Hanka 1 pisze:Gabi jesteś wspaniała.Jak nie upoluję do wiosny ,to bardzo mi będzie miło,jak mi ukopiesz
Haniu, Ty też mi przysłałaś mnóstwo cebul

To trzymam kciuki za Twojego storczykaizabella1004 pisze:Gabrysiu ja wolałam posadzić do doniczki .Powinna ta bulwa zakwitnąc bo jest spora i ma dwa widoczne duże oczka .Może zakwitnie w domu ?
Grzesiu, jest mi bardzo miło, że odwiedziłeś moja działkę.Grzesiu pisze:Witaj Gabrielo!!!
Już jestem Twoim fanemMasz cudowną działkę,taka w moim stylu:)
Będę Cię odwiedzać baaaardzo często
Miiriam pisze:Gabrysiu - nadrobiłam dziś całe zaległości u CiebieNareszcie będę na bieżąco ... piękne Twoje roślinki na pięknych Twoich fotkach
Bernadetko i Jolu, fajnie że zdążyłyście nadrobić , ja niestety nie ze wszystkimi ogrodami daję rady.jol_ka pisze:Gabrysiu i ja nadrobiłam zaległości u Ciebie![]()
świetnie się ogląda wiosenne kwiaty, gdy za oknem mrozi...
eukomis pisze:No dzisiaj nareście mogłam wpaść do ciebie w odwiedziny miło ,że rozmawiacie już o wiośnie.ja tęż tęsknię za pracą w ogrodzie pozdrawiam
alana pisze:Gabrysiu, ale miłe zdjecia wiosennych roślin. Fajnie, że je pokazałaś, bo w moim sercu już wiosna ;)
Dobre pytanie, ja tez się nad tym zastanawiam, co padnie po tej zimieGabriela pisze: Alu,[/b] dzięki. Ciekawe jakie będą rośliny w przyszłym roku ?
Czy coś nie przetrwa zimy ?- tfu...tfu...tfu...czy wszystko wyrośnie co wsadziłam ?
I ile będzie niespodzianek.
U mnie juz zima lekko szarżujeGabriela pisze:Musimy być dobrej myśli.
Ja wysypałam sporo kompostu na niektóre cebule, ale czy to wystarczy ?
Zobaczymy jaka będzie zima.
Ano nie mamy. Ja większosć swoich roślin okrywałam dopiero 23 grudnia, jak juz zima zaatakowała ;)grigori24 pisze:Już widzę jak będziemy blisko marca co się będzie robiło , a tak na poważnie lepiej nie myśleć co będzie to będzie na to tak nie mamy już wpływu prawda?
grigori24 pisze:Już widzę jak będziemy blisko marca co się będzie robiło , a tak na poważnie lepiej nie myśleć co będzie to będzie na to tak nie mamy już wpływu prawda?
alana pisze:Ano nie mamy. Ja większosć swoich roślin okrywałam dopiero 23 grudnia, jak już zima zaatakował![]()
Ale dobrze byłoby jakby trochę pomroziło, to te niepotrzebne robactwa/zarazy by wymroziło.
Miiriam pisze:U mnie śnieg, mróz... a na bieluśkim śniegu... świeżutki krecie kupeczki... sił już nie mam.... one są niezniszczalne![]()