Papryczka chili-jak pielęgnować

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maraga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2610
Od: 5 lut 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Tereniu!
Kiedyś w folii też miałam tylko paprykę słodką.Nie wiem tylko dlaczego było też pełno przędziorków!
Może miała za dużo wilgoci?
A wiesz,słyszałam,że papryka nie lubi przeciągów?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4092
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Mam pytanie, może ktoś wie z doświadczenia. Czy przędziorek przeżywa zimę w szklarni zimnej, czy ginie :?: W zeszłym roku miałam, głównie na Pepino, ale trochę przelazło też na paprykę ;:202 . Opryskałam Magusem, ale nie wiem czy zlikwidował 100% i teraz się martwię ;:131
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Hej! Witam bardzo serdecznie ;:7

To mój pierwszy post na forum!;D Chciałabym się przyłączyć do dyskusji. Też zajmuję się hodowlą papryczek chili, zarówno w gruncie jak i w doniczkach. W sumie od niedawna. Pierwsze chili kupiłam w sklepie, zebrałam owoce, wysuszyłam je, wydziubalam nasionka i tak to się zaczęło :) Z pierwszego wysiewu kwitły i owocowały bardzo obficie, natomiast kolejny niestety kompletnie się nie udał. Papryczki z powodu braku odpowiedniego ciepła i światła po prostu skarłowaciały :cry: Ale nic straconego, nasionek mam pod dostatkiem! Owoce suszone i świeże dodaję do ogórków kiszonych, sosów, mięs itd. Chętnie pochwalę się swoimi roślinkami z zeszłego roku, które rosły na mojej działce, ale później musiałam je niestety przesadzić do doniczek i zabrać do domu, ponieważ bałam się złodziei buszujących po ogrodach działkowych;/ Poza tym były już dość zimne noce. Przepraszam za jakość zdjęć :)

W doniczkach:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na działce:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Super te papryczki.
Czy możesz więcej coś powiedzieć o uprawie w donicach? Kiedy zaczynać, jak się z nimi obchodzić, bo rzeczywiście plony piękne.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Dziękuję;) Ogólnie to nie stosuję żadnych zaostrzonych reguł. Sieję do ziemi uniwersalnej nasionka z własnej hodowli, nie stosuję nawozów, podlewam kranówką :) Wielodoniczkę do połowy uzupełniam ziemią, zraszam wodą, daje po około 2-3 nasionka, zasypuję całość i znów zraszam. Stawiam na parapecie, przykrywam folią i robię w niej kilka dziurek aby nie pojawiła się pleśń. Taka mini "szklarenka". Zraszam, by ziemia była stale wilgotna. Gdy papryczka już wykiełkuje i pojawią się pierwsze "prawdziwe" listki to przesadzam ją pojedynczo do większych doniczek:) I tak ją podlewam a ona sobie rośnie:D A później to już do gruntu. W 2012 roku jakoś kulka dni po zimnej zośce sadziłam je na działce. Nie polecam siania papryczek zimą bez doświetlania, ponieważ mogą skarłowacieć tak jak moje. Są piękną ozdobą, ale niestety kuszą złodziejaszków :(

Te, które są na zdjęciach przesadziłam z gruntu do doniczek (powód podałam w poprzednim poście). Wydaje mi się, że wyrosły na takie ładne, bo były stale na świeżym powietrzu. Słoneczko świeciło bezpośrednio a nie przez okno. Wydaje mi się, że najlepiej jest je siać, gdy dni stają się cieplejsze i dłuższe czyli wiosną :)
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Teraz jest czas na czytanie takich właśnie porad, zapisywanie ich, a za kilka tygodni sianie i doglądanie.
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Ogoonek witamy na forum :wit
Powiedz mi proszę, co to za odmiana ta w gruncie, oblepiona żółtymi owocami. One są już dojrzałe? Słodkie czy pikantne? Jest ich ślicznie dużo ;:224 Fiu Fiu nornalnie ;:303 I widać, że nie źle sobie radzą!
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

cyganka77 nie ma za co:) Zapomniałam dodać, że folię trzeba zdjąć z doniczki jak papryczki będą miały około 1cm., ale to pewnie wiesz:)

termic88, a witam, witam! :D Wstyd się przyznać, ale nie mam zielonego pojęcia! ;:306 Podejrzewam, że jest to odmiana PIRI PIRI. Najpierw są żółte a następnie czerwone. Ojjj... ostre :D Wiem na 100%, że ta fioletowa to Chili FILIUS BLUE. Mieni się kolorami zanim dojrzeje:)

Tak jak wspomniałam wcześniej pierwszą papryczkę kupiłam w sklepie. W doniczce było kilka gatunków i niestety nie były opisane. Pewnie kiedyś sprawdzę jakie to odmiany:D
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Do mnie już zamówione Piri - Piri przyjechało, to będzie można w lecie porównać :D Ale i tak są śliczne. Pozbieraj nasiona, bo ja już zacieram rączki na kolejną akcję na twoje piękne papryczki! :))
Muszę sobie te odmiany zapisać w kajeciku :;230
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Nasionka prawie wszystkie wydziubane:D Jeszcze nie wiem o co dokładnie chodzi z ta akcją, bo jestem "świeża" na forum, ale nie ma sprawy:D Zaraz się dowiem. Życzę powodzenia z nową zdobyczą:)
Jeszcze mam takie pytanie. Co robicie z roślinką po zbiorach? Z mojej jak opadną listki to ją po prostu przycinam. Po jakimś czasie wypuszcza młode pędy, rozgałęzia się, kwitnie i na nowo owocuje! Co prawda mniej obficie, ale zawsze coś ;:131

A oto kwiatuszek fioletowej papryczki, tegoroczny:)

Obrazek
Pozdrawiam, Ogoonek :)
Awatar użytkownika
termic88
500p
500p
Posty: 539
Od: 18 paź 2011, o 02:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Ja mam tylko uprawę papryki w tunelu lub gruncie, więc w tej chwili mam ją ususzoną, a nasiona skrzętnie zapakowane :)
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Awatar użytkownika
Ogoonek
100p
100p
Posty: 188
Od: 27 gru 2012, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Może w tym roku sobie zrobię mała folię. Marzy mi się taka z ogórkami :)
Ja niestety ubolewam, ponieważ mam do dyspozycji tylko jeden parapet w domu i chociaż bym chciała nie zmieszczę tam za dużo roślinek. Widziałam wiele interesujących ofert na a.l.l.e.g.r.o z nasionami papryczek. Kupował już ktoś może? Dobrze kiełkują?
Pozdrawiam, Ogoonek :)
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować

Post »

Wrócę do tematu piekielnie ostrej, żółtej papryczki z Lidla, która pojawiła się w ofercie w grudniu, choć do dziś ją widzę na półce.
Wysuszyłem, wysiałem kilka nasionek na próbę. I tu miła niespodzianka, kiełkuje już po 7 dniach.
Wśród papryk to niecodzienne wydarzenie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”