Opowieść o moim miejscu ...
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Aguś i ja dziękuję za miłe spotkanie .Masz jak w banku moja wizytę.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
A sypnęłaś nawozu dla niebieskich bo inaczej moze nie byćpatkaza pisze:http://images46.fotosik.pl/868/2f53877abea3b644med.jpg[/img][/url]pączek hortensji w tamtym roku była niebieska
Miło mi było niezmiernie :P a i Twoje nerwy okazały się zupełnie zbędne
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko witaj.
Dobrze, że się przedstawiłaś na spotkaniu, gdyż nie wiedziałabym, że Ty, to Ty jesteś, czyli patkaza.
Twój ogród pięknieje w oczach.
Zazdroszczę Ci róży Nostalgia, od dawna jej poszukuję.
Dobrze, że się przedstawiłaś na spotkaniu, gdyż nie wiedziałabym, że Ty, to Ty jesteś, czyli patkaza.
Twój ogród pięknieje w oczach.
Zazdroszczę Ci róży Nostalgia, od dawna jej poszukuję.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Misuu bajeczko moja chciałabym abyś to zobaczyła z bliska a sprawozdanie wysłane
Pietrucha a co się będzie działo jak moja Nostalgia się rozwinie...mmmm...już nie mogę się doczekać. A teraz jeszcze doszło mi kilka maleńkich dzidzusiów ze spotkania(oby im się u mnie spodobało)ale i tak bijesz mnie na głowę Pozdrawiam
Uleńko i ja bym chciała takiego szaleńca gościć u mnie , ciekawe co ty byś tu zmieniła, wybieraj się to poliżemy kawkę
Monia jesteś kochana a spotkanie było niesamowicie udane ty też nie rezygnuj z takich przyjemności, warto poznać zielono zakręconych (zaraz idę do ciebie)
Kasik -juz zapisane "powojnik tangucki" dzięki i ja lubie kamienie jakie by nie były to zawsze wprowadzają to coś do ogrodu a w oczku to już MUSZĄ być, ja też lubię miecznice to wdzięczna roślinka a czy nie wiesz może : czy ścina sie te nasienniki co po przekwitnięciu sie zawiązują? czy nie koniecznie?
Andrzej dzięki że mnie przywieźliście ale to co zobaczyłeś to chyba tylko cienie zapraszam jak wybierzesz się do szkółki chociaż na 5 minutek-w świetle dziennym troszkę to inaczej wygląda
Fergola Mariolko i ja sie bardzo cieszę jesteś przemiłą osóbką i jak będzie sie szykowało "coś" to na pewno się znów zobaczymy
Jolu na mojej działeczce przydała by sie opinia i rada fachowca-a więc już cię wypatruje -jak w banku
Pamelkojesteś słodka-dziękuiję a co do hortensji to i w tamtym roku nie sypałam specjalnych nawozów, tylko ciut kompostu i sporo fusów z kawy i to wystarczyło zobacz jak kwitła w tamtym roku-licze że i w tym się postara http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e9 ... 49fe5.html
Tajkeczko i ja się cieszę to bardzo miło spotkać się i poznać wiele zakręconych zielono osób-a gospodarze to niesamowita rodzinka-nieprawdaż? a tu moja rozwijająca się Nostalgia dla ciebie:
Pietrucha a co się będzie działo jak moja Nostalgia się rozwinie...mmmm...już nie mogę się doczekać. A teraz jeszcze doszło mi kilka maleńkich dzidzusiów ze spotkania(oby im się u mnie spodobało)ale i tak bijesz mnie na głowę Pozdrawiam
Uleńko i ja bym chciała takiego szaleńca gościć u mnie , ciekawe co ty byś tu zmieniła, wybieraj się to poliżemy kawkę
Monia jesteś kochana a spotkanie było niesamowicie udane ty też nie rezygnuj z takich przyjemności, warto poznać zielono zakręconych (zaraz idę do ciebie)
Kasik -juz zapisane "powojnik tangucki" dzięki i ja lubie kamienie jakie by nie były to zawsze wprowadzają to coś do ogrodu a w oczku to już MUSZĄ być, ja też lubię miecznice to wdzięczna roślinka a czy nie wiesz może : czy ścina sie te nasienniki co po przekwitnięciu sie zawiązują? czy nie koniecznie?
Andrzej dzięki że mnie przywieźliście ale to co zobaczyłeś to chyba tylko cienie zapraszam jak wybierzesz się do szkółki chociaż na 5 minutek-w świetle dziennym troszkę to inaczej wygląda
Fergola Mariolko i ja sie bardzo cieszę jesteś przemiłą osóbką i jak będzie sie szykowało "coś" to na pewno się znów zobaczymy
Jolu na mojej działeczce przydała by sie opinia i rada fachowca-a więc już cię wypatruje -jak w banku
Pamelkojesteś słodka-dziękuiję a co do hortensji to i w tamtym roku nie sypałam specjalnych nawozów, tylko ciut kompostu i sporo fusów z kawy i to wystarczyło zobacz jak kwitła w tamtym roku-licze że i w tym się postara http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e9 ... 49fe5.html
Tajkeczko i ja się cieszę to bardzo miło spotkać się i poznać wiele zakręconych zielono osób-a gospodarze to niesamowita rodzinka-nieprawdaż? a tu moja rozwijająca się Nostalgia dla ciebie:
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
a teraz kilka widoczków z mojej piwniczki w której popijałam sobie kawusie i pstrykałam:
pokaże wam jeszcze jak zakwita mi lilia dla pani nauczycielki na zakończenie roku
.......................... ........................dziękuję za odwiedziny
pokaże wam jeszcze jak zakwita mi lilia dla pani nauczycielki na zakończenie roku
.......................... ........................dziękuję za odwiedziny
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Opowieść o moim miejscu ...
A w tej Twojej piwniczce to tak jak w prawdziwej - chłodniutko czy wręcz przeciwnie - miejsce osłonięto to jak na patelni??
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Jagusiu jak na razie to jeszcze gorąco ale powietrze wilgotne od oczka (po obu stronach woda) i juz niedługo się zacieni-no ale pomalutku , trzeba czekać
idę troszkę do ogródka, popieszczę go
idę troszkę do ogródka, popieszczę go
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Czy te Twoje mini oczka wodne (wydaje mi sie, że są małe, ale daj znać jeśli sie mylę...) mają jakieś filtry ect?
Chciałabym zbudować jakiś zbiorniczek z wodą, ale boję sie, że bez filtrów nie da rady? Nie będzie tam żadnych rybek, ot maleńki zbiornik wodny obłożony kamyczkami i obsadzony roślinkami. Napisz proszę, jak się wzięłaś za budowę swojego oczka?
Chciałabym zbudować jakiś zbiorniczek z wodą, ale boję sie, że bez filtrów nie da rady? Nie będzie tam żadnych rybek, ot maleńki zbiornik wodny obłożony kamyczkami i obsadzony roślinkami. Napisz proszę, jak się wzięłaś za budowę swojego oczka?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Agnieszko bardzo fajne uroczysko z kamieniami stworzyłaś.
Lilia śliczna, ale podlewaj ją mocno, gdyż na nowo upały, co by się nie obsypała za wcześnie.
Dziękuję za fotkę róży Nostalgia.
Lilia śliczna, ale podlewaj ją mocno, gdyż na nowo upały, co by się nie obsypała za wcześnie.
Dziękuję za fotkę róży Nostalgia.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Andrzeju no to czekam i mam nadzieję że mnie nie ominiecie
Kropelkona pw coś machnełam-widziałam w OBI taką pompę , która umieszczana jest w czymś podobnym do wiadra na to idzie pokrywa z otworami i układa się stertę kamyków a końcowy efekt to mini fontanna wytryskająca z kamieni i spływająca w ich głąb-ciekawe rozwiązanie do małych ogródków wilgoć w powietrzu, mokre kamienie i szum wody w jednym a mało roboty w montażu i w utrzymaniu czystości łatwe...szukaj czegoś co ci odpowiada najbardziej
Tajeczko moja lilija( a raczej lilie ale jeszcze nie rozkwitły) rośnie od wschodu tuż przy tarasie więc tak mocno tam nie grzeje ale podleje jak już będezie trzeba dziękuję za tak wysoką notę a nostalgie w rozkwicie pokażę jak tylko przestanie się wstydzić i wychyli płatki do słońca-wtedy mam nadzieję będzie śliczna :P
Kropelkona pw coś machnełam-widziałam w OBI taką pompę , która umieszczana jest w czymś podobnym do wiadra na to idzie pokrywa z otworami i układa się stertę kamyków a końcowy efekt to mini fontanna wytryskająca z kamieni i spływająca w ich głąb-ciekawe rozwiązanie do małych ogródków wilgoć w powietrzu, mokre kamienie i szum wody w jednym a mało roboty w montażu i w utrzymaniu czystości łatwe...szukaj czegoś co ci odpowiada najbardziej
Tajeczko moja lilija( a raczej lilie ale jeszcze nie rozkwitły) rośnie od wschodu tuż przy tarasie więc tak mocno tam nie grzeje ale podleje jak już będezie trzeba dziękuję za tak wysoką notę a nostalgie w rozkwicie pokażę jak tylko przestanie się wstydzić i wychyli płatki do słońca-wtedy mam nadzieję będzie śliczna :P
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Opowieść o moim miejscu ...
kolejny stojaczek mojego M pod różę on chyba po tym spotkaniu zaczyna mnie rozpieszczać(a może jak posłuchał ile Tadzio i Zosia zrobili w swoim ogrodzie to się wziął za upiększanie )
a tu chcę prowadzić forsycję po łuku taka "ramka" dla ogrodowego widoczku
zaczyna kwitnienie moja Lawenda i liatra kłosowa też niedługo niebieskich kolorków nabierze (bardzo mi się podoba i nie sprawia żadnych kłopotów )
a na koniec takie oto zieloności
bukszpanowa kuleczka, migdałek odrasta po przycięciu i różowiutkie przyrosty wierzby
......... ..............miłego dnia
a tu chcę prowadzić forsycję po łuku taka "ramka" dla ogrodowego widoczku
zaczyna kwitnienie moja Lawenda i liatra kłosowa też niedługo niebieskich kolorków nabierze (bardzo mi się podoba i nie sprawia żadnych kłopotów )
a na koniec takie oto zieloności
bukszpanowa kuleczka, migdałek odrasta po przycięciu i różowiutkie przyrosty wierzby
......... ..............miłego dnia
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Re: Opowieść o moim miejscu ...
No szalejesz kobieto
Re: Opowieść o moim miejscu ...
Witaj zawitałam dziś do Cibie po raz pierwszy i oglądałam Twój poczytania z iskrą w oku... cudnie Ci to wyszło...ja bym sie nie odjęła takiej budowli z kamienia... podziwiam.. wyszło wspaniale.. i źródełko, oczko....
Zachwyciły mnie też widoki na okolicę, to wspaniale mieszać w takim miejscu.. i mieć tyle miejsca na co dusza zapragnie...
A piwonie ciemne boskie... nie wiedziałam, że są takie ciemne.. ja mam szpaler też po babci, ale w kolorze różowym... za to Twoje to dopiero gwiazdy!
Zachwyciły mnie też widoki na okolicę, to wspaniale mieszać w takim miejscu.. i mieć tyle miejsca na co dusza zapragnie...
A piwonie ciemne boskie... nie wiedziałam, że są takie ciemne.. ja mam szpaler też po babci, ale w kolorze różowym... za to Twoje to dopiero gwiazdy!