Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.II (03-11.2008)
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Witam!
Pierwszy raz piszę na forum. Datury posiadam w tym roku po raz pierwszy-choć już w latach wcześniejszych nie mogłam przejść koło nich obojetnie.
Jedna już od miesiąca mi kwitnie kolor moim zdaniem to łososiowy? jadnak koleżanka zachwycała się moją różową? daturą.Jedna odnoga została uszkodzona przez wichury i ułamała się.Czeka w wodzie aż puści korzonki.Różową całkiem mi połamało i taka sama sytuacja.W ziemi został mi po niej tylko 2-centymetrowy badylek(niestety nic nie puszcza ) a już miała pączki...
Druga z moich większych datur dopiero zawiązuje pąki.Prawdopodobnie ma być żółta.
Trzecia młodziutka to variegata? chyba tak się pisze-o pstrych lisciach.Dopiero się rozgałęzia.Mam nadzieję,że ujrzę jak kwitnie przed zimowaniem.
Poza tym mam jeszcze jednoroczne.W następnym roku mam zamiar posadzić tak jakiś klon palmowy(przy okazji może ktoś ma namiary na jakieś większe okazy do sprzedaży?)
Mam kilka pytań-ostatnio zawijają mi się pączki-podejrzewam,że to od wiatru.Próbuję je delikatnie przerywać by nie skręcały się kwiaty.Czy ktoś może wie coś na ten temat?
Kwitnąca daturka ma tylko kilkanascie kwiatów naraz-proszę o propozycję "dopalacza".Stosuje gotowe nawozy dla datur.Miałam 2 rodzaje.
Pisze się,że już należy zaprzestawać nawożenia-czy w powyższych przypadkach powinnam się do tego dostosować-początki kwitnienia?
Pierwszy raz piszę na forum. Datury posiadam w tym roku po raz pierwszy-choć już w latach wcześniejszych nie mogłam przejść koło nich obojetnie.
Jedna już od miesiąca mi kwitnie kolor moim zdaniem to łososiowy? jadnak koleżanka zachwycała się moją różową? daturą.Jedna odnoga została uszkodzona przez wichury i ułamała się.Czeka w wodzie aż puści korzonki.Różową całkiem mi połamało i taka sama sytuacja.W ziemi został mi po niej tylko 2-centymetrowy badylek(niestety nic nie puszcza ) a już miała pączki...
Druga z moich większych datur dopiero zawiązuje pąki.Prawdopodobnie ma być żółta.
Trzecia młodziutka to variegata? chyba tak się pisze-o pstrych lisciach.Dopiero się rozgałęzia.Mam nadzieję,że ujrzę jak kwitnie przed zimowaniem.
Poza tym mam jeszcze jednoroczne.W następnym roku mam zamiar posadzić tak jakiś klon palmowy(przy okazji może ktoś ma namiary na jakieś większe okazy do sprzedaży?)
Mam kilka pytań-ostatnio zawijają mi się pączki-podejrzewam,że to od wiatru.Próbuję je delikatnie przerywać by nie skręcały się kwiaty.Czy ktoś może wie coś na ten temat?
Kwitnąca daturka ma tylko kilkanascie kwiatów naraz-proszę o propozycję "dopalacza".Stosuje gotowe nawozy dla datur.Miałam 2 rodzaje.
Pisze się,że już należy zaprzestawać nawożenia-czy w powyższych przypadkach powinnam się do tego dostosować-początki kwitnienia?
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
:x Okropność!
Ale możesz wkopać burgmansie razem z donicą i jesienią wykopać.
Albo uprawiać na balkonie jako jednoroczną roślinę jeśli nie masz gdzie jej przechować przez zimę.
Wieczorem pachnie upajająco ,tylko wieczorem więc na działce byś w pełni nie doceniła jej walorów.
Zafunduj sobie na balkon fastyno ...
Ale możesz wkopać burgmansie razem z donicą i jesienią wykopać.
Albo uprawiać na balkonie jako jednoroczną roślinę jeśli nie masz gdzie jej przechować przez zimę.
Wieczorem pachnie upajająco ,tylko wieczorem więc na działce byś w pełni nie doceniła jej walorów.
Zafunduj sobie na balkon fastyno ...
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Moja różowa datura pięknie kwitnie i jest okazem zdrowia .Mam za to problem z mniejszą ,zakupioną w Netto - nie wiem jeszcze jaki jej kolor , ma dużo pąków ale jeszcze nie kwitnie.Zaczęły jej się podkręcać liście i od spodu jakby coś ją podjadało , może to są właśnie przędziorki? Poradżcie coś,
Jaki oprysk mam zastosować?
Jaki oprysk mam zastosować?
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Elu skorzystaj z pomocy... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10975
tutaj znajdziesz instrukcje jak wklejać zdjęcia na forum
tutaj znajdziesz instrukcje jak wklejać zdjęcia na forum
- iwika
- 500p
- Posty: 673
- Od: 17 paź 2006, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śl
- Kontakt:
Wątpie że to przędziorek, bardziej mi pasuje na gąsienice.ElzbietaaG pisze:Moja różowa datura pięknie kwitnie i jest okazem zdrowia .Mam za to problem z mniejszą ,zakupioną w Netto - nie wiem jeszcze jaki jej kolor , ma dużo pąków ale jeszcze nie kwitnie.Zaczęły jej się podkręcać liście i od spodu jakby coś ją podjadało , może to są właśnie przędziorki? Poradżcie coś,
Jaki oprysk mam zastosować?
Ale trudno pisać o czymś, jak nie ma zdjęcia.
Iwona i Lhasa Apso
Mój prawie ogród - Iwika
Mój prawie ogród - Iwika
- darla80
- 1000p
- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Witam!
To skutki potężnych wiatrów
Czy możliwe,że odbije się od korzenia?-już miesiąc i nic Miała być różowa i już miała sporo pączków.Połamane odnogi wstawiłam do wody i mam nadzieję je ukorzenić.
Następna wichura i kolejna datura poległa(była zbyt duża i ciężka by ją przenieść w bezpieczne miejsce Na szczęście tylko jedna odnoga.Czy taka duża ma szansę na przeżycie?
Jaka jest przyczyna skręcających się pączków?
Proszę o pomoc-jestem początkującą daturomanką :P
To skutki potężnych wiatrów
Czy możliwe,że odbije się od korzenia?-już miesiąc i nic Miała być różowa i już miała sporo pączków.Połamane odnogi wstawiłam do wody i mam nadzieję je ukorzenić.
Następna wichura i kolejna datura poległa(była zbyt duża i ciężka by ją przenieść w bezpieczne miejsce Na szczęście tylko jedna odnoga.Czy taka duża ma szansę na przeżycie?
Jaka jest przyczyna skręcających się pączków?
Proszę o pomoc-jestem początkującą daturomanką :P
Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga