Echeveria
Re: Echeveria
Jola, takie maleństwo i chce kwitnąć . Moją E.rundelli mam od kilku lat i jeszcze nie kwitła, mimo że prawidlowo zimowana. Tak wygląda (doniczka mieści się w dłoni )
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Echeveria
To kwitnięcie podejrzewam, że jest na skutek przeżytego szoku.
Dom miał trochę problemów w styczniu, było zadymienie jak fix, potem z półtora tygodnia dom stał nieogrzewany,
jak wróciło wszystko do normy to postawiłam je wszystkie pod lampę HPS. Ona przeżyła to najbardziej i pogubiła sporo liści,
ale zauważyłam, że zaczęła wypuszczać mikroskopijne nowe rozetki. Wobec tego zaczęłam ją b.delikatnie podlewać,
ciepło, lampa no i przyszła do siebie wraz z kwiatkiem
Nie chcę chwalić, ale Twoja jest
Dom miał trochę problemów w styczniu, było zadymienie jak fix, potem z półtora tygodnia dom stał nieogrzewany,
jak wróciło wszystko do normy to postawiłam je wszystkie pod lampę HPS. Ona przeżyła to najbardziej i pogubiła sporo liści,
ale zauważyłam, że zaczęła wypuszczać mikroskopijne nowe rozetki. Wobec tego zaczęłam ją b.delikatnie podlewać,
ciepło, lampa no i przyszła do siebie wraz z kwiatkiem
Nie chcę chwalić, ale Twoja jest
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 12 mar 2018, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
Przesadziłam do nowej doniczki i ziemi ze żwirkiem, tak jak pisałeś Dzisiaj poszłam zobaczyć jak się roślinka miewa i zauważyłam, że 6 liści jest w połowie żółte i są bardzo miękkie, jakby zaczynały gnić. Coś z tym zrobić czy na razie zostawić?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Echeveria
Ja wprawdzie nie wiem co bym tak do końca zrobiła z tą eszewerią, ale na pewno spróbowałabym ją rozmnożyć z listka,
który jest jeszcze zdrowy.
Bardzo fajnie tu jest to przedstawione jak to zrobić https://naradka.wordpress.com/2010/08/2 ... olne-dane/
który jest jeszcze zdrowy.
Bardzo fajnie tu jest to przedstawione jak to zrobić https://naradka.wordpress.com/2010/08/2 ... olne-dane/
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Echeveria
No i zakwitły, czyli otworzyły się dzbanuszki:
E.purpusorum
i maleńka E.rundelli
E.purpusorum
i maleńka E.rundelli
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2870
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Echeveria
Mam tylko taką bezproblemową eszevierę. Zimę spędza w bardzo zimnym, widnym miejscu. Wytrzymuje lekkie przymrozki. Od wiosny jest wystawiana do wiszącego koszyka na zewnątrz gdzie produkuje te swoje kwiateczki. Jak dla mnie jest bezobsługowa. W czasie zimowania praktycznie nie podlewana. Jedynie wiosną muszę ją uporządkować, wyciąć nadmiar młodych, usunąć suche liście.
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Nie. Zerknij na pierwsze zdjęcie od góry tutaj:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p5924670 , pierwsza z lewej to Lilacina.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p5924670 , pierwsza z lewej to Lilacina.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
Myślałam, że może Orion, ale też nie o chyba mam, Texensis, Parva albo Derenbergii Blue? Tyle ich jest, że można dostać oczopląsu
Drugie pytanie o dwa poniższe, bo bardzo podobną miała moja kuzynka, ale nie pamiętała nazwy. Podobne podłużne liście do tej z pierwszych dwóch zdjęć z tego co pamiętam i też taka drzewkowa forma. Z tego co znalazłam to Runyonii tak? Tylko to ma jeszcze jakąś formę w nazwie dla zaznaczenia, że drzewko? Pytam bo po zdjęciach runyonii w googlu wyskakują standardowe formy.
Drugie pytanie o dwa poniższe, bo bardzo podobną miała moja kuzynka, ale nie pamiętała nazwy. Podobne podłużne liście do tej z pierwszych dwóch zdjęć z tego co pamiętam i też taka drzewkowa forma. Z tego co znalazłam to Runyonii tak? Tylko to ma jeszcze jakąś formę w nazwie dla zaznaczenia, że drzewko? Pytam bo po zdjęciach runyonii w googlu wyskakują standardowe formy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Po prostu Echeveria runyonii. Eszewerie z czasem rosną w formie drzewka, jedne są na krótszym pniu inne na dłuższym, wpływ na to też mają warunki uprawy. Przy niedostatku słońca mają tendencję do wyciągania się.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
No właśnie postanowiłam odłączyć młode i okazało się, że ono jest właśnie w formie drzewka, natomiast matka ma strasznie marny system korzeniowy, tak bywa u eszewerii? I teraz zastanawiam się, bo jest zasada, że przesadza się roślinę tak aby zachować poziom jej "zanurzenia" w ziemi, w tym sensie, żeby część rośliny, która była na powierzchni nie znalazła się po przesadzeniu pod ziemią. A w związku z tym, że ta moja matka eszewerii miała znikomy system korzeniowy to właściwie prawie tylko leżała na ziemi i młode zapewne również. Posadziłam młode tak, że pień jest zanurzony w ziemi a rozeta wystaje na tyle, żeby oddzielić ją żwirkiem od ziemi. Zastanawiam się jednak czy dobrze zrobiłam i czy jednak ta łodyga nie powinna wystawać nad powierzchnię. Dodam, że korzenie były znikome 0,5cm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19139
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Nie powinno się sadzić sukulentów głębiej niż rosły do tej pory, bo może gnić łodyga. Co innego, jak ucinasz i na nowo ukorzeniasz.
Jeśli roślina miała słaby system korzeniowy, to tylko przez nieprawidłowe warunki uprawy (przelanie).
Roślinę taką normalnie sadzimy, można ustabilizować za pomocą patyczków do czasu wypuszczenie nowych korzeni.
Jeśli roślina miała słaby system korzeniowy, to tylko przez nieprawidłowe warunki uprawy (przelanie).
Roślinę taką normalnie sadzimy, można ustabilizować za pomocą patyczków do czasu wypuszczenie nowych korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
No właśnie tą młodą odcięłam od matki. Matka jest na tym samy poziomie co była. A młoda ciągnęła pień pod matką i tylko ledwo spod matki wystawała więc generalnie pień był przykryty matką, ale nie ziemią. I nie wiem czy te trzy 0,5cm niteczki na końcu pnia to korzenie czy jeszcze nie. Ale spróbuję ją w takim razie wyciągnąć do góry. Mogę ustabilizować kamykami dekoracyjnymi? (akurat mam je pod ręką, wg. mnie normalne polne kamienie, więc może nie będą szkodzić sukulentom).