W.o...Grzybach
O matko kochana, jakie cudności!!! Cała zwiotczałam z zachwytu hehehehe Ooo, juz wiem - to są dla mnie dobre posty na jesienną chandrę Otworzę sobie stronkę, popatrzę, pozachwycam, rozmarzę się i smutki pójdą precz :P
Kogra kochana Ty to masz super, chyba masz blisko do lasu. Też bym tak chciała
KaRo na grzyby jeżdzimy przeważnie za Łask ale ostatnio było tam więcej grzybiarzy niż grzybów hihihi i wybraliśmy się w inny kierunek - za Inowłódz na Poświętne.
Wszystkim dziękuję za miłe słowa i za rady o przechowywaniu grzybków.
Kogra kochana Ty to masz super, chyba masz blisko do lasu. Też bym tak chciała
KaRo na grzyby jeżdzimy przeważnie za Łask ale ostatnio było tam więcej grzybiarzy niż grzybów hihihi i wybraliśmy się w inny kierunek - za Inowłódz na Poświętne.
Wszystkim dziękuję za miłe słowa i za rady o przechowywaniu grzybków.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Buniu kochana, ja to mam do takich grzybków około 50 km. Ale jesienią to z moim M jeżdzimy często w różne strony no a efekty to jak widać. U mnie grzybiarzy to też jest więcej jak grzybów bo w Beskidy to jeżdzi cały Sląsk. Ale dla każdego coś się znajdzie. Matka natura jest łaskawa dla wszystkich.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Takuma - świetnie że się odezwałeś. :P Grzybiarzy mamy tutaj niewielu. To smutna wiadomość, że pojawiły się już opieńki, bo rzeczywiście to ostatnie grzyby. Ale ja mam nadzieję jeszcze to jutro sprawdzić. Może jeszcze trafią się inne ? Wszyscy zachwycają się zdrowotnymi właściwościami grzybków chińskich czy japońskich / np. schitake / ale czy nasze są gorsze? Z pewnością nie, tylko nikt tego jeszcze nie zbadał. Więc póki co ja idę jutro na grzyby
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Moje ostatnie grzybobranie, niestety bardziej bieg z przeszkodami .Mimo, że grzybów było bardzo wiele i to BOROWIKÓW, wróciłam prawie z pustym koszem. Pojechałam z moja koleżanką która w lesie boi się wszystkiego. W celu naszej ochrony zabrałam moją sucz i był to wielki błąd. Przygód było bardzo wiele, ale zbierania grzybów niekoniecznie. Moja koleżanka jak się okazało najbardziej bała się mojej Asty i odchodziła jak najdalej od nas, w pewnym momencie juz przestałam ja słyszeć ,a u nas w strefie przygranicznej nie działają telefony kom , bo juz włącza się sieć ukraińska . Musiałam slalomem biegać z suką na smyczy oczywiście, w międzyczasie zbierać grzyby i cały czas pilnować Edytki , aby nam mnie zginęła. Po drodze jeszcze spotkałyśmy panów ze Straży Granicznej , którzy to pogratulowali mi kondycji, bo jak się okazało mieli nas "na oku " od godziny. Wróciłam wykończona . Opieniek u nas masa, niestety nie mam z kim jechać znaczy mam , moja koleżanka jest chętna , ale ja juz nie mam zdrowia na takie zbieranie
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
mora1 - przecudne prawdziwki i jak było ich tyle, to szkoda że nie udało się nazbierać Ci więcej. I kto by pomyślał, że nawet do lasu trzeba wiedzieć z kim się idzie.
A może znajdzie się ktoś chętny do towarzystwa z tego rejonu ? Ej !!, Kochani, taka znajomość jest milionów warta :P Więc jak - jest ktoś chętny ?
Mariolko - wiem , że prawdziwki nie wszędzie rosną. Ale w tym roku to natura ich nie poskąpiła. Pojawiły się nawet tam gdzie trudno było je spotkać. Może i w twoje rejony w kńcu zawitają ?
A może znajdzie się ktoś chętny do towarzystwa z tego rejonu ? Ej !!, Kochani, taka znajomość jest milionów warta :P Więc jak - jest ktoś chętny ?
Mariolko - wiem , że prawdziwki nie wszędzie rosną. Ale w tym roku to natura ich nie poskąpiła. Pojawiły się nawet tam gdzie trudno było je spotkać. Może i w twoje rejony w kńcu zawitają ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- mora1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 579
- Od: 31 mar 2006, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Szczególnie do lasu . Rodzina nie podziela mojej pasji, mój M szczególnie. Nikt nie lubi ze mną chodzić na grzyby podobno bardzo szybko chodzę prawie biegam, jak znajdę jakiś okaz to strasznie się cieszę i prawie zawsze mam najwięcej grzybów. Koleżanki boją się zaskrońców i żmij, o kleszczach nie mówiąc. Zastaje mi tylko Edtyka . Może zamieszczę jakiś anons tylko co mój M na to? Dziś grzybiarki, szczególnie przy trasach międzynarodowych kojarzą się jakoś nienajlepiej . Borowików była masa, ludzie wynosili w koszach, kurtkach i kto w czym miał. Nie mogłam przeboleć takiej straty.I kto by pomyślał, że nawet do lasu trzeba wiedzieć z kim się idzie.
Pozdrawiam Monika
moja skarpa
moja skarpa
- ulina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1716
- Od: 15 mar 2007, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
mora1 pisze: Szczególnie do lasu . Rodzina nie podziela mojej pasji, mój M szczególnie. Nikt nie lubi ze mną chodzić na grzyby podobno bardzo szybko chodzę prawie biegam, jak znajdę jakiś okaz to strasznie się cieszę i prawie zawsze mam najwięcej grzybów. Koleżanki boją się zaskrońców i żmij, o kleszczach nie mówiąc. Zastaje mi tylko Edtyka . Może zamieszczę jakiś anons tylko co mój M na to? Dziś grzybiarki, szczególnie przy trasach międzynarodowych kojarzą się jakoś nienajlepiej . Borowików była masa, ludzie wynosili w koszach, kurtkach i kto w czym miał. Nie mogłam przeboleć takiej straty.
Witaj Mora
Uwielbiam tak ganiać po lesie i zbierać grzyby, w ubiegłym roku chodziłam 3 razy dziennie...ostatnie wyjście - już sama...wszyscy mieli dość
Szkoda, że mieszkasz tak daaaaaleko
Pozdrawiam, Halina
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Fotki z dzisiejszej wycieczki na grzyby.Masowo pokazały się opieńki-co niestety zapowiada zbliżający się koniec sezonu grzybowego
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki