Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2258
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu Co tam słychać, podziel się fotkami z ogródka
Co do Biedronki - też kupiłam cebulki tulipanków
Co do Biedronki - też kupiłam cebulki tulipanków
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Mam to samo! Co drugi dzień znoszę cebuli z Biedry.jode22 pisze:Te Biedronki to chyba faszerują nas jakimiś podejrzanymi specyfikami, normalnie uzależniają . Co jestem to kupuję jakieś cebulki .
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Magda,
gdzie się podziałaś? Czekamy na Twoje piękne fotorelacje.
gdzie się podziałaś? Czekamy na Twoje piękne fotorelacje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Witajcie. Niestety fotorelacji nie będzie. Ostatnio rzadko pojawiałam się na działce. Nie brałam też aparatu. Wczoraj byłam posprzątać już meble ogrodowe. Powoli zamykam sezon. Muszę jeszcze jechać skosić trawę no i oczywiście jak przyjdzie pora to pookrywać rośliny. Róże pięknie kwitną. Troszkę urosły. Powojniki też w pąkach. Basen złożony i schowany. Posadziłam zakupione tulipany,szachownice, jeżówki, lilie i liliowce. Tak jak sobie obiecałam, więcej nic nie dokupiłam. Rośliny podlałam, choć ziemia jak kopałam była nawet mokra. Także teraz pozostaje mi czekać do grudnia/stycznia. Wtedy znów wróci mi zapał ogrodowy i będę myślała o nowych nasadzeniach
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziu szkoda,że nie będzie fotorelacji Może jeszcze coś pstrykniesz następnym razem?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Jeśli będzie czas to postaram się coś pstryknąć. Wczoraj dotarłam koło 16.30 i miałam tyyyyyle rzeczy do zrobienia. Ale niestety eM dzisiaj do pracy to trzeba było się ruszać. A tu takie piękne grzybki kusiły koło domu...
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Mnie też dziś grzybki pokusiły.
I ja apeluję o zdjęcia z ogrodu.
I ja apeluję o zdjęcia z ogrodu.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
I ja - mogą byc starsze skoro świeżych nie posiadasz - ja też już basen zwinęłam - ale mój to pikuś z porównaniem do tego który Ty posiadaszaneczka1979 pisze: I ja apeluję o zdjęcia z ogrodu.
Pozdrawiam. Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Ania i co tam ciekawego i dobrego nazbierałaś?
Ewuś ok. Może coś się później znajdzie. Jestem zachwycona żurawkami od Ciebie. Tak pięknie się wybarwiają. A jedna szczególnie mi się podoba. Nie wiem jak się nazywa bo pogubiłam się z ich nazwami. Liście ma we wszystkich kolorach jesieni. Wszystkie fajnie rosną. Nawet te najmniejsze przetrwały. Mam nadzieję że po zimie nie zanotuję strat żadnych. No ten basen to mi normalnie po nocach się śnił. Fajnie się kąpie ale rozkłada i składa to masakra. O ile rozkładanie sprawia radość o tyle składanie go spędza sen z powiek. Zawsze jest tak, że zanim go umyjemy i wyschnie to musi przyjść pora deszczowa i pięć razy go zmoczyć. A potem od nowa wysychanie. A wiadomo, gdzieś się zrobią kałuże itd itd. Dlatego odetchnęłam że tą czynność mam już za sobą.
Mam pytanko, czy migdałek wymaga okrycia na zimę?
Ewuś ok. Może coś się później znajdzie. Jestem zachwycona żurawkami od Ciebie. Tak pięknie się wybarwiają. A jedna szczególnie mi się podoba. Nie wiem jak się nazywa bo pogubiłam się z ich nazwami. Liście ma we wszystkich kolorach jesieni. Wszystkie fajnie rosną. Nawet te najmniejsze przetrwały. Mam nadzieję że po zimie nie zanotuję strat żadnych. No ten basen to mi normalnie po nocach się śnił. Fajnie się kąpie ale rozkłada i składa to masakra. O ile rozkładanie sprawia radość o tyle składanie go spędza sen z powiek. Zawsze jest tak, że zanim go umyjemy i wyschnie to musi przyjść pora deszczowa i pięć razy go zmoczyć. A potem od nowa wysychanie. A wiadomo, gdzieś się zrobią kałuże itd itd. Dlatego odetchnęłam że tą czynność mam już za sobą.
Mam pytanko, czy migdałek wymaga okrycia na zimę?
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Nie,ale przymrozki mogą mu kwiaty zniszczyć trochę.A jak go przytniesz do ziemi,to nie odrośnie
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Brakuje zdjęc twojej pięknej działki - szkoda, ze taka zarobiona jesteś...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Madziula jak to co?! Wyzbieraliśmy wszystkie grzybki z lasu, oprócz tych trujących.
Re: Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą
Prosimy o więcej ,bo u Ciebie same piękności.