PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 4 cz.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
A może nie pomieszało...Zima idzie to musi sobie chałupę ogacić
Dzisiaj w okolicach swojego bloku widziałam jak mama-wrona ( a może tata ) dokarmiała swoje wyrośnięte dziecko. Niestety nie miałam przy sobie aparatu i bardzo tego żałuję.
Ostatnie dni to masowe przeloty nad Elblągiem.
Dzisiaj w okolicach swojego bloku widziałam jak mama-wrona ( a może tata ) dokarmiała swoje wyrośnięte dziecko. Niestety nie miałam przy sobie aparatu i bardzo tego żałuję.
Ostatnie dni to masowe przeloty nad Elblągiem.
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Z tymi gołąbkami to coś jest nie tak. U znajomej uwił sobie gniazdko na sztucznej trawce ułożonej na balkonie i w chwili obecnej od tygodnia wysiaduje dwa jajka. Gołąbek niczego się nie boi. Normalnie podlewane są kwiaty i wieszane pranie, a on wytrwale siedzi przy drzwiach balkonowych. Czy z tych jajek można liczyć jeszcze na jakiś przychówek?
Pozdrawiam Jarek
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Szpaki widać takie, jak u mnie...Ja się śmieję, że co roku przed odlotem...przylatują na dzień, dwa...pożegnać się z nami. Bo śpiewy, jakby wiosna miała być. Potem - znikają do wiosny...
I u mnie takie klucze gęsi..codziennie, od jakichś trzech tygodni
I u mnie takie klucze gęsi..codziennie, od jakichś trzech tygodni
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
U mnie cholerne szpakole się już żegnają z 3 tydzień, przy okazji delektując się renetą , a wróbelki sprawdzają codziennie czy mają co liczyć na zimową stołówkę (pałaszując przy tym nasiona tuji).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 200p
- Posty: 334
- Od: 8 lip 2008, o 13:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Chełmińskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Śpieszę donieść, że znajoma dochowała się balkonowego przychówku gołębi, w postaci dwóch ,,brzydali". Teraz jest pytanko czy młode zdążą dorosnąć do zimy i wyfrunąć z gniazda. O jedzenie nie muszą się martwić bo maja podstawione pod dziób. Także młodym ptasiego mleka nie zabraknie.
Pozdrawiam Jarek
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Super! Piotruś! Widzę, ze jestes zapracowany, bo zdjęć coś mało dajesz! ja też coś czasu nie mam pobiegać z aparatem. Ale skończy się ogród, zaczną się ptaki! Trzeba coś robić, żeby nie zwariować z braku zieleniny!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Co ja się naganiałem za tym dzięciołkiem. Fotka nienajlepsza (choć cenna), ale dopiero z 70 m. udało mi się go pstryknąć.
Jak się wypowiedział ekspert w dziedzinie ornitologii (dyr. warszawskiego ZOO), ptaki można dokarmiać już w momencie, kiedy temperatura w nocy spada poniżej 0° C, a więc już za chwileczkę. Na pewno ogrom zdjęć zobaczymy. Karmniki wyczyszczone, odkurzone - czekają.
Co do zieleniny, to chętnie od niej odpocznę, chociaż krótko - zaczynam w marcu, a pierwsze siewy w styczniu.
________________________
Pozdrawiam.
Jak się wypowiedział ekspert w dziedzinie ornitologii (dyr. warszawskiego ZOO), ptaki można dokarmiać już w momencie, kiedy temperatura w nocy spada poniżej 0° C, a więc już za chwileczkę. Na pewno ogrom zdjęć zobaczymy. Karmniki wyczyszczone, odkurzone - czekają.
Co do zieleniny, to chętnie od niej odpocznę, chociaż krótko - zaczynam w marcu, a pierwsze siewy w styczniu.
________________________
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 946
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Wracając do szpaków.
Zauważyłem, że od kilku lat , w moim regionie, na zimę zawsze
zostaje kilka szpaków. nie wiem, czy to ciągle te same , czy co roku inne.
Pewnie coś kombinują!
Pozdrawiam.
Darek.
Zauważyłem, że od kilku lat , w moim regionie, na zimę zawsze
zostaje kilka szpaków. nie wiem, czy to ciągle te same , czy co roku inne.
Pewnie coś kombinują!
Pozdrawiam.
Darek.
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Generalnie szpaki zimują na zachodzie i południu Europy, ale w ostatnich latach zauważono, że coraz więcej szpaków zimuje w miastach na zachodzie Polski .
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Mało pocieszająca informacja , może za jakiś czas wezmę się za siebie i kupie w końcu aparat bo aż głupio , u mnie sikorki pierwszy raz dostały kawałki orzechów włoskich (które specjalnie dla nich zbierałam)... i już myślałam, że to jakiś dzińdzioł do mnie pod okno przyleciał i karmnik opukuje
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 500p
- Posty: 583
- Od: 14 lip 2012, o 23:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Do mojego karmnika przyleciała sikorka Muszę powiesić jej słoninkę
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Nasi sprzymierzeńcy - ptaki... - 5 cz.
Ja moim koleżankom w zeszłym roku robiłam mieszankę smalcu z gotową mieszanką ziaren i nakładałam kule wielkości pięści do połówki rozłupanego kokosa...ależ miały frajdę, w tym roku również im będę wywieszała ale już pod karmnikiem
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"