Bananowiec - choroby i szkodniki

Rośliny doniczkowe
Lock
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 16 mar 2018, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Witam serdecznie!
Potrzebuję pomocy w rozpoznaniu co za zwierz zaatakował mojego bananowca i jak się go pozbyć:

Obrazek

Obrazek

Z góry dziękuję za pomoc!
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Witam wszystkich na forum.

Zauważyłam, że mój bananowiec nieco zmarniał i w okolicy zauważyłam latające ziemiórki. Zakupiłam więc preparat i miałam go właśnie nim podlać, gdy zobaczyłam, że jest on tak naprawdę w takim stanie jak na zdjęciach.. Czy to jest gnicie z przelania czy choroba grzybicza? Muszę przyznać, że często mu się przyglądam, a jednak nie zauważyłam, że jest tak źle, że z pnia weszło nawet na liście. Byłam przyzwyczajona, że pień ma lekko fioletowe/ciemnawe zabarwienie, jest tak od kiedy mam tego bananowca . Rósł on cały czas szczęśliwie, nawet powypuszczał sporo młodych z boku. Ale teraz pień nagle stał się brązowy, napęczniały. Usunęłam dwa liście i pod spodem pień jakby wygląda lepiej ale i tak, jakoś tak niepewnie i jakby szkliście.

Proszę o poradę, co zrobić. Czy wystarczy usunąć kolejnych parę liści i zastosować jakiś preparat czy go przesadzić? Był przesadzany kilka miesięcy temu.

Z góry dziękuję za każdą pomoc i pozdrawiam

Aleksandra

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Jakie ma stanowisko i jak często podlewasz? Doniczka ma odpływ?
W jakim stanie są korzenie?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Tak wygląda z góry.
Obrazek

Jeśli chodzi o podlewanie to na pewno raz w tygodniu, ale zauważam, że jego podłoże dość szybko wydaje się wysychać i aż odstaje od donicy. Dlatego czasem podlewam z krótszymi odstępami. Raz na jakiś czas, może na miesiąć, podlewam wodą z nawozem do roślin zielonych.

-- 17 wrz 2022, o 18:31 --

Podłoże jest chyba uniwersalne z tego co pamiętam. Donica ma odpływ i wydaje mi się odpowiednia rozmiarem. Stanowisko.. U mnie w pokoju okno wychodzi na południe, ale bananowiec stoi w pewnej od niego odległości i w tej chwili w świetle rozproszonym. Latem docierało do niego więcej światła i przez dłuższy czas.. Faktycznie był wtedy szczęśliwszy. Korzeni jeszcze nie sprawdzałam. Sprawdzę i dam znać.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Nawóz raz w miesiącu dla Bananowca? :shock:
To są żarłoki, w okresie wegetacji powinnaś nawozić co 2 tygodnie i to mineralnym nawozem, a nie przypadkiem Biohumusem.
W okresie jesienno-zimowym jeśli nie doświetlasz raz w miesiącu.

Mamy okres prawie okres jesienno-zimowy, a stoi dalej od okna? :shock: To jest roślina wybitnie słońcolubna, więc cały czas powinna stać przy słonecznym oknie.

Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, nawet jeśli Bananowiec preferuje cały czas wilgotne podłoże to nie może być bagnem.
Sprawdź stan korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Dziękuję za komentarz. Rzeczywiście, mogłam nie mieć wiedzy na temat częstotliwości dokarmiania. Dziękuję za uświadomienie. Raczej nie ma sytuacji, aby bananowiec stał w aż tak przelanej ziemi. Sprawdzę stan korzeni i dam znać. On stoi cały czas w tym samym miejscu. Ciężko w moim mieszkaniu o stanowisko zaraz przy oknie, ale postaram się w takim razie coś zaaranżować, Latem pada na niego dużo promieni słonecznych tu gdzie stoi, a ostatnią jesień i zimę na tym stanowisku przeżył bez problemu. Ale w takim razie muszę mu zapewnić inne miejsce.
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - gnicie czy grzyb? Ziemiórki w okolicy

Post »

Korzenie wydają się w porządku, nie widzę gnicia, wyglądają zdrowo. Ziemia już zdążyła przeschnąć ( podlałam 3 dni temu).

Jeśli chodzi o nawóz to używam Substral do roślin zielonych.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Nawóz ok., tylko musisz częściej nawozić.

Bryła korzeniowa nie jest przerośnięta?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Ok, dobrze wiedzieć, że nawóz jest w porządku. Czyli teraz mam nawozić raz na 2 tygodnie i kiedy zredukować do raz w miesiącu?

Bryła korzeniowa nie jest przerośnięta.

Mam jeszcze takie pytanie co do liści. Załączam jeszcze dwa zdjęcia. Jak teraz usunę jeszcze jeden liść, najbardziej zewnętrzny na pniu, to pozbędę się tego największego brązowego zabarwienia. Ale jest jeszcze taka lekka beżowa szklistość w innych miejscach, pod innymi liśćmi. Same w sobie liście wyglądają ok. Czy mam to w takim razie zostawić? Czy mam je usunąć, bo to może się pogłębić?

I na koniec - przyglądam się ziemi i na ten moment nie widzę insektów ( choć wiem, że skrywa się tak kilka skoczogonków dostrzeżonych wcześniej). Natomiast latają wokół niego ziemiórki. Chyba nie ma przeciwskazań w jego obecnej sytuacji, żeby go potraktować preparatem na ziemiórki? Może to śmieszne pytanie, ale nie jestem ekspertem. Wydaje mi się, że jeśli jest ryzyko, że ziemiórki są w podłożu, to lepiej zadziałać jak najszybciej.. Zwłaszcza, że one są tak obecne, że nawet pojedynczo siadają mi na monitorze :? Ale to chyba dlatego, że one się zasiedliły w kilku moich kwiatach w pokoju. Stąd mój plan podlania wszystkiego tym preparatem i miejmy nadzieję, że się ich pozbędę.

Bardzo dziękuję za całą pomoc!

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Ok., nawet jeśli korzenie są ok., to jednak te zmiany nie biorą się znikąd. Co prawda to podłoże z tego co widzę nie jest zbytnio przepuszczalne - nie sadzimy roślin do samej ziemi uniwersalnej tylko uprzednio mieszamy z rozluźniaczem. Dlatego wymienił bym podłoże, zwłaszcza w sytuacji że masz ziemiórki. Walcząc z nimi dobrze jest zacząć od tego, bo larwy ich żerują właśnie w korzeniach.
Oprócz tego możesz użyć chemii czyli Mospilan -.podlanie po przesadzeniu albo na razie spróbować z Nemycelem czyli nicieniami żywiącymi się larwami.

Jeśli chodzi o nawożenie to po przesadzeniu odczekujesz miesiąc, więc wtedy do wiosny możesz nawozić już raz w miesiącu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Dobrze, w takim razie przesadzę go. A nie istnieje takie gotowe podłoże dla bananowców? Jeśli nie, to wymieszam nową ziemię uniwersalną z rozluźniaczem, tak, jak mówisz.

A co z tymi liśćmi? Usunąć tylko ten jeden czy więcej?

Jeśli chodzi o środek na ziemiórki to zakupiłam już substral polysect, takie czerwone opakowanie. Czy to też może być?
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Usunęłam 3 liście na których były widoczne zmiany. Resztę raczej zostawię. Troszkę posypałam cynamonem tam, gdzie ucięłam, bo czytałam, że to odkaża cięte miejsce na roślinie i działa przeciwpleśniowo i przeciwgrzybiczo. Starałam się pozbyć jak najwięcej zgniłego, ale nie da rady pozbyć się wszystkiego, bo to idzie do samego dołu.

I...Przypomniałam sobie też nagle o czymś.. Małe olśnienie, być może to się przyczyniło do tej sytuacji.. Umyłam bananowca pod prysznicem około 1,5 tygodnia temu. Robiłam już tak w przeszłości kilka razy w ramach pozbycia się kurzu i tak zwanego ,,zraszania". Pamiętam, że tym ostatnim razem specjalnie przechyliłam roślinę na bok, żeby pozbyć się wody, która mogła spłynąć między liście. Być może jednak nie udało mi się jej pozbyć całkowicie i stąd ta zgnilizna :|
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Cynamon coś tam działa, ale w takich sytuacjach lepiej sięgnąć po coś lepszego. Już lepszy jest sproszkowany węgiel, a jeszcze lepszy preparat przecigrzybowy i dobrze byłoby nim zrobić również oprysk.

Jeśli chodzi o Polysect to jest to samo co Mospilan, ta sama substancja czynna. Podlej po przesadzeniu i powtórz po tygodniu.

Nie ma gotowego podłoża i odradzam w ogóle takie mieszanki. Najlepsze są samemu przyrządzone, czyli mieszanka ziemi i żwirku albo perlitu wystarczy tak około 3:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
AleMa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 17 wrz 2022, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie podpowiedzi ;:180

Chciałam jeszcze zapytać jedną rzecz odnośnie tego Polysectu - czy jeśli podleję nim większą liczbę roślin doniczkowych - około 7, które mam w domu, to czy mogę przebywać w tym samym pomieszczeniu co rośliny, kiedy podłoże jest jeszcze mokre? Czy grozi czymś wdychanie tego środka w ten sposób? Coś jest napisane w instrukcji użytkowania, ale nie jest dla mnie jasne czy chodzi o oprysk czy podlewanie.

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19265
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Bananowiec - choroby i szkodniki

Post »

Jak podlejesz to nie ma ryzyka chyba, że będziesz siedzieć nosem przy samej ziemi. :wink: Ponadto przecież nie siedzisz w szczelnie zamkniętym pomieszczeniu, masz przynajmniej rozszczelnione okna. W ciągu dnia możesz je nawet uchylić to podłoże będzie szybciej przesychać. Polysect jest preparatem systemicznym, czyli jest wciągany przez roślinę i przez jakiś czas krąży w niej wraz z sokami.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”