Idzie zima ...cz.37
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu nadrobiłam zaległości, nacieszyłam oczy kolorami... Dnia przybywa i dziś usłyszałam, że w Szczecinie zakwitła w parku japońska wiśnia... Żeby tylko ta zima nie chciała zahaczyć o maj...
Życzę Ci, by ten nowy rok był dla Ciebie unikalny. Obfitujący w wiele pięknych chwil, które z czasem staną się cudownymi wspomnieniami.
Życzę Ci, by ten nowy rok był dla Ciebie unikalny. Obfitujący w wiele pięknych chwil, które z czasem staną się cudownymi wspomnieniami.
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie zima ...cz.37
Wschód i zachód słońca przepiękny
Pogoda nas do wczoraj rozpieszczała, po południu deszcz zaczął siąpić.
Liście na różach tak długo się trzymają, nieprawdopodobne.
Co Ci już kiełkuje z doniczkowych wysiewów. Ostatnio przez kilka lat miałam bardzo duże straty w wysiewach, aż się boję czy w tym roku mi się uda. Nawet bratki mi strajkowały
Pogoda nas do wczoraj rozpieszczała, po południu deszcz zaczął siąpić.
Liście na różach tak długo się trzymają, nieprawdopodobne.
Co Ci już kiełkuje z doniczkowych wysiewów. Ostatnio przez kilka lat miałam bardzo duże straty w wysiewach, aż się boję czy w tym roku mi się uda. Nawet bratki mi strajkowały
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj, Maryś!
U Ciebie piękna jesień, u mnie raczej wiosna. Zielono mi.
Po świętach jakoś trudno mi wrócić do siebie. Staram się mobilizować, choć muszę przyznać, że niełatwo mi to przychodzi.
Jutro odjeżdża ostatni gość, to wyjmę pudła z nasionkami, co znacznie zmieni moje nastawienie do aktualnego czasu. Mam nadzieję.
Twój ogród kwieciem ozdobiony, toteż musisz plewić, co by zielsko nie zadusiło kwiatuszków. Dobrze że masz ptactwo, które wtranżala te chwaściory, to przynajmniej nie będą się po całym szaliczku panoszyły.
Niech Ci słonko zaświeci, a ewentualny deszcz pójdzie sobie precz.
U Ciebie piękna jesień, u mnie raczej wiosna. Zielono mi.
Po świętach jakoś trudno mi wrócić do siebie. Staram się mobilizować, choć muszę przyznać, że niełatwo mi to przychodzi.
Jutro odjeżdża ostatni gość, to wyjmę pudła z nasionkami, co znacznie zmieni moje nastawienie do aktualnego czasu. Mam nadzieję.
Twój ogród kwieciem ozdobiony, toteż musisz plewić, co by zielsko nie zadusiło kwiatuszków. Dobrze że masz ptactwo, które wtranżala te chwaściory, to przynajmniej nie będą się po całym szaliczku panoszyły.
Niech Ci słonko zaświeci, a ewentualny deszcz pójdzie sobie precz.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1459
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Idzie zima ...cz.37
Witaj Marysiu
Rok chyli się ku końcowi...
Dziękuję za wszystkie wschody i zachody słońca, niezrównane w Twoim wydaniu. Dziękuję za pocieszne kaczki, dziwne, niespotykane rośliny, serdeczność i poczucie humoru.
W Nowym Roku życzę Ci dalszych sukcesów w zasiewach, wschodach, kwitnieniach i hodowli drobiu. Nie życzę "więcej odpoczynku", "mniej pracy", "zwolnienia tempa" , bo to prowadzi do skapcanienia.
Pozostań Marysiu taka, jaka jesteś: zabiegana, pełna planów i życia
Rok chyli się ku końcowi...
Dziękuję za wszystkie wschody i zachody słońca, niezrównane w Twoim wydaniu. Dziękuję za pocieszne kaczki, dziwne, niespotykane rośliny, serdeczność i poczucie humoru.
W Nowym Roku życzę Ci dalszych sukcesów w zasiewach, wschodach, kwitnieniach i hodowli drobiu. Nie życzę "więcej odpoczynku", "mniej pracy", "zwolnienia tempa" , bo to prowadzi do skapcanienia.
Pozostań Marysiu taka, jaka jesteś: zabiegana, pełna planów i życia
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu mimo grudnia w ogrodzie całkiem wiosennie
Udało mi się odwiedzić działkę i postraszyłam siekierą nieowocujące drzewa pogoda wcale nie grudniowa bo + 10 stopni i słońce.
Podglądnęłam ciemierniki, mają pąki nie wiesz jak bardzo się cieszę
bo miałam już obawy, ze nie przetrwały w moim piachu.
Stary rok się kończy,wiemy jaki był, za to nowy jeszcze jest zagadką.
W Nowym Roku życzę Ci tylko pogodnych dni, żadnych chorób ani w domu ,ani w ogrodzie, spełniania wszystkich zachcianek takich malutkich codziennych dających radość i spełnienie oraz przynajmniej jednego niewysłowionego nigdy marzenia.Szczęśliwego Nowego roku Marysiu
Udało mi się odwiedzić działkę i postraszyłam siekierą nieowocujące drzewa pogoda wcale nie grudniowa bo + 10 stopni i słońce.
Podglądnęłam ciemierniki, mają pąki nie wiesz jak bardzo się cieszę
bo miałam już obawy, ze nie przetrwały w moim piachu.
Stary rok się kończy,wiemy jaki był, za to nowy jeszcze jest zagadką.
W Nowym Roku życzę Ci tylko pogodnych dni, żadnych chorób ani w domu ,ani w ogrodzie, spełniania wszystkich zachcianek takich malutkich codziennych dających radość i spełnienie oraz przynajmniej jednego niewysłowionego nigdy marzenia.Szczęśliwego Nowego roku Marysiu
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42279
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Witam w kolejny zimowy dzień, bo zima wróciła z powrotem. Ogród przykryty śniegiem mimo że temperatury dodatnie.
Martusiu jak mi się cieplutko zrobiło w okolicy Może po nowym roku zorganizujemy jakieś spotkanie? Jak będzie wola to ja zapraszam Pan przykrył wiatę, ale jeszcze zostało wykończenie, a ja już szukam farb ...no coś trzeba robić, skoro doniczki pomyje i poustawiam dopiero wiosną. Martusiu malować będziemy wiatę, a nie płot. Płot zostanie naturalny, bo lubię takie sczerniałe płotki wiejskie. Zaglądaj koniecznie, bo smutno bez Ciebie
Ewuniu co roku są takie anomalia pogodowe, a Szczecin leży w cieplejszej strefie. W końcu przyjdzie prawdziwa zima i dotrwamy do wiosny, mam nadzieję do marca Bardzo dziękuję za życzenia Tobie przede wszystkim zdrowia i wspaniałych kwitnień...a i żeby Leonek jak najczęściej ściskał babcię w realu
Dorotko koniec ciepłej auro i u mnie wczoraj zaczęło najpierw deszczem, a w nocy śniegiem sypać. Dzisiaj biało za oknem Z pierwszych kupionych nasiona kiełkują akacja srebrzysta i robinia włochata, reszta w lodówce
Sporo róż ma liście i niektóre bardzo ładne, ale dzisiaj już wszystkie pod ciężkim śniegiem. Dorotko nie bój się siania, a niepowodzenia to nasz chleb codzienny
Lucynko koniec wiosny czy jesieni i znowu ogród pod śniegiem, koniec plewienia, a kury muszą przejść na resztki z pańskiego stołu i na kapuchę Zresztą one są delikatne i nie specjalnie lubią po śniegu brodzić...co innego kaczuchy, te to pierwsze wyskakują i ostatnie wracają do kurnika. Pudła z nasionka należy odłożyłam, ale trzeba zrobić jakieś rozeznanie co i kiedy stratyfikować i siać. Dzisiaj miałam wizytę wielebnego, na Trzech Króli planuję obiad wszystkich dzieci, bo w święta miałam tylko jedną córkę, a w karnawale hulaj dusza z nasionkami
Pogoda zmienną jest jak przystało na porę roku więc życzenia nie bardzo się spełniają! Zatem trzymaj się cieplutko
Moja Kochana Lisico! jak Ty mnie znasz i jak wiesz co dla mnie naj! aż mi się oczy zaświeciły Masz rację skapcanienie mi raczej nie grozi, dopóki zdrowie dopisuje to nie zwolnię tempa Biedny jest tylko mój M, bo jemu też nie pozwalam skapcanieć...chyba troszkę wbrew jego woli
Życzę Ci w 2018 r. wspaniałej pogody podczas wypraw w góry i podczas kolejnego rajdu rowerowego, a w Twoim wspaniałym, eleganckim ogrodzie niech dumnie falują digitalisy w coraz to nowych barwach i odmianach
Juleczko moja miła Twój ogród w ogóle nie przypomina grudniowego! owszem jesienny ale trawnik, trawnik nawet nie jesienny Cieszą mnie pąki na ciemierniku, bo ostatnio rzeczywiście się martwiłaś, ale ja miałam nadzieję i żyje! Mało tego ma sporo pączków. Julciu bardzo miłe życzenia, za które z serca dziękuję I ja Ci życzę spełnienia tych zwykłych pragnień i spokoju, tego szczególnie! No i zdrowia, bo z wiekiem bardzo się go ceni i pragnie
Parę wiosennych widoczków na rozweselenie
I coś aktualnego!
Miłego wieczoru!
Martusiu jak mi się cieplutko zrobiło w okolicy Może po nowym roku zorganizujemy jakieś spotkanie? Jak będzie wola to ja zapraszam Pan przykrył wiatę, ale jeszcze zostało wykończenie, a ja już szukam farb ...no coś trzeba robić, skoro doniczki pomyje i poustawiam dopiero wiosną. Martusiu malować będziemy wiatę, a nie płot. Płot zostanie naturalny, bo lubię takie sczerniałe płotki wiejskie. Zaglądaj koniecznie, bo smutno bez Ciebie
Ewuniu co roku są takie anomalia pogodowe, a Szczecin leży w cieplejszej strefie. W końcu przyjdzie prawdziwa zima i dotrwamy do wiosny, mam nadzieję do marca Bardzo dziękuję za życzenia Tobie przede wszystkim zdrowia i wspaniałych kwitnień...a i żeby Leonek jak najczęściej ściskał babcię w realu
Dorotko koniec ciepłej auro i u mnie wczoraj zaczęło najpierw deszczem, a w nocy śniegiem sypać. Dzisiaj biało za oknem Z pierwszych kupionych nasiona kiełkują akacja srebrzysta i robinia włochata, reszta w lodówce
Sporo róż ma liście i niektóre bardzo ładne, ale dzisiaj już wszystkie pod ciężkim śniegiem. Dorotko nie bój się siania, a niepowodzenia to nasz chleb codzienny
Lucynko koniec wiosny czy jesieni i znowu ogród pod śniegiem, koniec plewienia, a kury muszą przejść na resztki z pańskiego stołu i na kapuchę Zresztą one są delikatne i nie specjalnie lubią po śniegu brodzić...co innego kaczuchy, te to pierwsze wyskakują i ostatnie wracają do kurnika. Pudła z nasionka należy odłożyłam, ale trzeba zrobić jakieś rozeznanie co i kiedy stratyfikować i siać. Dzisiaj miałam wizytę wielebnego, na Trzech Króli planuję obiad wszystkich dzieci, bo w święta miałam tylko jedną córkę, a w karnawale hulaj dusza z nasionkami
Pogoda zmienną jest jak przystało na porę roku więc życzenia nie bardzo się spełniają! Zatem trzymaj się cieplutko
Moja Kochana Lisico! jak Ty mnie znasz i jak wiesz co dla mnie naj! aż mi się oczy zaświeciły Masz rację skapcanienie mi raczej nie grozi, dopóki zdrowie dopisuje to nie zwolnię tempa Biedny jest tylko mój M, bo jemu też nie pozwalam skapcanieć...chyba troszkę wbrew jego woli
Życzę Ci w 2018 r. wspaniałej pogody podczas wypraw w góry i podczas kolejnego rajdu rowerowego, a w Twoim wspaniałym, eleganckim ogrodzie niech dumnie falują digitalisy w coraz to nowych barwach i odmianach
Juleczko moja miła Twój ogród w ogóle nie przypomina grudniowego! owszem jesienny ale trawnik, trawnik nawet nie jesienny Cieszą mnie pąki na ciemierniku, bo ostatnio rzeczywiście się martwiłaś, ale ja miałam nadzieję i żyje! Mało tego ma sporo pączków. Julciu bardzo miłe życzenia, za które z serca dziękuję I ja Ci życzę spełnienia tych zwykłych pragnień i spokoju, tego szczególnie! No i zdrowia, bo z wiekiem bardzo się go ceni i pragnie
Parę wiosennych widoczków na rozweselenie
I coś aktualnego!
Miłego wieczoru!
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10606
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Oglądając wiosenne zdjęcia ciepełko na sercu robi się.
Oj ale sikoreczki urocze są.
Oj ale sikoreczki urocze są.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Idzie zima ...cz.37
Zimowa stołówka przyciąga wielu gości. Jakie to miłe dla oka widoki
Twój grudniowy ogród jeszcze ciągle się stara nas czymś zaskoczyć. Niby niewiele tego, ale trzeba docenić to, co dostajemy O tej porze każdy kolorowy drobiazg cieszy Na Twoich parapetach już zaczyna się zielenić, już masz czym zająć niecierpliwe ręce
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Twój grudniowy ogród jeszcze ciągle się stara nas czymś zaskoczyć. Niby niewiele tego, ale trzeba docenić to, co dostajemy O tej porze każdy kolorowy drobiazg cieszy Na Twoich parapetach już zaczyna się zielenić, już masz czym zająć niecierpliwe ręce
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8693
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu
Już chciałam krzyknąć - '' niezapominajki już kwitną '' ale to przecież wspominkowe.
Ileż by człowiek dał, aby był już marzec.
Ale z nasionkami Marysiu to nawet Agnieszkę w tym roku przebiłaś
U nas też wczoraj mokry śnieg, zrzucałam z iglaków. Dziś płaty pozostały gdzieś po kątach.
Już chciałam krzyknąć - '' niezapominajki już kwitną '' ale to przecież wspominkowe.
Ileż by człowiek dał, aby był już marzec.
Ale z nasionkami Marysiu to nawet Agnieszkę w tym roku przebiłaś
U nas też wczoraj mokry śnieg, zrzucałam z iglaków. Dziś płaty pozostały gdzieś po kątach.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu na zdjęciu ostatnim przed ptaszkami co tak pięknie na żółto kwitnie.
Widać, że ptaszkom dobrze u Ciebie dlatego karmnik oblegany. U mnie również dużo ptaszków, codziennie jest też dzięcioł spryciula.
Musze kupić dobrą ziemię i będę siała.
Sprawdziłam w necie robinia włochata śliczna, po ilu latach zakwitnie.
Miałam kiedyś robinię, pięknie kwitła dwa razy w sezonie, podczas wietrznej pogody wiatr ją rozłamał, próbowałam wiązać, ale jedna odnoga uschła. Tę drugą gałąź przycięłam ładnie po dwóch latach zasłoniła miejsce cięcia, pięknie kwitła. I znowu wichura ją złamała w miejscu szczepienia. Myślałam trzeba wykopać, ale pieniek służył moim kotkom jako drapak. Na wiosnę zauważyłam, że z kikutka wyrastają pąki, zostawiłam, jednak nie jest to już robinia, tylko dzika akacja z dużymi paskudnymi kolcami. Jak wokół niej plewię muszę bardzo uważać, co rusz mnie podrapie, gdyby nie pieniek- drapak dostałaby eksmisję. Do tego co dwa tygodnie musi być mocno przycinana, bo rozrasta się na boki jak szalona.
Widać, że ptaszkom dobrze u Ciebie dlatego karmnik oblegany. U mnie również dużo ptaszków, codziennie jest też dzięcioł spryciula.
Musze kupić dobrą ziemię i będę siała.
Sprawdziłam w necie robinia włochata śliczna, po ilu latach zakwitnie.
Miałam kiedyś robinię, pięknie kwitła dwa razy w sezonie, podczas wietrznej pogody wiatr ją rozłamał, próbowałam wiązać, ale jedna odnoga uschła. Tę drugą gałąź przycięłam ładnie po dwóch latach zasłoniła miejsce cięcia, pięknie kwitła. I znowu wichura ją złamała w miejscu szczepienia. Myślałam trzeba wykopać, ale pieniek służył moim kotkom jako drapak. Na wiosnę zauważyłam, że z kikutka wyrastają pąki, zostawiłam, jednak nie jest to już robinia, tylko dzika akacja z dużymi paskudnymi kolcami. Jak wokół niej plewię muszę bardzo uważać, co rusz mnie podrapie, gdyby nie pieniek- drapak dostałaby eksmisję. Do tego co dwa tygodnie musi być mocno przycinana, bo rozrasta się na boki jak szalona.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu aż mi serce podskoczyło z radości jak zobaczyłam Twoje siewki gratuluję
Widoczki i kwiatuszki wspominkowe cudne , teraz każdy kwiatuszek cieszy .
Ptaszków masz dużo - jeszcze troszkę i ja będę podziwiać takie ptasie stołówki
U mnie też zima i dzisiaj spory mróz ale to dobrze może zahamuje wzrost niektórych roślin bo chyba pomyliły pory roku i zaczęły rosnąć .
Pozdrawiam serdecznie
Widoczki i kwiatuszki wspominkowe cudne , teraz każdy kwiatuszek cieszy .
Ptaszków masz dużo - jeszcze troszkę i ja będę podziwiać takie ptasie stołówki
U mnie też zima i dzisiaj spory mróz ale to dobrze może zahamuje wzrost niektórych roślin bo chyba pomyliły pory roku i zaczęły rosnąć .
Pozdrawiam serdecznie
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu..stołóweczka jak widzę bardzo dobrze zaopatrzona, ptaszki uwijają się tak jak by za chwilę miało zabraknąć. . Na żywo mogla bym patrzeć na nie bez końca. Wysiewy.. , czyli już coś działasz. Białego jak zwykle zazdroszczę, u mnie dalej nie ma. Bywają za to dość duże przymrozki, na przemian..jeden dzień pada, drugi z mrozikiem. Szczęśliwego Nowego Roku.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Idzie zima ...cz.37
Marysiu laptopek prawie naprawiony ... Okazuje się, że będzie chodził tylko na smyczy (na kabelku), nie widzi baterii, ale to już sprawa dla lepszego specjalisty niż domorosły fachowiec Za to mogę podziwiać Twoje ptaszorki w stołówce i wiosenny szaliczek
A w nowym roku niech będzie tylko lepiej niż w tym, co właśnie się kończy
A w nowym roku niech będzie tylko lepiej niż w tym, co właśnie się kończy
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa