w ogóle chciałem się pochwalić nowym wątkiem.Chociaż nie wiem czy jest czym?