Ale miło, że tyle osób mnie odwiedziło.
Grażynko- zawsze możesz wejść i popatrzeć...
Mamafrania- witaj, zapraszam, będzie mi miło. Skalniak jeszcze sie nie odrodził po zimie. Ale co tam...
Grażynko- to Ty mnie zaraziłaś liliami i liliowcami. Zatem będzie się działo, będzie... A znajda pięknieje i mężnieje z roku na rok.
Basieńko- i co ja zrobię na tą swoją przypadłość? Taką mam do nich słabość. Aż wstyd.
Agnieszko, u mnie jak u mnie- nic wielkiego ale ja zaglądam do Ciebie i oczy się same pasą.
Justynko, zobaczysz wkrótce tak będzie i u Ciebie (daj maluchom dobrej ziemi i troszkę je podkarm)
Aleksandrze, więc tylko zapomniałeś, kamień mi z serca spadł! A już myślałam, że przestałeś mnie lubić...Przykro mi ale w sobotę nie mogę.
