Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Wczesne czereśnie pewnie już zjedzone albo w trakcie.
Mam zatem do Was pytanie - pewnie pozbędę sie jednej dużej czereśni (czarna, późna) bo mam dwie dosyć podobne.
Na jej miejsce posadziłbym coś wczesnego - co zatem wybralibyście jako odmianę wczesną?
Mam (będę miał w zasadzie) miejsce na jedno drzewo, ew. mogę na nim doszczepić drugą odmianę ale o podobnej porze dojrzewania.
Mam zatem do Was pytanie - pewnie pozbędę sie jednej dużej czereśni (czarna, późna) bo mam dwie dosyć podobne.
Na jej miejsce posadziłbym coś wczesnego - co zatem wybralibyście jako odmianę wczesną?
Mam (będę miał w zasadzie) miejsce na jedno drzewo, ew. mogę na nim doszczepić drugą odmianę ale o podobnej porze dojrzewania.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Slomo
- 100p
- Posty: 145
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Vega, wcześniejszych moim zdaniem nie ma sensu sadzić tylko dla tego żeby zdążyć przed robakami. Wczesne odmiany nie są zbyt smaczne, ale co kto lubi. U mnie Vega dojrzewa na początku wakacji szkolnych, czyli koniec czerwca i robaków brak. Bardzo smaczna odmiana, jeśli ktoś kiedyś ją jadł wie o czym pisze. Rosną w pobliżu jakieś inne drzewka czereśniowe?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Inne czereśnie są nawet u mnie, z zapyleniem nie powinno być problemu.
Natomiast potrzebuje odmiany wcześniejszej żeby mieć czereśnie wczesniej, do jednej mam już doszczpioną odmianę pasującą opisem do Vegi.
Natomiast potrzebuje odmiany wcześniejszej żeby mieć czereśnie wczesniej, do jednej mam już doszczpioną odmianę pasującą opisem do Vegi.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- Baltazar
- 500p
- Posty: 891
- Od: 19 paź 2022, o 07:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Na Twoim miejscu przejechałbym się po okolicy w poszukiwaniu fajnej wczesnej odmiany. Pogadał z ludźmi, popróbował i w sierpniu spróbował zaszczepić coś na czereśni którą chcesz usunąć. Myślę że to koncepcja idealna. 

- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Czereśnie szybko rosną a przeszczepienie na sporym drzewie jest kłopotliwe, co innego na małym drzewie czy dla kilku gałęzi - na przetestowanie.
Pewnie tak zrobię, że wsadzę drzewko z wczesna odmianą i doszczepię jej jakaś inną - też wczesną.
Pewnie tak zrobię, że wsadzę drzewko z wczesna odmianą i doszczepię jej jakaś inną - też wczesną.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8007
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Vera: jeszcze parę dni

Vega:

Bladoróżowa, pierwszy raz owocuje, jeden owoc już leciutko wpadł mi do ręki,siostra smakowała :


Vega:

Bladoróżowa, pierwszy raz owocuje, jeden owoc już leciutko wpadł mi do ręki,siostra smakowała :

Pozdrawiam! Gienia.
- Slomo
- 100p
- Posty: 145
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Taki rok, szczęście że nie przemarzły.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Gienia - daj proszę znać która z tej trójki jest faworytem, ranking sobie robię 

Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 150
- Od: 28 mar 2021, o 04:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Witajcie, mam do Was pytanie. Mszyce zaatakowały niektóre moje czereśnie. Najpierw posmarowałem miodem pnie, myśląc, że zadziała jak klej, który będzie barierą dla mrówek. Niestety podziałało tylko na kilka godzin. Następnego dnia mrówki spacerowały sobie, jak gdyby nigdy nic. Następnie poucinałem zainfekowane mszycami gałęzie. A teraz zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobiłem. Wystarczyło jedynie pousuwać zainfekowane liście? Jak Wy radzicie sobie z problemem mszyc?
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Acetamiprydem.
Usuwać liście z mszycami? To jak uciąć noge gdy boli
Usuwać liście z mszycami? To jak uciąć noge gdy boli

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8007
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Tomku, do tej pory miałam tylko Verę i Vegę - zdecydowanie wygrywa Vega. Bladorózową próbowała siostra, stwierdziła, że dobra, zostało jeszcze (chyba ) 5 owocków i na Lapinsie (ma dwa lata) jest 1 owoc. Nie wiem komu przypadnie w udziale ten zaszczyt posmakowania, zbyt wielu chętnych
Darelecki, jeśli chcesz ekologicznie to zaproś biedronki i inne mszycożerne. Nieekologicznie to tylko mospilan Cię poratuje bo inne środki działające kontaktowo nie poradzą sobie z zawiniętymi w liściach mszycami.

Darelecki, jeśli chcesz ekologicznie to zaproś biedronki i inne mszycożerne. Nieekologicznie to tylko mospilan Cię poratuje bo inne środki działające kontaktowo nie poradzą sobie z zawiniętymi w liściach mszycami.
Pozdrawiam! Gienia.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Odcinanie mrówkom dostępu do korony to dobry pomysł ale trzeba albo taśmę do tego dedykowaną albo klej dendrologiczny. Przy nakładaniu jednego czy drugiego dobrze założyć rękawiczki bo pieroński klej tam jest i potem ciężko skórę umyć.Darelecki pisze: ↑29 maja 2024, o 23:15 Witajcie, mam do Was pytanie. Mszyce zaatakowały niektóre moje czereśnie. Najpierw posmarowałem miodem pnie, myśląc, że zadziała jak klej, który będzie barierą dla mrówek. Niestety podziałało tylko na kilka godzin. Następnego dnia mrówki spacerowały sobie, jak gdyby nigdy nic. Następnie poucinałem zainfekowane mszycami gałęzie. A teraz zacząłem się zastanawiać czy dobrze zrobiłem. Wystarczyło jedynie pousuwać zainfekowane liście? Jak Wy radzicie sobie z problemem mszyc?
Jak już wspomniała Gienia - jeśli chcesz chemicznie to mospilan.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8007
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Tomku, zjadłam dziś owoc Bladoróżowej, bardzo słodka, jak dla mnie super!


Straszak robi robotę, szpak posiedział na dachu, pomedytował i dał sobie spokój.

Straszak robi robotę, szpak posiedział na dachu, pomedytował i dał sobie spokój.

Pozdrawiam! Gienia.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1530
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Okazało się, że bladoróżową chyba mam, doszczpiona i nie znałem odmiany ale pasują wszystkie cechy, aktualnie jest dojrzała i pyszna.
Aktualnie skłaniam się zatem ku Rivan (mam jedno szczepienie z zeszłego roku - zaowocowało i miałem okazję spróbować) + coś doszczepię, ale koniecznie wczesnego.
Aktualnie skłaniam się zatem ku Rivan (mam jedno szczepienie z zeszłego roku - zaowocowało i miałem okazję spróbować) + coś doszczepię, ale koniecznie wczesnego.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Usychanie czereśni - co zrobić?
Moja czereśnia została podlana na początku poprzedniego lata zbyt dużą ilością obornika, przez ten czas było z nią wszystko w porządku, ale w tym roku nie chce wypuścić liści, choć pąki ma, będzie jeszcze coś z niej? (Jest posadzona od 2 lat)