Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

emet

Nie rozśmieszaj mnie ;:306

Ty myślisz, że te pomidory powaliła burza ? One są wykopane, włożone z powrotem do kubków i za chwilę będę je stawiał do pudełek .Powędrują w połowie do gruntu koło niedzieli. Oczywiście śledzę non stop mapy pogody.
Ogórki mam przykryte agro i czarną folią, bo ich się wykopać nie da.
Awatar użytkownika
OgrodnikSebek
200p
200p
Posty: 376
Od: 29 mar 2013, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Taaa premier przyjedzie , popatrzy i pojedzie. On szarymi ludźmi się nie przejmuję . U mnie 3 dzień z gradem , Bogu dzięki małym , więc żadnych szkód.
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
Pabblo_Pl

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

A ja skończyłem konstrukcję..

W pełni rozbieralna, otwarta z dwóch stron ale z jednej mam posadzony rząd tuj wysokich na 3 m więc sa naturalną osłoną a z przodu zawsze mogę dać włókninę..


Obrazek
wadera4
50p
50p
Posty: 53
Od: 1 maja 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

U mnie dziś nad ranem miało być najgorzej, ale wstałam o 5 i sprawdziłam - z zapowiadanych 6 przy gruncie było 10. Dlatego mam nadzieję, że przy najbliższych chłodnych rankach też nie będzie źle. Muszę wyjechać na 3 dni i moje pomidorki muszą poradzić sobie same :?
Ale wierzyć mi się nie chce, że los mógłby mi zesłać coś złego w moim pierwszym własnym ogródku :uszy po prostu nie wierzę, że mogłabym mieć takiego pecha ;:173


Ale gdyby, nie daj Boże, coś się stało - jak rozpoznać, że pomidory zmarzły i nic już z nich nie będzie?...
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

U mnie też było nienajgorzej.Zapowiadano +5,a o 4.30 było +8.Równiez na dzisiejszą noc
prognoza mówiła o +3,teraz zmieniono na +5.Może jednak .......? ;:333
Nalot
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 28 sty 2013, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Hej :wit a moje pomidorki już 2 tydzień są w gruncie, oczywiście w namiocie :) ale słabo rosną i mają strasznie dużo takich białych plam - co to takiego, czy to może być poparzenie słoneczne??dodam jeszcze, że od góry wypuszczają jakąś niewielką zieleninę ale niezbyt porażającą ;:131

Pozdrawiam
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2475
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

wadera4 pisze: jak rozpoznać, że pomidory zmarzły i nic już z nich nie będzie?...
Po prostu będą zmarzniętę ( włóż liść np sałaty do zamrażalnika i wyciągnij, jak odmarznie to zobaczysz) .
Jeśli ,czego ani Tobie ani nikomu z nas nie życzę , tak by się zdarzyło to na pewno poznasz :|
Walduli
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 lut 2013, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Witam

Długo śledzę ten wątek i nadrobiłem już zaległości w zapoznaniu się z częścią 1 i 2. Muszę przyznać że bardzo wciągająca lektura :wink:
Sam od paru lat co roku tez uprawiam pomidorki w gruncie ale na ogół z kiepskimi wynikami, może właśnie dlatego że wcześniej nie znalazłem tego forum. W tym roku postanowiłem postawić nie duży tunel foliowy 3x5m i spróbować w nim wyhodować dużo ładnych i smacznych pomidorków :)

Mam posadzone trzy odmiany, w zasadzie wszystkie trzy po raz pierwszy: Moneymaker, Złoty Ożarowski, Hector F1 i parę sztuk niespodzianki od szwagra bo sam nie widział jaka to odmiana

Poniżej załączam zdjęcia czy możecie mi doradzić czy wszystko ok, czy może coś jest nie tak, faktem jest że wszystkie kwitną, pokazują się pomidorki ale np. Ożarowski ma jakby zżółkłe dolne liście, pewnie mu czegoś brakuje, ale czego? i czym go zasilić w związku z tym?

Do tej pory robiłem oprysk tylko miedzianem, raz podlałem florovitem a teraz raz w tygodniu do podlewania staram się dodać "gnojówki" zrobionej z pokrzyw.
Czy powinienem czymś opryskać przed zarazą ziemniaczaną? jeśli tak to kiedy i czym? Bo właśnie ona była zawsze główną przyczyną moich nie do końca udanych zbiorów.


Moneymaker:

Obrazek Obrazek


Złoty Ożarowski:

Obrazek


Hector F1:

Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Nie widzę obrazków ;:185
A szkoda, bo chciałabym zobaczyć np. moneymakera - mam go również pierwszy raz
karr-km
200p
200p
Posty: 377
Od: 3 paź 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: TBG

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

A co do zarazy wejdź na stronę PIORIN.GOV.PL tam zobaczysz ostrzeżenia co do chorób.
Walduli
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 13 lut 2013, o 13:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Mam nadzieję że tu będą widoczne:

Moneymaker

Obrazek Obrazek

Złoty Ożarowski

Obrazek

Hector F1

Obrazek
tysonka
500p
500p
Posty: 861
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Jeśli chodzi o choroby i opryski, nniestety musisz przeczytać gruntownie forum np. tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=58377
i tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707

i jeszcze tu http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 3

Post »

Walduli - jakie masz temperatury w tunelu, jak często podlewasz, zasilasz czymś poza gnojówką, jak przygotowałeś dołki pod pomidory.
W tunelu zaraza ziemniaka raczej Ci nie grozi ale pomidorkom widocznie coś dolega...
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”