Ogród w lesie

[bietka1964]

Obie sunie cudne i będą Ci bardzo oddane.My z mężem też przygarnęliśmy suczkę owczarkopodobną.Była tak chora że nawet wet.powiedział że możemy stracić pieniądze bo nie przeżyje.Przezyła jeszcze 13 lat.W ubiegłą zimę w mrozny poranek znalazłam dziką kotkę w zaawansowanej ciąży.Nie dała się przygarnąć do domu ale zaczęła przychodzic na taras jeść.Tam też się okociła.Mamy po niej 2 kotki które zostały z nami a ona gdzieś przepadła.
Takie zwierzaki są bardzo wierne a suczki szczególnie.

[Paulii]

Witaj Weroniko Prymulka piękna
Masz bardzo dobre i wielkie serce przygarniając wiekowego pieska
Psiaki fajne
Ciasteczka smakowicie wyglądają
Cieplutko Pozdrawiam

[plocczanka]

Weroniko - ja prymulki wystawiłam na balkon, przesadziwszy je uprzednio w inną ziemię po delikatnym skróceniu im korzonków. Stoją tak już tydzień i śmieją się do mnie żywymi, świeżymi kwiatkami.
Co prawda balkon mam na 9. piętrze i lekki mróz doń nie dociera, ale zawsze można na noc wstawić do kartonu i okryć czymś.
Tak zrobiłam w minionym roku, potem na działkę i spokojnie tam sobie żyją, nic im nie jest.

[dorcia7]

Moje cztery prymulki też na balkonie,mają się dobrze,posadziłam w skrzyneczki po pelargoniach w nowe podłoże ,nie stoją bezpośrednio na posadzce ,mają się dobrze

[kasia100780]

Ja nie mam balkonu, myślicie że moge je zostawić w altance?
Co ile podlewać na tym dworzu?

[plocczanka]

Nigdy nie przechowywałam prymul w altanie, więc w tym temacie nic Ci nie doradzę.
Ja bym spróbowała, ale ja jestem ryzykantka i bywało, że "się sparzyłam".

[Nikus]

Bietka Oj tak. Zwierzaki kochają bardzo. Są wdzięczne za domek. Też masz dobre . Gdybym mogła miałabym całe stadko zwierzaków.

Pauli Miło, że zajrzałaś. Po prostu kocham je. Prymulka się trzyma a dzisiaj dokupiłam kolejną.

Lucyno Mam nadzieję, że i moje przetrwają. Mam ich w ogrodzie malutko zaledwie kilka sztuk a bardzo mi się podobają. A w czasie mrozów też je trzymasz na balkonie?

Dorotko Moje mają pączusie i również kwitną. Nie wiem tylko co zrobić z nimi w czasie mrozów większych.

Kasiu Nie doradzę ci, ponieważ pierwszy raz próbuję przetrzymać je do wiosny. Pewnie w czasie mrozów byś musiała je czymś przykryć albo może zadołować w ziemi.

[plocczanka]

Tak, podczas mrozów też pozostawiam prymule na balkonie, ale mam przygotowany duży karton i dla ewentualnej ochrony wstawiam donicę do kartonu i okrywam go starym kocykiem.
Jednak mieszkam na 9. piętrze i wysoko mróz jest naogół nieco mniejszy.

[kasia100780]

Dobrze zostaną na parapecie
A kiedy sadzicie do gruntu?

[plocczanka]

Ja sadzę prymule do gruntu, jak tylko ziemia rozmarznie. Na ogół ma to miejsce w marcu.

[Nikus]

Lucyno w takim razie zrobię tak jak ty A one zakwitają jeszcze po posadzeniu czy dopiero za rok?

[plocczanka]

Jeśli wiosna jest ciepła - jak w ubiegłym roku - to mogą kwitnąć nawet dwa razy. A i jesień też musi być ciepła.
Moje w ubiegłym sezonie tak kwitły: w końcówce kwietnia, a potem jeszcze raz na początku pażdziernika. Raz zakwitną na pewno, tylko kiedy, to już zależy od pogody.

[Nikus]

To super wiadomość. Przesadzone czekają teraz na dni.