Pomidory w donicach cz.2
- Nanavel
- 200p
- Posty: 207
- Od: 5 mar 2014, o 11:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice / Poleszyn
Re: Pomidory w donicach cz.2
No ja planuję ustawić pod ścianą domu gdzie jest lekkie zadaszenie ( no chyba że deszcz zacina pod skosem;/) docelowo ma być tam taras ale że w tym roku się jeszcze nie zapowiada to wkopię lekko te pojemniki żeby się nie poprzewracały. Dam po dwa pomidory w kombinacjach z bazylią, aksamitką, surfinią i bez niczego lub z maskotką bez podparcia i zdam relacje co z tego wyszło :P W sumie zależy mi nie tyle na wysokim plonowaniu co na ozdobieniu niezbyt ciekawego zakątka po budowlanego. Same kwiaty by mnie tak nie cieszyły :P
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja też będę mieć pomidory w donicach. Zamówiłam bio obornik kurzy jak go właściwie użyć? Czy zmieszać go z ziemią czy sypnąć pod korzenie??? Jak będzie właściwie?
-
- 200p
- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja bym wymieszał z dolną połową ziemi w doniczce dwa tygodnie przed posadzeniem roślin i dobrze podlał. Tak właśnie robię z kurzeńcem naturalnym tylko dodatkowo go moczę w wodzie jakiś miesiąc.
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
Re: Pomidory w donicach cz.2
D3flo dzięki za szybką odpowiedź. Zrobię tak jak mówisz. Powiedz mi jeszcze ile tego sypać do donicy 10l. Nie widziałam opakowania być może będą jakieś proporcje podane.
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidory w donicach cz.2
Wystarczy poczytać ten temat i będziesz wiedzieć że forumowicz odradzał wszelkie takie wynalazki w uprawie pojemnikowej.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13818
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.2
Wczoraj rozsadzałem ostatnie doniczkowce.
Co do dodawania czegokolwiek do ziemi pomidorom w donicach, to również się w to nie bawie. Jak dla mnie, to niepotrzebna robota, skoro i tak zapewnie wszystko co potrzebują poprzez fertygacje.
W sumie to boję się nawet, że mogę im bardziej zaszkodzić niż pomóc. Przeschnie podłoże, wzrośnie stężenie i to się na krzaku źle odbije. Ja nie mam możliwości ich doglądać wciągu dnia, więc wybieram najbezpieczniejszą drogę, czyli właśnie fertygacje.
Co do dodawania czegokolwiek do ziemi pomidorom w donicach, to również się w to nie bawie. Jak dla mnie, to niepotrzebna robota, skoro i tak zapewnie wszystko co potrzebują poprzez fertygacje.
W sumie to boję się nawet, że mogę im bardziej zaszkodzić niż pomóc. Przeschnie podłoże, wzrośnie stężenie i to się na krzaku źle odbije. Ja nie mam możliwości ich doglądać wciągu dnia, więc wybieram najbezpieczniejszą drogę, czyli właśnie fertygacje.
Re: Pomidory w donicach cz.2
No tak człowiek czyta i czyta wszystko się miesza...chciałam dobrze...wyszło jak zawsze. No trudno zamówione, przyjedzie, dam siostrze na działkę. Dobrze, że zamówiłam małą paczkę a nie np jak ziemi 200l
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13818
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja wczoraj otwarłem drugi worek 50l ziemi. A do docelowych donic pójdzie sporo ziemi. Dobrze, że kupiłaś więcej. na pewno się nie zmarnuje, a zawsze lepiej mieć, niż później szukać gdy zabraknie.
Re: Pomidory w donicach cz.2
Dlatego zamówiłam, przywiozą wniosą Pamiętam jak w zeszłym roku dygałam z tymi worami masakra. Dobrze, że mieszkam na pierwszym piętrze, no ale ile dam radę wnieść, niewiele.
Zastanawiam się jeszcze aby ziemię do pomidorów zmieszać z piachem. Mam pod blokiem taki przykryty (nie wiem czemu) mogłabym wiadro wziąć. Czy do czegoś jeszcze z tych moich wszystkich warzyw dodawać do ziemi piachu? A może w ogóle się w to nie bawić. Mam też balot słomy po boczniaku, jeszcze go nie wyrzuciłam, może jego jakoś mogę wykorzystać
Zastanawiam się jeszcze aby ziemię do pomidorów zmieszać z piachem. Mam pod blokiem taki przykryty (nie wiem czemu) mogłabym wiadro wziąć. Czy do czegoś jeszcze z tych moich wszystkich warzyw dodawać do ziemi piachu? A może w ogóle się w to nie bawić. Mam też balot słomy po boczniaku, jeszcze go nie wyrzuciłam, może jego jakoś mogę wykorzystać
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13818
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.2
Nie wiem jaką dokładnie tą ziemie będziesz mieć. To co mogę polecić do dodania do ziemi, to jedynie perlit.
Re: Pomidory w donicach cz.2
No to trza się wybrać po perlit. Dobrze, że on lekki jest to mogę nakupić całą reklamówę
Re: Pomidory w donicach cz.2
Ja kurzak polecam, pomidory są zdecydowanie smaczniejsze niż na fertygacji nawozem mineralnym do pelargonii.
Nie wiem Emilia w jakiej postaci masz ten nawóz, ale jeśli chcesz go uźywać, to nie dawaj go na samo dno( spalisz korzenie ) , tylko wymieszaj z całą ziemią .Natomiast nie powiem Ci ile tego nawozu na donicę.Ja uźywam gnojówek kurzak/ pokrzywa w małych dawkach a często, obserwując przy tym krzaki. Czyli na tzw. oko. U mnie to się sprawdza.
Nie wiem Emilia w jakiej postaci masz ten nawóz, ale jeśli chcesz go uźywać, to nie dawaj go na samo dno( spalisz korzenie ) , tylko wymieszaj z całą ziemią .Natomiast nie powiem Ci ile tego nawozu na donicę.Ja uźywam gnojówek kurzak/ pokrzywa w małych dawkach a często, obserwując przy tym krzaki. Czyli na tzw. oko. U mnie to się sprawdza.
Aga
Re: Pomidory w donicach cz.2
No i ile osób tyle opinii. To ma być w formie granulek. To zrobię sobie test i do części donic dam a do drugiej części nie i porównam plony. Samsu a jak myślisz czy np do kalarepy, cukinii, papryki też byś dodał?