Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 16 sie 2012, o 11:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Migdałek
Tnij ją nawet co miesiąc, ona to dobrze zniesie, może coś fajnego uformujesz, ale to już Twoja fantazja niech zadziała A no i uformuj swój nieformowany żywopłot bo później będzie trudniej a taki wielogatunkowy fajnie wygląda i jest super dla zwierząt.
- bsch
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 8 maja 2013, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: U stóp Beskidów
Re: Migdałek - cięcie - formowanie
Przepiękne te Wasze migdałki
Nie dawno zobaczyłam tę roślinę pierwszy raz. Od razu zapragnęłam mieć podobną u siebie.
W wazonie mam 4 gałązki i z niecierpliwością czekam na korzonki
Nie dawno zobaczyłam tę roślinę pierwszy raz. Od razu zapragnęłam mieć podobną u siebie.
W wazonie mam 4 gałązki i z niecierpliwością czekam na korzonki
Proszę o wyrozumiałość, dopiero zaczynam przygodę w ogrodzie
-
- 200p
- Posty: 288
- Od: 9 lis 2013, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Migdałek - cięcie - formowanie
A migdałek wypuści korzenie w wodzie? Nigdy nie probowalem może czas zaryzykować:).
Proponuję przed zadaniem pytania przeczytać wątek.
Adam
Proponuję przed zadaniem pytania przeczytać wątek.
Adam
esony1 pisze:Jeżeli ktoś w okolicy ma migdałka i podzieliłby się gałązkami a Ty jesteś gotowa uprawiać go od "podstaw" w formie krzaczastej to wiosną poproś o gałązki i wstaw do wody, co któraś gałązka puści korzonki ( tak jak wierzbowe ). Ja pozbierałam od sąsiada który robił "porządek" ze swoim migdałkiem przed kwitnieniem , oprócz pięknych kwiatów w wazonie miałam trzy ukorzenione gałązki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Migdałek - cięcie - formowanie
Juz chyba ostatnie chwile na przycinanie !
całkowice przekwitł u mnie.
całkowice przekwitł u mnie.
Re: Migdałek - cięcie - formowanie
Co region to inne terminy cięć.Oczywiście, że są zbliżone, ale jednak różnią się. U mnie w Wielkopolsce migdałki zakwitły bardzo szybko, przekwitły już około 10 kwietnia i już wtedy cięłam,w innych regionach przypada to miesiąc później.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 2 cze 2017, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Re: Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
Witajcie
Jestem tu nowa i wciąż bardzo dużo czytam i się uczę od Was. Chciałam bardzo podziękować za uratowanie mojego migdałka. Wyglądał na przemarzniętego ,a dzięki Wam dowiedziałam się ,że istnieje taka paskudna choroba grzybowa. Kilka razy ścinałam schnące gałązki ,a krzaczek dalej marniał,dopiero po zastosowaniu Topsinu ożył.Teraz jest pięknym dużym krzewem z młodziutkimi gałązkami. Mam nadzieję ,że na wiosnę zakwitnie i będę mogła Wam go pokazać.
Dziękuję i pozdrawiam
Grażyna
Jestem tu nowa i wciąż bardzo dużo czytam i się uczę od Was. Chciałam bardzo podziękować za uratowanie mojego migdałka. Wyglądał na przemarzniętego ,a dzięki Wam dowiedziałam się ,że istnieje taka paskudna choroba grzybowa. Kilka razy ścinałam schnące gałązki ,a krzaczek dalej marniał,dopiero po zastosowaniu Topsinu ożył.Teraz jest pięknym dużym krzewem z młodziutkimi gałązkami. Mam nadzieję ,że na wiosnę zakwitnie i będę mogła Wam go pokazać.
Dziękuję i pozdrawiam
Grażyna
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 2 cze 2017, o 07:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Migdałek trójklapowy (Prunus triloba) - cięcie,formowanie
Witam,
Jestem posiadaczem takiego samego Migdałka, mam go wo doniczce bo chce go później prowadzić jako bonsai, ale to dopiero później:) mam go już pewnie z jakieś 6 lat albo coś koło tego, zawsze kwitł ładnie i nie było z nim problemu. Niestety w tym roku mieliśmy nawrót zimy i dużo śniegu spadło po tym jak już wypościł pąki i niestety roślina przymarzła. Już myslelem że po niej ale jakoś odbił, tylko z tym że tylko na niektórych gałęziach.
Chciałbym doprowadzić go do pozadku, myślałem żeby go bardzo mocno przyciąć całkowicie usuwając liścienie i gałęzie tak żeby tylko sam pieniek został, w międzyczasie chce też zrobić klony że wszystkich gałązek z których się da, jeżeli dałoby się uratować niektóre grubsze gałęzie przez okłady powietrzne to też jestem chętny to zrobić, jedyne pytanie to kiedy to zrobić? czy czekać do przyszłej wiosny ? Najchętniej to bym to jeszcze teraz zrobił, no i nie przesadzałem go też dawno więc pewnie przyciąć korzenie też by wypadało. Ogólnie to chce go pomału kierować do doniczki bonsai więc mógłbym w sumiego przesadzić do mniejszego pojemnika.
Co myślicie o takim planie? i czy warto tak zrobić? roślina przeżyje?
A może jakieś inne propozycje kots ma?
Z góry dziękuję za pomoc
Jestem posiadaczem takiego samego Migdałka, mam go wo doniczce bo chce go później prowadzić jako bonsai, ale to dopiero później:) mam go już pewnie z jakieś 6 lat albo coś koło tego, zawsze kwitł ładnie i nie było z nim problemu. Niestety w tym roku mieliśmy nawrót zimy i dużo śniegu spadło po tym jak już wypościł pąki i niestety roślina przymarzła. Już myslelem że po niej ale jakoś odbił, tylko z tym że tylko na niektórych gałęziach.
Chciałbym doprowadzić go do pozadku, myślałem żeby go bardzo mocno przyciąć całkowicie usuwając liścienie i gałęzie tak żeby tylko sam pieniek został, w międzyczasie chce też zrobić klony że wszystkich gałązek z których się da, jeżeli dałoby się uratować niektóre grubsze gałęzie przez okłady powietrzne to też jestem chętny to zrobić, jedyne pytanie to kiedy to zrobić? czy czekać do przyszłej wiosny ? Najchętniej to bym to jeszcze teraz zrobił, no i nie przesadzałem go też dawno więc pewnie przyciąć korzenie też by wypadało. Ogólnie to chce go pomału kierować do doniczki bonsai więc mógłbym w sumiego przesadzić do mniejszego pojemnika.
Co myślicie o takim planie? i czy warto tak zrobić? roślina przeżyje?
A może jakieś inne propozycje kots ma?
Z góry dziękuję za pomoc
Re: Migdałek nie przycięty na czas.
Przycięcie teraz nic nie zmieni, oprócz tego, że krótsze gałązki, a więc mniej kwiatów, przytniesz po kwitnieniu.Przed kwitnieniem trzeba jednak opryskać dokładnie gałązki na chorobę grzybową, brunatną zgniliznę drzew pestkowych.To jest b. ważny zabieg dla tego drzewka.
- Elkabieta
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 21 paź 2020, o 08:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczodre
Re: Migdałek nie przycięty na czas.
Bardzo dziękuję za odpowiedź Proszę o podpowiedź czym spryskać?