Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Zablokowany
Awatar użytkownika
lojka 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2086
Od: 4 wrz 2011, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilko -różyczki są już u mnie w poniedziałek wysyłam pieniążki a teraz idę je posadzić bo mokną w wodzie żeby nie za długo .DZIĘKI! ;:167 ;:167 ;:167 ;:196 ;:196 ;:196 :heja
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Ja również przyłączam się do podziękowań. Różyczki się moczą, piękne, dorodne sadzonki, doskonale zabezpieczone. :D
Jestem zachwycona, nie pierwszy raz zresztą, bo wszystkie róże, jakie kupiłam u Ciebie Kamilko są super. Wszystkie rosły, jak na drożdżach. Mam od Ciebie już Mary Rose, Mamy Blue, Mitsuko, Sheila's Perfume, Petit Prince,L D Braithwaite, Occhi di fata i teraz jeszcze 9.

To jeszcze nie koniec, czekam aż dojdzie do Ciebie reszta różyczek. Mój mąż mówi, że uzależniłam się od Twojego sklepu. :tan
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Bardzo dziękuję za miłe słowa:) Mam nadzieję że będziecie zadowolone ;:138
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Beato68, widzę ze kupiłaś Sheila's parfum, zakwitła ci tego roku ? U mnie pięknie kwitła, jest jedna z najpiękniejszych róż w moim ogrodzie.
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Oczywiście, że zakwitła. I to nie raz. :D Bardzo żałuję, że nie robiłam zdjęć, ale w przyszłym roku nadrobię.
Gosia22, Mitsuko też jest jedyna w swoim rodzaju ;:167 Kocham te różyczki.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

I znowu ta Mitsuoko! Dlaczego ja jej nie zamówiłam?! ;:223
Dziewczyny a jak z zapachemi zdrowotnością 'Sheila's Perfume' ? Przepadła mi ta róża, wszystkie oddałam:) Ale co się odwlecze.... ;)
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamila, ani Mitsuko, ani 'Sheila's Perfume' nic, a nic nie chorowała, kupiłam na wiosnę z gołym korzeniem, do dzisiaj zdrowa nawet mszyc na niech nie widziałam. Rosły pięknie, w następnym roku nie dam ciała i będzie mnóstwo zdjęć. :uszy
Różyczki od Ciebie posadzone. :D
Ja chcę wiosny. :wit
Awatar użytkownika
gosia22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1263
Od: 31 sty 2009, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Francja/ Bretania

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo, przyłączam się do Beaty. Sheila nie chorowała przy pierwszym kwitnieniu, mszyce je omijały z daleka, mączniak tez. Dopiero przy drugim kwitnieniu złapał ja mączniak, jak zresztą większość róż w moim ogródku. Zobaczymy jak będzie kwitła za rok.
Jeśli pamięć mnie nie myli Sheila nie pachnie.

Pozwolę dołączyć sobie zdjęcie, jak widać na liściach nie ma żadnej plamki.


Obrazek
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Piękna:) uzupełnię ją na przyszły rok:) chociażby do własnej kolekcji:) Angielek nie zbieram, więc mogę wszystko inne :;230
Awatar użytkownika
empuza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 4 cze 2007, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Kamilo, szklarnia na nowe nabytki przygotowana a zeszycik ;:223 ;:223 uzupełnił się o kilka pozycji.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Moje Drogie dojechał Orard:) Reportaż jutro, dziś już nie mam siły :) Ale róże piękne, tak samo dobre jakościowo jak Delbard.
Agnieszko Twojego Orarda już odłożyłam, więc nie musisz polować:)
Niestety dostałam mniej Muriel Robin i już jej nie ma ;:223
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

Muriel Robin, tak polowałam. ;:98
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2011

Post »

:wit A kiedy Fryer ;:65 ;:65 ;:65
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”