Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję za odpowiedz. Starałam się napisać dużo ale jeszcze za mało jak się okazuje.
1. Na południowym parapecie stoi od jesieni... przed przeprowadzką stał metr od balonowego wielkiego okna zachodniego. Teraz południowe. Może teraz
od wiosny mu czasami zbyt słonecznie faktycznie i się opalił za bardzo ;)
2. Przesadzona z plastikowej doniczki i osłonki pod koniec zeszłego lata i wsadzona w glinianą doniczkę. Wiec teraz zapewne podłoże szybciej przesycha.
Zastosuje rady: Sprawdzę korzenie i wymienię trochę podłoża w razie potrzeby. Potem nędę podlewać obficie ale dopiero po przeschnięciu podłoża. Przestawię z parapetu ciut dalej od południowego okna aby zmniejszyć ilość bezpośrednich promieni słonecznych.
Co do nawożenia, do pieniążka nawóz jak do roślin zielonych, czy jak do sukulentów? Może być nawóz NPK 7,7-3-5,1?
1. Na południowym parapecie stoi od jesieni... przed przeprowadzką stał metr od balonowego wielkiego okna zachodniego. Teraz południowe. Może teraz
od wiosny mu czasami zbyt słonecznie faktycznie i się opalił za bardzo ;)
2. Przesadzona z plastikowej doniczki i osłonki pod koniec zeszłego lata i wsadzona w glinianą doniczkę. Wiec teraz zapewne podłoże szybciej przesycha.
Zastosuje rady: Sprawdzę korzenie i wymienię trochę podłoża w razie potrzeby. Potem nędę podlewać obficie ale dopiero po przeschnięciu podłoża. Przestawię z parapetu ciut dalej od południowego okna aby zmniejszyć ilość bezpośrednich promieni słonecznych.
Co do nawożenia, do pieniążka nawóz jak do roślin zielonych, czy jak do sukulentów? Może być nawóz NPK 7,7-3-5,1?
Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nawóz do roślin zielonych można połową zalecanej dawki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 24 sty 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wygląda na grzyba. Podłoże z tego co widzę nie jest za bardzo przepuszczalne, a jeśli wsadziłaś doniczkę do osłonki to podłoże wolniej przesycha czego pilea niezbyt lubi.
Do tego pewnie zbyt regularne podlewanie.
Sprawdź czy nie ma szkodników.
Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni, posadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 2:1, na dno drenaż z keramzytu. Doniczkę stawiasz na podstawce.
Na koniec dobrze zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Wierzchnia warstwa podłoża dobrze żeby delikatnie przeschła przed kolejnym podlaniem.
Do tego pewnie zbyt regularne podlewanie.
Sprawdź czy nie ma szkodników.
Trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić stan korzeni, posadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 2:1, na dno drenaż z keramzytu. Doniczkę stawiasz na podstawce.
Na koniec dobrze zrobić oprysk preparatem grzybobójczym.
Wierzchnia warstwa podłoża dobrze żeby delikatnie przeschła przed kolejnym podlaniem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Wg mnie to nie jest pęd kwiatowy, tylko odrost wypuszczony w dość niespotykany sposób.
Normalnie rozetnij doniczkę i posadź.
Normalnie rozetnij doniczkę i posadź.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Tak zrobię, dziękuję.norbert76 pisze:Wg mnie to nie jest pęd kwiatowy, tylko odrost wypuszczony w dość niespotykany sposób.
Normalnie rozetnij doniczkę i posadź.
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Cześć,
Przeczytałam cały wątek, jednak nadal nie wiem, co robić z moim maleństwem. :c
Roślinkę kupiłam 10.05. Była w dobrym stanie. Jeden liść był lekko uszkodzony i nadszarpnięty, ale poza tym nic się nie działo.
Gdy pieniążek już się u mnie zaklimatyzował, przesadziłam go do podłoża dla roślin zielonych (22.05.). Dodałam do niego perlitu, troszkę chipsów kokosowych i odrobinkę torfu, a na dnie doniczki zastosowałam drenaż z keramzytu.
Roślina stoi na parapecie w widnym miejscu, gdzie od rana do wieczora ma bardzo dużo światła (nie jest to bezpośrednie palące słońce).
Podlewam ją, gdy listki zaczynają oklapywać i robię to albo od dołu, aby roślinka pobrała tyle wody, ile potrzebuje, albo od góry - zależy od dnia. Nadmiarową wodę wylewam, aby nie zalegała. Nie polewam listków.
Mimo, iż staram się dbać o pieniążka, na kilku listkach pojawiły się ciemne plamki, a trzy liście się zwijają.
Przeglądam roślinę codziennie i nie zauważyłam żadnych szkodników.
Dziś przyszedł do mnie higrometr i wskazał na wilgotność powietrza na poziomie ok. 42%. Nie zraszam roślinki, ponieważ nie chcę, aby rozwijały się choroby grzybowe.
Niedawno przecierałam listki roztworem z olejkiem neem (kilka kropli olejku + odrobina płynu do naczyń + woda) i po tym zabiegu mam wrażenie, że stan liści się pogorszył. :c
Czy jest jakiś sposób, aby odratować maluszka?
Przeczytałam cały wątek, jednak nadal nie wiem, co robić z moim maleństwem. :c
Roślinkę kupiłam 10.05. Była w dobrym stanie. Jeden liść był lekko uszkodzony i nadszarpnięty, ale poza tym nic się nie działo.
Gdy pieniążek już się u mnie zaklimatyzował, przesadziłam go do podłoża dla roślin zielonych (22.05.). Dodałam do niego perlitu, troszkę chipsów kokosowych i odrobinkę torfu, a na dnie doniczki zastosowałam drenaż z keramzytu.
Roślina stoi na parapecie w widnym miejscu, gdzie od rana do wieczora ma bardzo dużo światła (nie jest to bezpośrednie palące słońce).
Podlewam ją, gdy listki zaczynają oklapywać i robię to albo od dołu, aby roślinka pobrała tyle wody, ile potrzebuje, albo od góry - zależy od dnia. Nadmiarową wodę wylewam, aby nie zalegała. Nie polewam listków.
Mimo, iż staram się dbać o pieniążka, na kilku listkach pojawiły się ciemne plamki, a trzy liście się zwijają.
Przeglądam roślinę codziennie i nie zauważyłam żadnych szkodników.
Dziś przyszedł do mnie higrometr i wskazał na wilgotność powietrza na poziomie ok. 42%. Nie zraszam roślinki, ponieważ nie chcę, aby rozwijały się choroby grzybowe.
Niedawno przecierałam listki roztworem z olejkiem neem (kilka kropli olejku + odrobina płynu do naczyń + woda) i po tym zabiegu mam wrażenie, że stan liści się pogorszył. :c
Czy jest jakiś sposób, aby odratować maluszka?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
A po co używasz jakichś preparatów w ciemno? Płyn do mycia naczyń może być o niewłaściwym pH.
Pilea jeśli została posadzona do tak przepuszczalnego podłoża oraz rośnie w tak małej doniczce to nie możesz pozwalać w sezonie aby listki więdły. Staraj utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże, które gdy jest ciepło powinno szybko przesychać.
Zmiana z pierwszego zdjęcia może wskazywać na jakieś stare uszkodzenie mechaniczne, które po prostu z czasem się powiększyło (wraz ze rozwijania się liścia) i obeschło albo wskutek nieprawidłowego nawodnienia.
Zwijanie się liści oprócz obecności szkodników może również świadczyć o nieprawidłowej gospodarce wodnej.
Podlewaj normalnie od góry, ew. możesz też i namaczać w sezonie w małej misce z wodą na kilka, kilkanaście minut.
Pilea jeśli została posadzona do tak przepuszczalnego podłoża oraz rośnie w tak małej doniczce to nie możesz pozwalać w sezonie aby listki więdły. Staraj utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże, które gdy jest ciepło powinno szybko przesychać.
Zmiana z pierwszego zdjęcia może wskazywać na jakieś stare uszkodzenie mechaniczne, które po prostu z czasem się powiększyło (wraz ze rozwijania się liścia) i obeschło albo wskutek nieprawidłowego nawodnienia.
Zwijanie się liści oprócz obecności szkodników może również świadczyć o nieprawidłowej gospodarce wodnej.
Podlewaj normalnie od góry, ew. możesz też i namaczać w sezonie w małej misce z wodą na kilka, kilkanaście minut.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Jestem początkująca. Nie każdy wie wszystko od razu. Dużo czytam i staram się dokształcać w temacie roślin, ale jest to proces, który trwa. Chyba każdemu zdarzają się mniejsze bądź większe pomyłki, więc proszę o trochę wyrozumiałości.
Chciałam uchronić roślinkę przed ewentualnym atakiem szkodników (podobno olejek neem może temu zapobiegać w jakimś stopniu). Teraz będę już wiedzieć, żeby nie robić takich rzeczy w ciemno i przede wszystkim unikać tego na młodych roślinkach.
Widzę, że bardzo szybko wychodzą nowe listki, więc mam nadzieję, że teraz maluszek będzie już dochodził do siebie i problemy z mojego posta już nie wystąpią.
Czy mogę zacząć używać nawozu do roślin zielonych (firma Westland) za ok. miesiąc po przesadzeniu pieniążka, gdy korzenie dojdą już do siebie po ewentualnych uszkodzeniach mechanicznych związanych z przesadzeniem? Czy na takich młodych i małych roślinach lepiej wstrzymać się z nawożeniem i zostawić to np. na następny rok (zaczynając wiosną)?
Chciałam uchronić roślinkę przed ewentualnym atakiem szkodników (podobno olejek neem może temu zapobiegać w jakimś stopniu). Teraz będę już wiedzieć, żeby nie robić takich rzeczy w ciemno i przede wszystkim unikać tego na młodych roślinkach.
Widzę, że bardzo szybko wychodzą nowe listki, więc mam nadzieję, że teraz maluszek będzie już dochodził do siebie i problemy z mojego posta już nie wystąpią.
Czy mogę zacząć używać nawozu do roślin zielonych (firma Westland) za ok. miesiąc po przesadzeniu pieniążka, gdy korzenie dojdą już do siebie po ewentualnych uszkodzeniach mechanicznych związanych z przesadzeniem? Czy na takich młodych i małych roślinach lepiej wstrzymać się z nawożeniem i zostawić to np. na następny rok (zaczynając wiosną)?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19107
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Każda roślina wymaga nawożenia, zwłaszcza młode egzemplarze, żeby się rozwijać potrzeba składników mineralnych. W nowym podłożu wystarcza zwykle na pierwsze parę tygodni. W przypadku tych roślin wystarczy jak dasz nawozu raz na dwa i trzy tygodnie aż do jesieni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 69
- Od: 24 sty 2021, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Pilea peperomiowata, pieniążek (Pilea peperomioides) - pielęgnacja i problemy w uprawie
Co do podlewania to ja mam z tym akurat dość duży problem a obeszlam go tak że ważę rośliny przez pierwsze 4 tyg żeby zobaczyć jak schnie ziemia potem już na wyczucie wiem jak lekka ma być doniczka pilee mam w małej doniczce i podlewam co 3 dni wyłuszcza mi liście jak szalona podlewanie to klucz do sukcesu z większością roślin. Możesz zobaczyć wyżej mój problem z pileą bardzo szybko się naprawiła a teraz jest jakaś 3 razy większa niż na zdjęciu to silna i waleczna roślina