Czosnek zimowy cz.3
Re: Czosnek zimowy cz.3
Kiedy zima przyjdzie, to nawet górale, że o Indianach nie wspomnę, nie wiedzą.m_blochu12 pisze:Czy mogę jeszcze dosadzic w sobotę trochę harnasia bo dopiero dzisiaj doszła zagubiona paczka? Zima ma przyjść za ok 1,5 tygodnia. Zabki maja już małe korzonki.
Czosnek zimowy spokojnie można jeszcze wsadzać do gleby. W sumie, to czosnek można wsadzać do momentu, kiedy ziemia bedzie chciała przyjąć te ząbki czosnku, czyli do mrozów, które zmrożą ziemię tak, że szpikulca nie da się wsadzić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czosnek zimowy cz.3
Uff, właśnie dosadziłem czosnek zimowy.
Za tydzień w zapowiedziach ma spaść pierwszy śnieg, ale ochłodzenie ma być 'chwilowe'
potem znowu ma być cieplej, to nie będzie źle.
Rok temu sadziłem 7.listopada i wcale nie było za późno, zdążył się ukorzenić i nie przemarzł.
Za tydzień w zapowiedziach ma spaść pierwszy śnieg, ale ochłodzenie ma być 'chwilowe'
potem znowu ma być cieplej, to nie będzie źle.
Rok temu sadziłem 7.listopada i wcale nie było za późno, zdążył się ukorzenić i nie przemarzł.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Czosnek zimowy cz.3
danaa pisze:No i chyba załatwiłam sobie swoją czosnkową uprawę .
Uważacie, że nie ma żadnych szans, żeby udało mu się jednak przezimować? Nie jest przypadkiem tak, że szczypior zmarznie a wiosną w jego miejsce wyrośnie "świeży"? Naiwne pytanie, prawda?
Zostaw to do wiosny i zobaczysz co będzie. Idą chłody i moim zdaniem czosnek da radę przezimować. Co do okrycia może ktoś się wypowie bo nie mam doświadczenia. Na pewno dobrze jak śnieg by go okrył, ale u nas z tym to różnie bywa.
- bohoda
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 23 lis 2013, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Dzisiaj posadziłem dopiero Harnasia. Mam nadzieję że nie za późno.
Pozdrawiam
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 lis 2013, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
Czosnek posadziłam końcem pazdziernika.... dziś poszłam na działkę... wszystek już wylazł na wierzch ok.5 -7 cm.Jak przyjdą mrozy to chyba już nic z niego nie będzie A może go czymś okryć ?
- bohoda
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 23 lis 2013, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Czosnek zimowy cz.3
Też tak raz miałem. Przykryłem włókniną i nie przemarzł. Tylko wtedy spadł śnieg i trzymał do wiosny. No to miał pierzynę.
Pozdrawiam
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Czosnek zimowy cz.3
Też byłam dziś na działce , ale mojego czosnku na szczęście nie widać
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 22 lis 2013, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Czosnek zimowy cz.3
W takim razie muszę go czymś okryć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6564
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.3
Sama nie wiem.... czy jak przykryjesz go włóknina ,to czy nie przyspieszy wzrostu ,tego co już wyrosło?
Asia
Asia
- Xavierka
- 500p
- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Czosnek zimowy cz.3
Włóknina jest dobra na przymrozki, a nas czeka gorszy kaliber - mróz i śnieg.
Jeżeli zima będzie bezśnieżna i mrożna to może to być niebezpieczne dla zielonych pędów - i nie wiem czy włóknina pomoże.
Jeżeli zima będzie bezśnieżna i mrożna to może to być niebezpieczne dla zielonych pędów - i nie wiem czy włóknina pomoże.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4093
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Czosnek zimowy cz.3
Lepiej okopczykować, nagarnąć ziemię z międzyrzędzi albo kompost - tak 3-5 cm. żeby przykryć nasadę pędów i serduszko roślinki . To że zmarzną końcówki to nie szkodzi.
- kobieta66north
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lis 2013, o 03:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Czosnek zimowy cz.3
Witam wszystkich amatorow czosnkowych!
Przepraszam jeśli zdjecia sa za duze ale jak tylko zobaczylam to forum to po przeczytaniu od razu musze pokazac moje czosneczki eksperymentalne.
Ekserymentalne dlatego poniewaz mieszkam na Isladnii a warunki letnie pozostawiaja wiele do zyczenia. Zeszle lato bylo bardzo zimne bo okolo 10C ale wtedy jeszcze nie myslalam o uprawie.
W oklolicy 20 pazdziernika posadzilam na balkonie 51 zabkow w pojemnikach z IKEI. Nie wiem co z tego wyrosnie ale to test. Pojemniki maja poktywy, poki co wszystko wyglada jak nalezy. Nie uzywalalm obornika bo nie mam, nie mam tez wapna.
Czosneczki rosna w ziemi kokosowej z odzysku a ziemia byla nawozona wczesniej nawozami organicznymi do hydroponiki.
W domu mam specjalne namioty, Secret Jardin, Dark Room. W jednym mniejszym zarowa ma 400 W i jest to zarowa HPS Hight Pressure Sodium, Wysoko sodowo cisnieniowa, chyba tak to sie nazywa po polsku. W drugim namiocie zarowa ma 600 W i wlasnie tam stoja nowe czosneczki posadzone rowniez 20 pazdziernika. Te 5 pieknie rosnie. Wczoraj wsadzilam palucha do ziemi i wymacalam ze chyba tworza sie bulwy, nie moge sie doczekac..
Posadzona odmiana to Harnas. Sciagniety z Polski od znajomej. W lodowce mam jeszcze 90 zabkow Harnasia z Allegro.
Tesciowka przywiozla mi tydzien temu czosnek organiczny z Danii. Musze zrobic foto to pokaze.
Poki co pochwale sie moja donica i 5cioma Harnasiami
Przepraszam jeśli zdjecia sa za duze ale jak tylko zobaczylam to forum to po przeczytaniu od razu musze pokazac moje czosneczki eksperymentalne.
Ekserymentalne dlatego poniewaz mieszkam na Isladnii a warunki letnie pozostawiaja wiele do zyczenia. Zeszle lato bylo bardzo zimne bo okolo 10C ale wtedy jeszcze nie myslalam o uprawie.
W oklolicy 20 pazdziernika posadzilam na balkonie 51 zabkow w pojemnikach z IKEI. Nie wiem co z tego wyrosnie ale to test. Pojemniki maja poktywy, poki co wszystko wyglada jak nalezy. Nie uzywalalm obornika bo nie mam, nie mam tez wapna.
Czosneczki rosna w ziemi kokosowej z odzysku a ziemia byla nawozona wczesniej nawozami organicznymi do hydroponiki.
W domu mam specjalne namioty, Secret Jardin, Dark Room. W jednym mniejszym zarowa ma 400 W i jest to zarowa HPS Hight Pressure Sodium, Wysoko sodowo cisnieniowa, chyba tak to sie nazywa po polsku. W drugim namiocie zarowa ma 600 W i wlasnie tam stoja nowe czosneczki posadzone rowniez 20 pazdziernika. Te 5 pieknie rosnie. Wczoraj wsadzilam palucha do ziemi i wymacalam ze chyba tworza sie bulwy, nie moge sie doczekac..
Posadzona odmiana to Harnas. Sciagniety z Polski od znajomej. W lodowce mam jeszcze 90 zabkow Harnasia z Allegro.
Tesciowka przywiozla mi tydzien temu czosnek organiczny z Danii. Musze zrobic foto to pokaze.
Poki co pochwale sie moja donica i 5cioma Harnasiami