Jagoda kamczacka cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

A ja Ci odradzam Kamczacką - kwitnie jesienią, nie lubi dużej ilości wody i owoce mają smak szczawiu. Kto co lubi ;)
x_r-t

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Jagoda kamczacaka kwitnie i zawiązuje owoce już w KWIETNIU. Pierwsze owoce pojawiają się już w maju. U mnie kwiecień przypada na wiosnę i nie znam kalendarza, w którym kwiecień wypada jesienią.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 891
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda kamczacka

Post »

markpm pisze:A ja Ci odradzam Kamczacką - kwitnie jesienią, nie lubi dużej ilości wody i owoce mają smak szczawiu. Kto co lubi ;)
Jeśli chodzi o kwitnienie, to chyba na tej drugiej, południowej półkuli. :)
Właścicielka Działki nie ukrywam, że moimi rękami :wink: pozbyła się spod mocno posuniętej w latach gruszy Rokitnika i tym samym zrobiło się miejsce o bokach około 1,5mx1,5m. Zanim Właścicielka Działki nie wpadnie na pomysł posadzenia tam jakichś kolejnych kwiatków i nie wprowadzi tego pomysłu w życie postanowiłem "zadziałać" i postawić Ją przed faktem dokonanym.
Padło na Jagodę Kamczacką.
Jako sąsiadki JK będzie miała z jednej strony kępki szczawiu, z drugiej krzaczek agrestu zielonego, więc kwasota smakowa nie będzie JK przeszkadzała w sumie. :wink: Żeby był komplet, to jakieś 2 metry dalej rośnie całkiem udany rabarbar...
A że wody w dużej ilości nie lubi? To akurat zaleta, bo to ja z konewkami po działce ganiam... :wink:
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Mężu Właścicielki Działki !
Polecam Ci jagódkę. Jest to bardzo inteligentna roślina. Sama sobie radzi. Nie trzeba się przy niej napracować.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 891
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda kamczacka

Post »

No i dwa krzaki wsadzone...
Masakra jeśli chodzi o wiedzę sprzedawców. Wciskają taki kit, że okna, drzwi nie wiem co jeszcze muszą być szczelne...
Miałem plana, by zakupić 4 krzaczki, niestety nabyłem 2 i do końca nie wiem jakiej marki są te jagody :wink: .
Wg. pana sprzedawcy, obie są Lonicera, coś nie chce mi się wierzyć, gdyż nie wyglądają podobnie.
W tym wątku troszkę poczytałem o odmianach JK i nie znalazłem takowej.
Ktoś, coś wie na temat LONICERY?
x_r-t

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Jeżeli chodzi o lonicerę, to tutaj: http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Lonicera.htm coś do poczytania. Jagody proponuję zakupić gdzie indziej i najlepiej minimum dwie różne odmiany.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Ale sprzedawcy mają tupet. Nie wierzę żeby nie wiedzieli co sprzedają.Ale cóż ,jesień, chcą wszystek towar wysprzedać, ale żeby posuwać się do takich sposobów. :evil:
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Jagoda kamczacka należy do rodzaju Lonicera, które obejmują dwa podrodzaje Lonicera i Caprofolium. Caprifolium to wiciokrzewy najczęściej znane u nas w postaci pnączy. Lonicera to suchodrzewy. Jagoda kamczacka (Lonicera coerulea) to właśnie suchodrzew i z tego gatunku ( a jeszcze dokładniej z Lonicera caeruela var. kamschatica) otrzymano odmiany owocowe. Uffff :wink:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Aniawoj !

Czy dobrze zrozumiałem, że naszemu Koledze Slawgosowi sprzedano dziko rosnące suchodrzewy, nie nadające się do uprawy na owoce?
Slawgos !
Kilka razy kupowałem jagody w Jordanowie koło Andrespola, k/ Łodzi.
To nazywa się szkółka roślin jagodowych, lub bardzo podobnie. Syn właściciela bawi się w sprzedaż wysyłkową.
Nie mam pojęcia co obecnie sprzedają, ale ostatnio jak przejeżdżałem tamtędy, to ze 2 - 3 hektary doniczek widziałem.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Slawgos coś tam ci sprzedali.jakby się okazało ,ze,,trochę się pomylili'' nie omieszkał bym odwiedzic ten sklep i głośno żeby wszyscy słyszeli ,,podziekować'' (w miarę kulturalnie )za zakupione rośliny.Ja nie powiem bo zawsze to co się kupowało to było to co powinno.Nie trafiła mi się niemiła niespodzianka.Czasami bład w sztuce ale nie było to zamierzone a wynikające raczej z małego zaniedbania(dotyczy to odmiany a nie gatunku)
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka

Post »

krzysztofkhn pisze:Aniawoj !

Czy dobrze zrozumiałem, że naszemu Koledze Slawgosowi sprzedano dziko rosnące suchodrzewy, nie nadające się do uprawy na owoce?
Nie ,raczej nie. Trochę bałaganu jest z tymi jagodami, ale pod nazwą Lonicera coerulea sprzedaje się jagodę kamczacką - jadalną :roll: ( Inna sprawa, że może ona pochodzić od suchodrzewu jadalnego :lol:( No dobra! Nie mieszam już w tym , bo w końcu sama zgubię się we własnych zeznaniach :;230 )
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
x_r-t

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Błędem było kupowanie czegokolwiek u takiego sprzedawcy. W każdej branży jest coś takiego, co pozwala sprzedawcy natychmiast zorientować się w tym, czy klient zna się na rzeczy czy nie. I w tym momencie wychodzi na jaw uczciwość sprzedawcy. Dobry sprzedawca doradzi, pomoże wybrać, dopyta, bo wie, że zadowolony klient wróci do niego, może nawet nie sam, a ze znajomymi, którym poleci solidnego sprzedawcę. Wciskanie klientowi towaru na siłę lub niezgodnego z zamówieniem jest idiotyzmem. Możemy też założyć, że sprzedawca jest tylko handlowcem, a jego wiedza na temat jagody kamczackiej jest żadna, stąd nieporozumienie, ale to też źle świadczy o sprzedawcy.
Jedno jest pewne. W zależności od sadzonek, już w maju będzie można się zorientować z czym mamy do czynienia, w myśl powiedzenia: "po owocach ich poznacie".
Jeżeli o mnie chodzi, nie sadzę obecnie niczego, czego nie mogę jednoznacznie zidentyfikować. Każdą roślinę wybieram świadomie, dobieram odmiany, zapisuję gdzie i co posadziłem, a wszystko po to, by właściwie pielęgnować i nawozić rośliny. Jagoda kamczacka nie jest droga, więc nie trzymałbym roślin niezidentyfikowanych, a kupiłbym gdzie indziej dorodne sadzonki konkretnych odmian, choćby po to, by już za kilka miesięcy podziwiać kwiaty, a potem JEŚĆ dojrzałe owoce, z dużym naciskiem na JEŚĆ!!!
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 891
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Dzięki za rady, poczekam do maja. Przyznam się, że sklep ogrodniczy, w którym zakupiłem JK jeszcze mnie nie zawiódł przy wcześniejszych zakupach, więc liczę, że i tym razem będzie OK.
Gdyby jednak okazało się, że sprzedali mi nie to, co chciałem, to nie omieszkam posiadając paragon fiskalny, powalczyć o swoje...
Fallenangelv pisze:Slawgos coś tam ci sprzedali.jakby się okazało ,ze,,trochę się pomylili'' nie omieszkał bym odwiedzic ten sklep i głośno żeby wszyscy słyszeli ,,podziekować'' (w miarę kulturalnie )za zakupione rośliny.
Dokładnie w ten sposób :wink:
Krzychoo
100p
100p
Posty: 151
Od: 30 mar 2008, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Od 2007 roku jestem właścicielem domku z kawałkiem działki. Dosyć szybko napaliłem się na jagody kamczackie i koniecznie chciałem je mieć u siebie. Poczytałem o ich uprawie i problemach z gorzkim smakiem. Aby mieć pewność, że kupię odmianę, która nie jest gorzka, nabyłem 12 różnych odmian tej jagody od 8 różnych sprzedawców z alledrogo. Z posadzonych 30 krzaków rośnie u mnie 28, wszystkie owocowały w ubiegłym roku. Na pewno mam u siebie: Atut, Duet, czelabińska, wołoszebnicka, sinogłasa i sporo n/n. Wszystkie póki co mają gorzkie owoce. Rosną u mnie w miejscu nasłonecznionym, w lekkim dołku, który zapewnia im mokrą glebę. W ubiegłym roku podsypałem pod krzaczki trochę potasu, sądząc, że może zniweluje on gorzki smak - bez rezultatu.
W tym roku spodziewam się jeszcze więcej owoców i postaram się zagospodarować je w jakiś przetworach. Wszystkie owocują ładnie, nie chorują, ale gorzki smak powoduje, że wcinam je sam - małżonka nie chce :/
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka

Post »

Smak kamczatki jest często kwaskowy/większośc odmian -jedni kochają inni nienawidzą ,cóz nie da się wszystkiego lubić
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”