Podłoże do kaktusów
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Absolutnie nie radzę Sukulenty to rośliny sucholubne, a więc opłukiwanie wodą to zły pomysł.
Jak poleży kilka dni, to sama ziemia się wykruszy - nic na siłę. Codziennie otrzepuj po troszkę, delikatnie.
Zrób zbliżenia tego, co jest na gazecie, zobaczymy. Aha: masz tam jeszcze wśród kaktusów chyba jakiegoś aloesa - proponuję, abyś zrobiła zdjęcie każdemu z osobna z tych, co jeszcze nie wiesz, i wrzuciła na wątek identyfikacyjny. Znając, co to za rośliny, będziesz wiedziała, jakie podłoże im zapewnić i co robić, by przetrwały zimę
Jak poleży kilka dni, to sama ziemia się wykruszy - nic na siłę. Codziennie otrzepuj po troszkę, delikatnie.
Zrób zbliżenia tego, co jest na gazecie, zobaczymy. Aha: masz tam jeszcze wśród kaktusów chyba jakiegoś aloesa - proponuję, abyś zrobiła zdjęcie każdemu z osobna z tych, co jeszcze nie wiesz, i wrzuciła na wątek identyfikacyjny. Znając, co to za rośliny, będziesz wiedziała, jakie podłoże im zapewnić i co robić, by przetrwały zimę
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 paź 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
tak, tak to aloes, mini
dobrze, tak zrobię, chociaż do cierpliwych nie należę
mam jeszcze pytanie a propos keremazytu, czytałam, że trzeba go uprzednio zakwasić, ale jak to zrobić?
dobrze, tak zrobię, chociaż do cierpliwych nie należę
mam jeszcze pytanie a propos keremazytu, czytałam, że trzeba go uprzednio zakwasić, ale jak to zrobić?
Regulamin
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Kilka moich uwag poniżej.
1. Kaktusy to także sukulenty
2. Na zdjęciach większość roślin, zwłaszcza kaktusy mają system korzeniowy w opłakanym stanie, spora część korzeni jest martwa. To wyniki zbyt intensywnego podlewania oraz niewłaściwego podłoża. Należy w przyszłości ograniczyć podlewania, a obecnie posadzić roślinki do przepuszczalnego i suchego podłoża oraz koniecznie trzymać je bez wody przez całą zimę. Ta zupełna susza nie dotyczy innych sukulentów, zwłaszcza tych z liśćmi. Tutaj raz na jakiś czas, rozsądnie i z wyczuciem można dać niewielką ilość wody, by liście w dużych ilościach nie zasychały i nie odpadały.
3. Posadzić roślinki można właściwie natychmiast po wyciągnięciu ich z poprzedniego substratu. Ważna, by całą poprzednią ziemię dokładnie usunąć. Jeśli przy okazji oderwie się kilka drobniejszych korzonków to nie problem, skrócenie przy przesadzeniu najdelikatniejszych korzeni pobudzi roślinkę na wiosnę do utworzenia jeszcze silniejszego i zdrowszego systemu korzeniowego. Jeśli docelowe podłoże jest suche to nie będzie ono groźne dla uszkodzonego lub chorego systemu korzeniowego.
4. Jeśli chcemy roślinki po wyciągnięciu ze starej ziemi wypłukać w wodzie to ja nie widzę większego problemu. Ważne, by w ciągu kilku godzin po kąpieli cała woda odparowała. Wtedy nie ma ryzyka infekcji. Dlatego nie można pozostawić żadnej ziemi między korzeniami. Inaczej przy płukaniu wodą podłoże nasiąknie i pozostanie wilgotne, wtedy może być przyczyną problemów. Gdy korzenie wyschną można roślinkę posadzić.
5. Keramzyt można zakwasić przez kąpiel w jakimś lekkim roztworze kwasu. Nie jest to zbyt wygodne, bo keramzyt nasiąka wodą i pływa po jej powierzchni. Ja bym sobie ten temat odpuścił, krzywda roślinkom się nie stanie jeśli użyjemy keramzytu bezpośrednio z opakowania.
6. Doniczki koniecznie muszą mieć otwór w dnie. Korzenie wymagają powietrza.
7. Widzę tu dwa kaktusy szczepione na Hylocereus undatus. Ta podkładka wymaga wilgotnego i ciepłego stanowiska zimą. Wypada również czasem nieco ją podlać. Ona może nie wytrzymać typowego czyli chłodnego i na sucho kaktusowego zimowania.
1. Kaktusy to także sukulenty
2. Na zdjęciach większość roślin, zwłaszcza kaktusy mają system korzeniowy w opłakanym stanie, spora część korzeni jest martwa. To wyniki zbyt intensywnego podlewania oraz niewłaściwego podłoża. Należy w przyszłości ograniczyć podlewania, a obecnie posadzić roślinki do przepuszczalnego i suchego podłoża oraz koniecznie trzymać je bez wody przez całą zimę. Ta zupełna susza nie dotyczy innych sukulentów, zwłaszcza tych z liśćmi. Tutaj raz na jakiś czas, rozsądnie i z wyczuciem można dać niewielką ilość wody, by liście w dużych ilościach nie zasychały i nie odpadały.
3. Posadzić roślinki można właściwie natychmiast po wyciągnięciu ich z poprzedniego substratu. Ważna, by całą poprzednią ziemię dokładnie usunąć. Jeśli przy okazji oderwie się kilka drobniejszych korzonków to nie problem, skrócenie przy przesadzeniu najdelikatniejszych korzeni pobudzi roślinkę na wiosnę do utworzenia jeszcze silniejszego i zdrowszego systemu korzeniowego. Jeśli docelowe podłoże jest suche to nie będzie ono groźne dla uszkodzonego lub chorego systemu korzeniowego.
4. Jeśli chcemy roślinki po wyciągnięciu ze starej ziemi wypłukać w wodzie to ja nie widzę większego problemu. Ważne, by w ciągu kilku godzin po kąpieli cała woda odparowała. Wtedy nie ma ryzyka infekcji. Dlatego nie można pozostawić żadnej ziemi między korzeniami. Inaczej przy płukaniu wodą podłoże nasiąknie i pozostanie wilgotne, wtedy może być przyczyną problemów. Gdy korzenie wyschną można roślinkę posadzić.
5. Keramzyt można zakwasić przez kąpiel w jakimś lekkim roztworze kwasu. Nie jest to zbyt wygodne, bo keramzyt nasiąka wodą i pływa po jej powierzchni. Ja bym sobie ten temat odpuścił, krzywda roślinkom się nie stanie jeśli użyjemy keramzytu bezpośrednio z opakowania.
6. Doniczki koniecznie muszą mieć otwór w dnie. Korzenie wymagają powietrza.
7. Widzę tu dwa kaktusy szczepione na Hylocereus undatus. Ta podkładka wymaga wilgotnego i ciepłego stanowiska zimą. Wypada również czasem nieco ją podlać. Ona może nie wytrzymać typowego czyli chłodnego i na sucho kaktusowego zimowania.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 paź 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
naprawdę bardzo dziękuję za wszystkie wasze odpowiedzi, to fajne, że są wśród nas ludzie tak uprzejmi, z dużą wiedzą, którzy dzielą się nią w tak rzeczowy, a zarazem miły sposób.
bardzo wam dziękuję raz jeszcze, mogę spać spokojnie a jutro dokupię potrzebne rzeczy do kwiatków i mam nadzieję, że będzie im u mnie dobrze ! tym x podejdę poważnie do tematu, bo nigdy się tym nie interesowałam i teraz żałuję :/
dobrej nocki wam życzę
bardzo wam dziękuję raz jeszcze, mogę spać spokojnie a jutro dokupię potrzebne rzeczy do kwiatków i mam nadzieję, że będzie im u mnie dobrze ! tym x podejdę poważnie do tematu, bo nigdy się tym nie interesowałam i teraz żałuję :/
dobrej nocki wam życzę
Regulamin
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 paź 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
witam was jeszcze raz
a propos przesadzania kaktusów i sukulentów...
mam drenaż: ze żwirku kwarcowego 5-10 mm,
podłoże: compo sana i piasek kwarcowy (na opakowaniu napisane żwir kwarcowy drobny-nazwa mnie zmyliła jednak gołym okiem widać, że to piach!) 0,8-2 mm,
posypka: taka sama jak drenaż.
czy wszystko ok z wielkością do drenażu i podłoża? bo kurcze jakoś niespokojna jestem..
a może lepszy keramzyt zamiast żwirku?
a propos przesadzania kaktusów i sukulentów...
mam drenaż: ze żwirku kwarcowego 5-10 mm,
podłoże: compo sana i piasek kwarcowy (na opakowaniu napisane żwir kwarcowy drobny-nazwa mnie zmyliła jednak gołym okiem widać, że to piach!) 0,8-2 mm,
posypka: taka sama jak drenaż.
czy wszystko ok z wielkością do drenażu i podłoża? bo kurcze jakoś niespokojna jestem..
a może lepszy keramzyt zamiast żwirku?
Regulamin
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Każdy z czasem wypracowuje swój własny system opieki. I każdy ma własne sprawdzone metody, dlatego nikt Ci jednoznacznie nie odpowie, bo sama musisz wybrać ze wszystkich opinii tę, która Tobie i Twoim roślinkom podpasuje najbardziej. Pozwól, że wyrażę własną: moim zdaniem keramzyt w roli drenażu byłby lepszy Lepiej "rozdziela" wodę z podłoża i oddaje roślince, kiedy jej potrzebuje. Reszta wydaje się OK
Jednak poczekaj na opinie innych, bo być może dużo osób używa również żwirku na dno.
Jednak poczekaj na opinie innych, bo być może dużo osób używa również żwirku na dno.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Ja wolę sypać kamyki* - wielkość do pewnego stopnia zależna od wielkości doniczki.
I stosuję to do wszystkich roślin, za wyjątkiem storczyków.
Dlaczego? Bo drenują wodę jak należy, a przy tym obciążają doniczkę. Dla mnie to ostanie to duży plus.
* przy czym są to rzeczywiście drobne "kamyczki", nie "żwirek". A na 'oddawanie wody' od pewnego czasu (jakieś półtora roku) stosuję domieszkę niewielkiej ilości agroperlitu - sprawdza się całkiem nieźle.
I stosuję to do wszystkich roślin, za wyjątkiem storczyków.
Dlaczego? Bo drenują wodę jak należy, a przy tym obciążają doniczkę. Dla mnie to ostanie to duży plus.
* przy czym są to rzeczywiście drobne "kamyczki", nie "żwirek". A na 'oddawanie wody' od pewnego czasu (jakieś półtora roku) stosuję domieszkę niewielkiej ilości agroperlitu - sprawdza się całkiem nieźle.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 15 paź 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
))
dzięki!
zrobiłam żwirek do kaktusów a do sukulentów keramazyt, może po czasie dopatrzę się w tym głębszej różnicy
dzięki!
zrobiłam żwirek do kaktusów a do sukulentów keramazyt, może po czasie dopatrzę się w tym głębszej różnicy
Regulamin
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Hej, mam problem . Tato miał mi kupić zimie do kaktusów. kupił ale niestety badziewnej firmy, jak otworzyłam to mi wygląda jak zwykła ziemia . Jak wygląda taka ziemia do kaktusów sklepowa
Pozdrawiam Anna
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Aniu, każda firma robi te podłoże inaczej, dlatego każdy z nas tworzy własną mieszankę. Ta kupna jest tylko bazą. Ja też kupuję taką, która wygląda na zwykłą, ale potem się okazuje, że ma i włókna kokosowe (do niczego raczej niepotrzebne), i parę innych składników. Dodaj do tego piach, kamyczki, drenaż na dno doniczki i masz podłoże. Kupne nigdy nie jest perfekcyjne, każdy z nas traktuje go jako "bazę".
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
I powinno być dobrze.blabla pisze:Do kupnej "ziemi dla kaktusów" także trzeba dodać 2 części grubego piachu, tak by udział kupnego podłoża nie przekraczał 30% całości objętości.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Jakie podłoże do kaktusów polecacie?
Tez nie wiem czemu ma służyć dodawanie kokosa do torfu, ale w samym włóknie kokosowym pięknie rosną korzenie. Sama nie stosuję, ale kupiłam już kilka roślin od osoby, u której jest podstawowym składnikiem (+ gruby piach/żwirek) każdego podłoża do kaktusów i sukulentów. Kupowałam rośliny z różnych źródeł, ale takich korzeni nigdzie nie widziałampiasek pustyni pisze: Ja też kupuję taką, która wygląda na zwykłą, ale potem się okazuje, że ma i włókna kokosowe (do niczego raczej niepotrzebne), i parę innych składników.