Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Chciałam jeszcze zapytać o środek grzybobójczy. Chciałabym żeby był bezpieczny dla zwierząt (mam kota), ale też skuteczny. Używałam już kiedyś spreju Agricolle na przędziorka; czy poniższy środek byłby OK? Jakie są alternatywy?
https://www.target.com.pl/produkty/agri ... rawdziwemu
https://www.target.com.pl/produkty/agri ... rawdziwemu
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A masz pleśń i mączniaka? No nie.
Jeśli coś ma być skutecznego, to preparat o szerszym spektrum działania, np Topsin. Oprysk zawsze możesz zrobić gdzieś na klatce schodowej, a po wyschnięciu wnieść do domu.
Alternatywą może być np. Biosept, ale nie mam wiedzy w jakim zakresie jest skuteczny i czy w tym konkretnym przypadku pomoże.
Jeśli coś ma być skutecznego, to preparat o szerszym spektrum działania, np Topsin. Oprysk zawsze możesz zrobić gdzieś na klatce schodowej, a po wyschnięciu wnieść do domu.
Alternatywą może być np. Biosept, ale nie mam wiedzy w jakim zakresie jest skuteczny i czy w tym konkretnym przypadku pomoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy, cz.2
Dzień dobry! Witam wszystkich na forum! Zaczynam przygodę z palmami. Zakupiłem w promocji w castoramie arekę, którą w sklepie spisali już na straty. Ja wierzę, że można ją jeszcze uratować. Prześledziłem cały wątek, ale nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, dlatego proszę o zlitowanie się i udzielenie mi kilku lekcji. Po pierwsze, czy w marketach budowlanych mogą do palmy mieć użytą odpowiednią ziemię do palm? czy raczej jest wrzucona aby do handlu? czy doniczka jest odpowiednia do rozmiaru rośliny? Kupiłem ją we czwartek i od razu intensywnie podlałem. tak wyglądała jak się do mnie wprowadziła : a teraz już trochę zmarniała :/
czy te plamki oznaczają jej koniec? bo spotkalem się z opiniami, że nie koniecznie.
Odżyje? pozdrawiam
Ps. Napisałem, że rozpoczynam przygodę nie dlatego, że kupiłem jedną palmę na wyprzedaży:) mam już kilka ale mniejszych i chyba mniej wymagających. Dzięki z góry każdemu kto mi udzieli chociaż małej wskazówki!
dkaczego nie widać zdjęć (((
czy te plamki oznaczają jej koniec? bo spotkalem się z opiniami, że nie koniecznie.
Odżyje? pozdrawiam
Ps. Napisałem, że rozpoczynam przygodę nie dlatego, że kupiłem jedną palmę na wyprzedaży:) mam już kilka ale mniejszych i chyba mniej wymagających. Dzięki z góry każdemu kto mi udzieli chociaż małej wskazówki!
dkaczego nie widać zdjęć (((
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
To nie jest Areka, tylko Kencja. Przeczytaj wątek, do którego przeniosłem Twój post.
Ale źle zrobiłeś, bo raz:
1. Palma jest ewidentnie przelana i najprawdopodobniej weszła jakaś infekcja grzybowa. A Ty ją dodatkowo porządnie podlałeś. Trzeba było wpierw zadać pytanie zanim cokolwiek zacząłeś robić.
Liście koloru zgniło zielone do odcięcia.
2. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Obstawiam, że korzenie będą uszkodzone, więc po dokładnym oczyszczeniu ze starego podłoża, trzeba będzie sprawdzić ich stan.
3. Podłoże do mieszanka ziemi do palm i żwirku w proporcji ok. 3:1.
Po przesadzeniu zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
Ale źle zrobiłeś, bo raz:
1. Palma jest ewidentnie przelana i najprawdopodobniej weszła jakaś infekcja grzybowa. A Ty ją dodatkowo porządnie podlałeś. Trzeba było wpierw zadać pytanie zanim cokolwiek zacząłeś robić.
Liście koloru zgniło zielone do odcięcia.
2. Wielkość doniczki dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej. Obstawiam, że korzenie będą uszkodzone, więc po dokładnym oczyszczeniu ze starego podłoża, trzeba będzie sprawdzić ich stan.
3. Podłoże do mieszanka ziemi do palm i żwirku w proporcji ok. 3:1.
Po przesadzeniu zrób oprysk preparatem grzybobójczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Odciąc całą łodygę? Przy samej ziemi? Jaki preparat grzybobójczy polecasz? Jak rozpoznam ktory korzeń już się poddał?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Liść składa się z blaszki liściowej i ogonka. Ucinasz przy nasadzie czyli w miejscu gdzie liść wyrasta z pnia.
Zgniły korzeń to zgniły korzeń, miękki.
Jeśli chodzi o preparat grzybobójczy to kup Topsin.
Jednak sprowadzę Ciebie na ziemię, palmy bardzo długo się regenerują i zdarza się że palmy nie da się uratować.
Zgniły korzeń to zgniły korzeń, miękki.
Jeśli chodzi o preparat grzybobójczy to kup Topsin.
Jednak sprowadzę Ciebie na ziemię, palmy bardzo długo się regenerują i zdarza się że palmy nie da się uratować.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 23 maja 2020, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Wydaje mi się, że mam ten sam problem z kencją co forumowicz wyżej - Orzen. Palmę mam od tygodnia, w ciągu 2 dni przesadziłam (ziemia do palm + perlit + drenaż) i chyba za mocno podlałam. Około wtorku-środy zauważyłam brązowe plamy na jednym z liści (zdj. 3 i 4) i na końcówce wschodzącego liścia (zdj. 1). Wykonałam oprysk Topsinem, ale żal mi odcinać ten zajęty liść. Nie wygląda on najgorzej i w dodatku jest największy. Czy to duży błąd?
Palma ma ok. 160 cm, jest w donicy z odpływem o średnicy 18 cm i wysokości 22 cm.
Stanowisko: na wprost dużego okna balkonowego z wystawą północno-zachodnią, odległość od okna to 2m. Przez ok. 1,5h padają na nią promienie zachodzącego słońca. Czy to miejsce nie jest dla niej za ciemne?
Będę wdzięczna za wskazówki.
Palma ma ok. 160 cm, jest w donicy z odpływem o średnicy 18 cm i wysokości 22 cm.
Stanowisko: na wprost dużego okna balkonowego z wystawą północno-zachodnią, odległość od okna to 2m. Przez ok. 1,5h padają na nią promienie zachodzącego słońca. Czy to miejsce nie jest dla niej za ciemne?
Będę wdzięczna za wskazówki.
Pozdrawiam,
Weronika
Weronika
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Jak nie odetniesz liścia albo w ostateczności pojedynczych listków, to infekcja może dalej się rozprzestrzeniać.
Stanowisko za daleko od okna zwłaszcza przy tej wystawie. Postaw tuż przy nim.
Stanowisko za daleko od okna zwłaszcza przy tej wystawie. Postaw tuż przy nim.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 23 maja 2020, o 12:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Dziękuję - w takim razie obcinam i przestawiam. A ten wschodzący liść z brązową końcówką też cały do usunięcia?
Pozdrawiam,
Weronika
Weronika
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Nie, tego zostaw. Tutaj wychodzi wszystko jest w porządku, to zwykłe obeschnięcie które może się zdarzyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
Witam Mam pewien problem z Kencją. Mam ją już od 1.5 roku, wszystko jest ok, liście wyglądają na zdrowe, nie ma plam, jedynie gdzie nie gdzie przesuszenia na końcach liści. Została przesadzona do odpowiedniej mieszanki ziemi, do donicy z terakoty, podlewana średnio raz na dwa tygodnie. Stoi około 0.5 metra od okna wschodniego, blisko parapetu. W tym roku wypuściła 3 nowe liście, dwa już się rozwinęły, trzeci zaczyna "pękać" i widzę, że zaczynają wyrastać kolejne dwie nowe łodygi. Problem jest taki, że wszystkie nowe liście rosną zaraz przy podstawie, tzn palma wypuszcza dość krótką łodygę i liść rozwija się na całej długości zaraz od dołu łodygi. Czy łodygi nie powinny rosnąć ku górze, długie a liść rozwijać się dopiero na samej górze łodygi? Takim sposobem palma w ogóle nie przyrasta na wysokość. Gdzie może leżeć problem? Zrobiłam zdjęcia bo trudno opisać mi o co chodzi dokładnie. Dodam jeszcze, że odkąd kupiłam palmę nie był jeszcze stosowany nawóz. Może tu tkwi błąd? Planuję na dniach coś kupić.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
A nawozisz regularnie nawozem mineralnym?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Kencja (Howea ) - pielęgnacja, problemy w uprawie
No właśnie jak pisałam nie nawoziłam tej palmy w ogóle odkąd ją kupiłam. To może być powód? Jaki nawóz najlepiej kupić? Czytałam, że Kencja lubi nisko azotowe