Storczyki Jolanty
- Jolusia
- 1000p
- Posty: 1055
- Od: 25 gru 2008, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy, Toruń
Powiedzialabym tak i nie, dlatego ze vanda po wyschnieciu korzeni ma je zawsze siwe tzn; latem przy wysokich temperaturach korzenie wysychaja bardzo szybko. Vanda by musiala byc spryskiwana co godzine albo i czesciej, kto jest w stanie to zrobic??? chyba z nas nikt. Dlatego wazne jest aby sie pozadnie napila i to jej starczy.
Prawda jednak jest ze siwe korzenie oznaczaja ze trzeba je namoczyc. Jednak w przypadku Vand nie jest to tak jak z Phalaenopsisami. Korzenie musza obeschnac a u Phalaenopsisa moze to obeschniecie trwadz kilka dni i nic mu nie bedzie. Jednak Vanda na dlugie utrzymywanie wilgoci reaguje gniciem korzeni, tym bardziej zima przy niskich temperaturach. Latem mozna sobie pozwolic na czestsze spryskiwanie czy kapanie.
Prawda jednak jest ze siwe korzenie oznaczaja ze trzeba je namoczyc. Jednak w przypadku Vand nie jest to tak jak z Phalaenopsisami. Korzenie musza obeschnac a u Phalaenopsisa moze to obeschniecie trwadz kilka dni i nic mu nie bedzie. Jednak Vanda na dlugie utrzymywanie wilgoci reaguje gniciem korzeni, tym bardziej zima przy niskich temperaturach. Latem mozna sobie pozwolic na czestsze spryskiwanie czy kapanie.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
A kiedy wracasz Jolu?
Wiecie co, nie wiem czemu ale ja się w ogóle nie boję tej hodowli vandy... Może powinnam? ;) Wydaje się to b. proste i b. przyjemne, czego tu się bać?! Dopóki jest bez podłoża, zachodu z nią mniej niż z falkami, wszystko widać jak na dłoni, dostęp do każdego korzenia jest... Jola pisała, że są nawet łatwiejsze niż falki, jestem w stanie w to uwierzyć.
Ale przyznaję, z podłożem bardziej bym się bała, bo tu już trzeba większego wyczucia. Ja na początek pozostanę przy wazonie...
Wiecie co, nie wiem czemu ale ja się w ogóle nie boję tej hodowli vandy... Może powinnam? ;) Wydaje się to b. proste i b. przyjemne, czego tu się bać?! Dopóki jest bez podłoża, zachodu z nią mniej niż z falkami, wszystko widać jak na dłoni, dostęp do każdego korzenia jest... Jola pisała, że są nawet łatwiejsze niż falki, jestem w stanie w to uwierzyć.
Ale przyznaję, z podłożem bardziej bym się bała, bo tu już trzeba większego wyczucia. Ja na początek pozostanę przy wazonie...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz