Winorośle i winogrona cz. 6
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
To samo miałem napisać co Kapitan
Najadłem się i zmarnowałem kilka lat , nie licząc pieniędzy, takimi sadzonkami " sklepowymi"
Lepiej poprośić kogoś z forum o radę i ewentualne kupno ( ceny bardzo przystępne)
Najadłem się i zmarnowałem kilka lat , nie licząc pieniędzy, takimi sadzonkami " sklepowymi"
Lepiej poprośić kogoś z forum o radę i ewentualne kupno ( ceny bardzo przystępne)
per aspera ad astra
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Najpewniej jest poprosić sąsiada i dostać od niego teraz łozę ze sprawdzonej przez niego odmiany winorośli.kapitan pisze: Krzew z sadzonki zwykle owocuje w trzecim roku po posadzeniu. Szacuję, że na polskim rynku można obecnie bez większego wysiłku kupić ok tysiąca różnych odmian winorośli. Proponuje Ci nie kupować przypadkowych sadzonek w sklepie ogrodniczym, a raczej zastanowić się co byś chciała i poszukać czegoś co będzie sprawiać radość Twojemu podniebieniu przez lata.
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
kapitan pisze:Proponuje Ci nie kupować przypadkowych sadzonek w sklepie ogrodniczym, a raczej zastanowić się co byś chciała i poszukać czegoś co będzie sprawiać radość Twojemu podniebieniu przez lata .
Bardzo słuszna uwaga, potwierdzam, bo sam padłem ofiarą takich zakupów

Pozdrawiam Józef
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jest to jakiś sposób, ale zdawanie się na gust sąsiada może być ryzykowne. Czytam różne fora od wiele lat i zdążyłem się przekonać jak różnorodne są gusta właśnie tych "sąsiadów". Zwykle mieli Oni do czynienia z jedną lub dwoma odmianami, które rosną u nich od lat i są to wg nich najlepsze i najsmaczniejsze odmiany jakie istnieją, a prawda zwykle jest taka że są to najpospolitsze, niewiele warte "płotowce", bo tylko one były w stanie przetrwać bez ochrony i pielęgnacji wiele lat. Zachęcam wszystkich do ukorzeniania, bo jest to niesamowita frajda (przynajmniej dla mnie), ale tylko tego co znamy i co będzie nam odpowiadało. Przestrzegam przed sadzeniem byle czego, bo winorośl to roślina wieloletnia i trzeba kilku lat by okazało się co jest warta nasza inwestycja.dziadek22 pisze:Najpewniej jest poprosić sąsiada i dostać od niego teraz łozę ze sprawdzonej przez niego odmiany winorośli.kapitan pisze: Krzew z sadzonki zwykle owocuje w trzecim roku po posadzeniu. Szacuję, że na polskim rynku można obecnie bez większego wysiłku kupić ok tysiąca różnych odmian winorośli. Proponuje Ci nie kupować przypadkowych sadzonek w sklepie ogrodniczym, a raczej zastanowić się co byś chciała i poszukać czegoś co będzie sprawiać radość Twojemu podniebieniu przez lata.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Mam trzy "płotowce" NN i Nero. Mam z nich jagody przez cały winogronowy sezon. Aż do mrozów.
Nie wymagają oprysków i są mrozoodporne jak na warunki Wrocławia. Nie są zbyt atrakcyjne ale nigdy mnie nie zawiodły.
Dla moich trojga dzieci i trzech wnuczek są najsmaczniejsze bo zrywane prosto z krzaka bez pytania czy można bo nigdy nie były niczym pryskane. W ogóle na działce niczego nie pryskam.
Nie wymagają oprysków i są mrozoodporne jak na warunki Wrocławia. Nie są zbyt atrakcyjne ale nigdy mnie nie zawiodły.
Dla moich trojga dzieci i trzech wnuczek są najsmaczniejsze bo zrywane prosto z krzaka bez pytania czy można bo nigdy nie były niczym pryskane. W ogóle na działce niczego nie pryskam.
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
No właśnie o tym piszę.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 1 maja 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Popieram Kapitana, sam posadziłem r?żne, ale sprawdzone odmiany przez koleg?w z innego forum. Kilka lat temu posadziłem w innej miejscowości kilkanaście krzew?w u moich rodzic?w. Rożnica pomiędzy odmianą stodołową a odmianą deserową jest ogromna. Zjeść grona wielkościowo takie jak w marketach a dużo smaczniejsze i wychodowane przez siebie jest bezcenne
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Włączę się do rozmowy bo też zmarnowałem wiele lat na świetne odmiany sąsiadów i pseudo hodowców. Mam już dosyć eksperymentów i płotowcami, niektóre to nawet na wino się nie nadawały. Przeglądałem różne fora rankingi i strony i mój wybór padł na Łorę i Timura, ten ostatni już owocował i jestem z niego zadowolony ale nie mogę się zdecydować na deserowe ciemne, o dużych atrakcyjnych jagodach. Tu pytanie głównie kieruję do kapitana ale również bardzo chętnie usłyszę inne opinie. Jaką odmianę wybrać i co możecie powiedzieć o tych które już mam, nie chcę znowu zmarnować kilku lat żeby stwierdzić, że to nie to. Proszę o radę zorientowanych w temacie.
Pozdrawiam. Jacek 

- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jak zaowocuje Łora to pewnie przebije Timura. Jest to odmiana obcopylna, ale jak na ten typ b.d. się zapyla, ma duże jagody i grona, no i jest bardzo smaczna. Jak do tego dołożymy przyzwoitą mrozoodporność i podwyższoną odporność na choroby to mamy odmianę, którą z czystym sumieniem można polecić do uprawy w ogródku. Z ciemnych u mnie sprawdziły się: Kodrianka, Nero, Festivee, Muskat Bleu, Berliński Czarny, Nadieżda Azos, Sfinks ... mam jeszcze kilka innych, których z różnych powodów nie polecam, bo są nieco kłopotliwe w uprawie, ale taka np Kostia, Tawria Ku to "bajka" w smaku.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 27 maja 2014, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rawy Mazowieckiej
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Witam .
Mam na imię Jacek i uprawiam winorośl od 10 lat .Mieszkam niedaleko Rawy Mazowieckiej (około 15 km).Pierwsze krzewy posadziłem wyłącznie by dzieci i rodzinka miały co poskubać późnym latem i jesienią . Z czasem przerodziło się to w pasję i z roku na rok moja kolekcja zaczęła się rozrastać i powiększać o najnowsze selekcje . Na dzień obecny posiadam łącznie około 200 odmian i co roku pozyskuje i testuje najlepiej rokujące odmiany wielkoowocowe i przerobowe. Jestem też użytkownikiem innego forum pod nickiem ,,jack black" .
Wracając do tematu odnośnie odmian deserowych spełniających pewne kryteria względem smaku przyzwoitej mrozoodporności i odporności na choroby zaproponowałbym od siebie: krasotkę , Rusłana, Walioka, Primę Ukraini, Furszetnego, Chamielieona ,Andriuszę , Podarok Irinię , Prodiusiera, nie wspomne o Welesie, Bajkonurze czy też Diksonie i Łorano . Wiadomo są gusta i guściki i co mi smakuje nie musi smakować innym. Najlepiej się o tym samemu przekonać i posmakować . Wczesną jesienią zapraszam na degustacje tych co mieszkają na rzut beretem i nie tylko by przekonać się naocznie o różnorodności smaku i kształtów winorośli.
Pozdrawiam . Jacek.
Mam na imię Jacek i uprawiam winorośl od 10 lat .Mieszkam niedaleko Rawy Mazowieckiej (około 15 km).Pierwsze krzewy posadziłem wyłącznie by dzieci i rodzinka miały co poskubać późnym latem i jesienią . Z czasem przerodziło się to w pasję i z roku na rok moja kolekcja zaczęła się rozrastać i powiększać o najnowsze selekcje . Na dzień obecny posiadam łącznie około 200 odmian i co roku pozyskuje i testuje najlepiej rokujące odmiany wielkoowocowe i przerobowe. Jestem też użytkownikiem innego forum pod nickiem ,,jack black" .
Wracając do tematu odnośnie odmian deserowych spełniających pewne kryteria względem smaku przyzwoitej mrozoodporności i odporności na choroby zaproponowałbym od siebie: krasotkę , Rusłana, Walioka, Primę Ukraini, Furszetnego, Chamielieona ,Andriuszę , Podarok Irinię , Prodiusiera, nie wspomne o Welesie, Bajkonurze czy też Diksonie i Łorano . Wiadomo są gusta i guściki i co mi smakuje nie musi smakować innym. Najlepiej się o tym samemu przekonać i posmakować . Wczesną jesienią zapraszam na degustacje tych co mieszkają na rzut beretem i nie tylko by przekonać się naocznie o różnorodności smaku i kształtów winorośli.
Pozdrawiam . Jacek.
-
- 100p
- Posty: 119
- Od: 1 maja 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Jarosławia, Podkarpacie
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jacku też jestem uzytkownikiem tamtego forum. Szukałem zdjęć Twoich winorośli. Prowadzisz jakiegoś bloga?
-
- ZBANOWANY
- Posty: 121
- Od: 14 cze 2016, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: MAZOWSZE
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Jacku, witam serdecznie kolegę z mojej "strefy klimatycznej".Miło będzie poznać odmiany sprawdzone na cieplutkim Mazowszu.
Pozdrawiam
Magda
Pozdrawiam
Magda
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
kapitan z wymienionych przez Ciebie odmian chciałem wybrać Kordiankę i Nadieżdę Azos sa bardzo podobne czym się różnią w praktyce i którą Ty byś polecił?
jacekban też mam na imię Jacek i mieszkam większy rzut beretem od Rawy Mazowieckiej chętnie bym na własne oczy zobaczył wymienione przez Ciebie odmiany tym bardziej gdyby na miejscu można było je kupić. Szczególnie zainteresowały mnie Rusłan, Furszietnyj, i z jaśniejszych Andriusza. Którą z nich wybrać nie wiem może mnie jakoś nakierujesz?
jacekban też mam na imię Jacek i mieszkam większy rzut beretem od Rawy Mazowieckiej chętnie bym na własne oczy zobaczył wymienione przez Ciebie odmiany tym bardziej gdyby na miejscu można było je kupić. Szczególnie zainteresowały mnie Rusłan, Furszietnyj, i z jaśniejszych Andriusza. Którą z nich wybrać nie wiem może mnie jakoś nakierujesz?
Pozdrawiam. Jacek 

- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Poleciłem Ci obydwie. Zasadnicza różnica to termin dojrzewania. Kodrianka jest wcześniejsza. Różnią się również w smaku. Nie potrafię opisać tych różnic ale obydwie mi bardzo smakują. Kodrianka chyba bardziej smakuje owadom. Plenność, mrozoodporność i odporność na choroby mają podobną. Obydwie uprawiam z powodzeniem w gruncie i pod osłoną.toldi pisze:kapitan z wymienionych przez Ciebie odmian chciałem wybrać Kordiankę i Nadieżdę Azos sa bardzo podobne czym się różnią w praktyce i którą Ty byś polecił?
https://goo.gl/photos/5EfgfA3MHGm59uvP6
https://goo.gl/photos/Q6HEpKpH2eTsXHA99
Jeżeli ktoś chce stawiać to co widać w tym samym szeregu z "płotowcami", to przepraszam, ale nie pogadamy

Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 27 maja 2014, o 08:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rawy Mazowieckiej
Re: Winorośle i winogrona cz. 6
Witam.
Oto fotki małej części odmian które uprawiam . W następnym sezonie dorzucę trochę nowych fotek starszych i najnowszych selekcji.
https://drive.google.com/open?id=0B-eDf ... lpuU3pDYk0
Pozdrawiam. Jacek.
Oto fotki małej części odmian które uprawiam . W następnym sezonie dorzucę trochę nowych fotek starszych i najnowszych selekcji.
https://drive.google.com/open?id=0B-eDf ... lpuU3pDYk0
Pozdrawiam. Jacek.