Kawon ( arbuz ) - część 7
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A przysłaniałeś czymś krzaki? Porównując u mnie wczorajszy dzień z dzisiejszym, straty w lisciach się nie powiększyły.
wokan walczymy do końca
wokan walczymy do końca
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10080
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Chętnie zamknęła bym już ten sezon , bo mam plan jak zrobić to w przyszłym roku lepiej .
Moje arbuzy żyją ,ale jak widzę , że dzień słoneczny to wiem , że część oklapnie .Przycieniować nie dam rady , bo
za szeroko posadziłam . Za dużo odmian i nie wiem , z których zrezygnować bo są za wrażliwe .
Moje arbuzy żyją ,ale jak widzę , że dzień słoneczny to wiem , że część oklapnie .Przycieniować nie dam rady , bo
za szeroko posadziłam . Za dużo odmian i nie wiem , z których zrezygnować bo są za wrażliwe .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja swoje również opryskałem topsinem, tylko kurcze godzinę po tym spadł deszcz
Zrywał ktoś już z Was owoce po 40 dniach od zapylenia? Ciekawy jestem czy są już dojrzałe.
Zrywał ktoś już z Was owoce po 40 dniach od zapylenia? Ciekawy jestem czy są już dojrzałe.
Piotr
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1141
- Od: 22 lip 2015, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DW
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ja swoich niczym nie przysłoniłem bo nie mam tak dużej płachty, a jak próbowałem mniejszymi starymi obrusami to nawet najmniejszy wiatr wszystko psuje.
Trudno, mniejsze arbuzy pewnie nie dożyją, te duże będę trzymał na pędzie ile się da.
Po 40 dniach zrywałem rok temu Złota Wolicy i były w optymalnym stanie dojrzenia - nie za mało, nie za dużo, ale to wszystko zależy od aktualnej pogody.
Na jesień chyba zdecyduję się na odkażanie gleby - mam już dość walczenia co roku z grzybem!!!
GRZYBY DO LASU!!!!
Ktoś stosował może do odkażania Basamid 97 GR?
Trudno, mniejsze arbuzy pewnie nie dożyją, te duże będę trzymał na pędzie ile się da.
Po 40 dniach zrywałem rok temu Złota Wolicy i były w optymalnym stanie dojrzenia - nie za mało, nie za dużo, ale to wszystko zależy od aktualnej pogody.
Na jesień chyba zdecyduję się na odkażanie gleby - mam już dość walczenia co roku z grzybem!!!
GRZYBY DO LASU!!!!
Ktoś stosował może do odkażania Basamid 97 GR?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Wczoraj zjadłem pierwszego mini arbuza z własnej uprawy. Ważył 2900g i był całkiem smaczny, aczkolwiek nie był tak soczysty jak preferuje. Czy to wina zbyt wczesnego zerwania czy też cecha odmianowa?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 2 lip 2016, o 10:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ludziska, siejecie straszną panikę, fakt faktem u mnie cześć arbuzów tez siadła (liście zwiędnięte itp. - choroba grzybowa), ale większość sobie jako tako radzi, nie pryskałem niczym bo to się mija z celem, arbuzy u nas są teraz po 99gr za 1kg (nie wiem czy jest sens pryskać i wydawać kasę na CHEMIĘ - lepiej kupić sobie owoc w sklepie).
Od tygodnia zjedliśmy 4-tego arbuza przy roślinach, które uschły (2-wa Rosario, 1-den Złoto Wolicy) i Blacktail Mountain (podciety przez turkucia) - ten był najlepszy i słodziutki, oto foty:
Od tygodnia zjedliśmy 4-tego arbuza przy roślinach, które uschły (2-wa Rosario, 1-den Złoto Wolicy) i Blacktail Mountain (podciety przez turkucia) - ten był najlepszy i słodziutki, oto foty:
-
- 100p
- Posty: 139
- Od: 13 kwie 2015, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Długo się nie nacieszyłem arbuzami, po tygodniu przyjechałem na działkę i po największym został sam ogonek Uprawa straciła sens, zostało pięć mniejszych owoców i zastanawiam się, co z nimi zrobić? Trzymać dla złodzieja czy wyrwać? Żeby to chociaż dojrzałe było, a tak dureń zerwał i wyrzucił.
-
- 200p
- Posty: 373
- Od: 4 maja 2016, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Moi największe też niestety uschły.Złoto Wolicy tez zaczął wysychać,ma jeden juz dość spory arbuz,który potrzebuje jeszcze ok.tygodnia.Ale te roślinki,które byly slaby bardzo ladnie odbiły i nawet zawiązały owoce.U melona liści również uschły,ma dwa owoce i nie wiem co z nimi będzie.Ale nie zamierzam rezygnować i w przyszłym roku na pewno spróbuje znów.Dziś rozglądałam się za miejscem na następny rok,mam nieużytek przy budynku gospodarczym na wschodnie-poludniowej stronie.Jak myślicie,będą tam się dobrze czuli?
Pozdrawiam Ekaterina
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
U mnie busz coraz większy Dzisiaj naliczyłem 17 arbuzów i dużo jest małych zawiązków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1034
- Od: 7 kwie 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wierzbica
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
A to moja sztuka, nie największa
Ścięty po 40 dniach, troszeczkę zbyt długo trzymany na krzaku, ale i tak bardzo pyszny.
Ma ktoś z was sposób na przetrzymywanie ściętych arbuzów ?
Ścięty po 40 dniach, troszeczkę zbyt długo trzymany na krzaku, ale i tak bardzo pyszny.
Ma ktoś z was sposób na przetrzymywanie ściętych arbuzów ?
Piotr
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4721
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Kawon ( arbuz ) - część 7
Ładny okaz Jeżeli chcesz dłużej przechowywać to arbuz musi być w chłodnym miejscu, najlepiej w piwnicy. Nie pamiętam , ale któryś forumowicz jadł arbuza w Wigilię